proszę o radę

[elania4]

Witajcie

 

Chciałabym się kogoś poradzić w następującej kwestii. Czy mogę pobudować dom na działce która obecnie należy do mojej mamy. Czy patrząc z punktu widzenia załatwiania pozwolenia na budowę (tych wszystkich formalności urzędowych) łatwiej pozaliczam te wszystkie urzędy będąc właścicielką działki czy też nie ma to znaczenia. Z budową chcielibyśmy ruszyć może jeszcze w tym roku. Sam fakt przepisania działki zajmie trochę czasu (podobno w dolnośląskim na wpis do księgi wieczystej czeka się nawet kilka miesięcy) a i trochę pieniędzy przy tym odpłynie. Co wiec robić. Najpierw przepisywać działkę a potem występować o pozwolenie na budowę czy się na niej budować a z przepisem poczekać. Doradźcie proszę

 

E.W.

[Zorka31]

Jak pobudujesz na działce mamy, to dom będzie mamy! W razie draki możesz nie miec domu, tak w skrócie. Do pozwolenia na budowę nie musisz mieć wpisu w księdze wieczystej, wystarczy akt notarialny albo oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością. Ja mam pozwolenie na budowę bez zmiany wpisu w ksiedze wieczystej. Czekam na wpis już 4 m-ce. wpis to wpis, a akt notarialny swoją drogą. Generalnie rzecz biorąc ja bym nie ryzykowała budowy domu na cudzej działce.

[DANUTAAA]

Pospiech w tej sprawie jest niewskazany.Tak jak pisze Zorka najpierw przepisanie działki a potem budowa.

 

W taj chwili są bardzo korzystne warunki do przeprowadzenia takich spraw.Jesteś zwolniona z podatku.Taniej wyjdzie nawet opłata notarialna od samej dzialki.

Przed przepisaniem popytaj sie w kilku kancelariach o oplaty. Potrafią być różne.

Najlepiej żeby to byla działka rolna, nie mów że to pod dom.

Chyba że w planie zagospodarowania jest budowlana.

 

Nie dostaniesz pozwolenia na budowę nie będąc włascicielką gruntu.

 

Jak wyrobisz papiery na mamę, to potem bedziesz przepisywać , działkę i dom a jak się przepisy zmienią ?( a napewno się zmienią) wtedy dopiero zapłacisz podatek od wzbogacenia.

[DJ Rydzyk]

Witajcie

 

Chciałabym się kogoś poradzić w następującej kwestii. Czy mogę pobudować dom na działce która obecnie należy do mojej mamy. Czy patrząc z punktu widzenia załatwiania pozwolenia na budowę (tych wszystkich formalności urzędowych) łatwiej pozaliczam te wszystkie urzędy będąc właścicielką działki czy też nie ma to znaczenia. Z budową chcielibyśmy ruszyć może jeszcze w tym roku. Sam fakt przepisania działki zajmie trochę czasu (podobno w dolnośląskim na wpis do księgi wieczystej czeka się nawet kilka miesięcy) a i trochę pieniędzy przy tym odpłynie. Co wiec robić. Najpierw przepisywać działkę a potem występować o pozwolenie na budowę czy się na niej budować a z przepisem poczekać. Doradźcie proszę

 

E.W.

 

Wszystkie formalności związane z budową w praktyce może załatwiać osoba trzecia - mnie tylko pozwolenia na budowę nie chcieli wydać, ale wytłumaczyłem, że skoro nie negowali iż do tej pory przynosiłem papiery i prowadziłem rozmowy - to dlaczego teraz żądają stawiennictwa właściciela, który notabene musi siedzieć w swoim urzędzie, w urzędowych godzinach. No i jak to, urzędnik urzędnika nie zrozume ? Ja mam działalność, zatem swobodne godziny pracy - więc mogłem "dymać" po urzędach.

A co do przepisania - wybudowanie domu podniesie wartość nieruchomości, więc z przepisaniem trzeba uważać. Chociaż, jeśli to ma być darowizna w pierwszej linii, to chyba bez obciążeń..

[elania4]

Witajcie

 

Bardzo Wam dziękuję za pomoc. Teraz już wiem co mam robić. Zacznę od przepisu a dopiero potem rozpocznę budowę.

 

Pozdrawiam

 

E.W.

[DANUTAAA]

Witajcie

 

Bardzo Wam dziękuję za pomoc. Teraz już wiem co mam robić. Zacznę od przepisu a dopiero potem rozpocznę budowę.

 

Pozdrawiam

 

E.W.

 

Słuszna decyzja , też bym tak zrobila.