novi_ana 02.05.2007 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 wybudowanie ogrodzenia 7m od granicy działki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1758927 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_de 02.05.2007 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 wysłałam projekt do firmy budowlanej i dostałam wycenę - 25 tys za stan surowy (hmmm, taniutko -ucieszyłam się naiwnie)... na spotkaniu okazało się, że do 25 tys trzeba doliczyc dla właściciela firmy 5 tys zł miesiecznie za .... NADZÓR!!! (bo tych robotników droga pani to trzeba cały czas pilnowac!!). Dodam, że kierownik budowy miał być ode mnie i przeze mnie opłacony Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1759191 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toyo69 02.05.2007 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 Z ogrodzeniem 7 metrów od granicy to nie tak źle. U mnie fachowiec postawił podmurówkę ogrodzenia pół metra pod powierzchnią ziemii. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1760163 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 02.05.2007 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 Przyszedł geodeta do wytyczenia fundamentów i dom przesunął o metr w stronę środka działki, skrócił o 2m, a ławice wymierzył na skos. Hehe, nasz geodeta przesunął granice działki o 5m, bo "nie zauważył", że między naszą a sąsiada jest droga Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1760177 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 03.05.2007 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 W mojej miejscowości, geodeta wytyczył budynek na nowym osiedlu dokładnie na osi przyszłej drogi. Sprawa się rypła, jak już budynek stał.Poniósł wszyskie koszty rozbiórki i postawienie nowego budynku we właściwym miejscu.Nowe tyczenie zrobił chyba gratis. Tego jednak na 100% nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1760316 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 03.05.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Widzę, że prym wiodą geodeci My przed kupnem zmierzyliśmy naszą działkę. Była ok. Działka jest druga od drogi. Sąsiad podobno swoją też zmierzył, a ja nie widziałem powodu aby mierzyć wszystkie działki we wsi. Zabraliśmy się więc do przekładania drenów razem z sąsiadem (po 90mb na każdą działkę) i wykopaliśmy sobie studnie na czas budowy. Jak do sąsiada przyszedł geodeta tyczyć dom to okazało się, że dom nie mieści się na działce. Zaczęliśmy więc mierzyć działki i okazało się, że geodeta, który je tyczył walnął się na długości o 6,6m !!! Przy czym nasza działka trzymała parametry, sąsiada niestety nie. Koszty były następujące: ponowne przełożenie części drenów na naszej działce 1500 zł....sąsiad ma teraz dwie studnie a ja żadnej . Pojechałem do geodety, który tyczył nam działki 1,5 roku temu. Popatrzył w papiery i przyznał się, że po wytyczeniu pierwotnym działek gmina zmieniła plan i geodeta zapomniał przepalikować Najlepsze jest jednak to, że facet spokojnie mógł iść w zaparte (minęło 1,5 roku, ktoś mógł poprzestawiać paliki), a zapytał jakie poniosłem koszty i oddał gotówke Rurkę z wodą pociągniemy pod płotem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1760365 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Camilo 03.05.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Pierwszy dzień murowania ścian nośnych parteru. Przyjeżdżam wieczorem na budowę i na pierwszy rzut oka coś jest nie tak. Murarz "nie zauważył" w projekcie dwóch wyjść na taras (2,7m i 1,8m). Jego wytłumaczenie: "myślałem, że to są normalne okna..." Od tamtej pory bez wpadek... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1760473 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 03.05.2007 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Murarz włożył mi odwrotnie zbrojenie w szalunek podciągu. Tzn. obrócił je o 180st.Na zwróconą uwagę: kościół tak zbroiłem i stoi.Nie wytrzymałem i książkę mu pod nos z przykładowym ułożeniem zbrojenia. A On na to: w książce jest błąd. Po kilku dniach rozstaliśmy się.Facet był po technikum budowlanym. Na każdym kroku powtarzał do swoich pomagierów: ja was nauczę porządnej roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1760529 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 03.05.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Murarz włożył mi odwrotnie zbrojenie w szalunek podciągu. Tzn. obrócił je o 180st. Na zwróconą uwagę: kościół tak zbroiłem i stoi. Nie wytrzymałem i książkę mu pod nos z przykładowym ułożeniem zbrojenia. A On na to: w książce jest błąd. Po kilku dniach rozstaliśmy się. Kościół to pewnie stoi ... z pomocą Boską Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1760535 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 03.05.2007 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 No i u mni też się coś znajdzie.Kilka lat temu wymienialiśmy w mieszkaniu okna. Panowie przyszli, pomierzyli swoimi czarodziejskimi miarkami i poszli. Za 2 tygodnie przyjeżdżają, wymontowyją stare okna i próbują wmontować nowe. Ale nestety, upsss, okna się nie mieszczą. 10 cm za wysokie. A więc co robią? Wywalają mi kawałek ściany i kontynuują osadzanie okien. Na wieść o tym lecę na mieszkanie i każę im demontować. Nie chcą. Chcieli mi dać rabat, o nie ze mną takie numery, zabierać i dawać nowe - wymiarowe.Na nowe czekałam kolejne 2 tygodnie. To co wyburzyli wcześniej leżało na podwórku i chcieli spowrotem to wmurować. Jeszcze raz - to nie u mnie. Pojechali do składu i kupili nowe bloczki. Okna OK. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1761096 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 03.05.2007 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Z nowych przebojów: 1. Architekt miał zlicować ścianę frontową - usunąć wykusze, dzięki czemu dom byłby krótszy. Zamiast tego zlicował ścianę , ale równo z wykuszami. Teraz mam dom 1 metr dłuższy. A to już jakieś 10 m2 2. Ten sam architekt w tym samym projekcie - Na jednej z elewacji miałam jedno okno małe , jedno duże. Nie podobało mi się. Poprosiłam o zmianę - chcę mieć 2 takie same - małe. Zmienił , są takie same, ale oba duże. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1761115 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anusik 03.05.2007 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 No ... my na początku drogi budowalnej, ale... Geodeta wytyczył nam działke, wkopał kamienie. Zjawiamy się na mały rekonesans po kilku dniach... a tam słupków brak... Dzierżawca sąsiedniego pola w czasie zabiegów agrotechnicznych, z lekka zapuścił się na nasze włości i WYORAŁ na 4 kamienie...!!! Punkty trzeba było wyznaczać jeszcze raz - 1 punkt 100zł - pieniędzy jeszcze nie odzyskałiśmy... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1761149 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 03.05.2007 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 W firmie mojej zostały wylane posadzki z betonu B-20. Wiązały już chyba z trzeci dzień. Beton twardy jak kamień. Wszystko było oki, ale raptem majster zaczął patrzeć na mnie spode łba. Okazało się, że jeden z murarzy powiedział mu, że ja kazałem te posadzki filcem przetrzeć . Ten dowcipniś kilka dni później nabawił się robactwa na przyrodzeniu. Fachowcy orzekli, że rozcieńczalnik sprawę załatwi. No i wysmarował się rozcieńczalnikiem karbomidowym. Po zabiegu padł na kupę żwiru i wrzeszczy: majster wody! Tak go paliło . Traf chciał, że chwilowo wody nie było. Ten jednak tak się darł, że majster podał mu wiadro z mleczkiem wapiennym. Zabieg pomógł w 100% (podobno). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1761169 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 03.05.2007 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Szczyty szczytów??? ...płyta G-K na suficie wisiała na 20 (słownie: dwudziestu!) wkrętach!!! Cud! Wisiała!!! Albo innym razem.... telefon od stałego klienta: panie Romanie są okna do obróbki... po wymianie... ile za sztukę? ja: xx zł za szt. Ok. może pan wchodzić! ...jadę do klienta.... patrzę a oczy większe od głowy dostaję (podobno) ...wyglądało ta jakby ciągnikiem i liną z zewnątrz wyrywali te stare okna! Czegoś podobnego jeszcze w życiu nie widziałem! ...stawkę podniosłem o 100% ...firma od okien chciała za obróbkę 3x więcej od mojej pierwotnej stawki... i nie dziwię się ja na tym nie zarobiłem... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1761220 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 03.05.2007 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 No i wysmarował się rozcieńczalnikiem karbomidowym. Po zabiegu padł na kupę żwiru i wrzeszczy: majster wody! Tak go paliło . Traf chciał, że chwilowo wody nie było. Ten jednak tak się darł, że majster podał mu wiadro z mleczkiem wapiennym. Zabieg pomógł w 100% (podobno). Mleko z gipsem podobno pomaga... ale na inną męską przypadłość A ta kuracja to chyba w ramach antykoncepcji... zalecana przez Romka G. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1761244 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_rzeszow 04.05.2007 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 a u mnie ktos wpadl na taki pomysł, aby przez pół domu ciągnąć komin 14 x 27 cm a w polowie, zmienić go na 14 x 14 i jeszcze przesunąć w bok Czyli taki komin od dołu : http://img133.imageshack.us/img133/8960/pict6012fh0.jpg pozniej zrobili tak : http://www.rzeszowiak.pl/komin/PICT6009.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1762491 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysq 04.05.2007 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 Na szczęście nie na mojej budowie. Geodeta miał wymierzyć dom. Ponieważ właściciel był zajęty miał zrobić to sam. Dom wymierzył na działce sąsiada który miał tam ogródek i nie planował żadnej budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1762588 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaiM 05.05.2007 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2007 Geodeta (też na szczęście nie u mnie) wytyczył budynek...odwrotnie - co okazało się dopiero na etapie ścian parteru kiedy nagle taras zaczął pasować od ulicy a wejście do domu od tyłu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1762972 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 14.05.2007 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 Witam, dawno mnie tu nie było.............a tu historie krew w żyłach ( i nie tylko ) mrożące. Piszcie dalej , ja też będę.......... i zaglądać i pisać. Nawiasem mówiąc, jak czytam o geodetach - tutaj i w innych wątkach - to zaczynam wierzyć, że mój mąż geodeta - to ostatni ideał stąpający po ziemi Dorzucam szczycik związany z budową a dotyczący wyceny banku pod kredyt. Według kosztorysu z 2005 roku - haha- nasz budujący się domek oszacowano na 412 tys. bez instalacji . Wartość działki wzrosła od zeszłego roku, a analityk w centrali w Warszawie wyliczył, że wartość nieruchomości wybudowanej pod klucz( + działka rzecz jasna) na dzień 9 maja b.r. to 360 tys. Jeżeli odejme od tego działke to wyjdzie mi, że dom mam postawić za 280 tys. przy obecnych cenach Jak to się ma do mnie ? Otóż tak, że musiałabym ubezpieczyć kolosalnie brakujący wkład własny, że im więcej do tej pory ciągnęłam ze środków własnych tym mniej wkładu własnego wniosłam wg. bankowca. Generalnie od 2 miesięcy wartość mojej nieruchomości maleje, bo za dużo ładuję w nią swojej a nie banku kasy. No cóż ....przy obecnie szalejących cenach mój przypadek jest ewenementem w skali kraju..........dzięki "rzetelnej analizie fachowca z banku" , ale jeżeli TACY ludzie biorą sie do roboty i to w ten sposób... za grube pieniądze, to czy zwykłemu murarzowi trochę bezczelności się już nienależy??? Oj, dają mi przy tej budowie popalić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1779293 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 14.05.2007 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 Dorzucam szczycik związany z budową a dotyczący wyceny banku pod kredyt. Według kosztorysu z 2005 roku - haha- nasz budujący się domek oszacowano na 412 tys. bez instalacji . Wartość działki wzrosła od zeszłego roku, a analityk w centrali w Warszawie wyliczył, że wartość nieruchomości wybudowanej pod klucz( + działka rzecz jasna) na dzień 9 maja b.r. to 360 tys. Jeżeli odejme od tego działke to wyjdzie mi, że dom mam postawić za 280 tys. przy obecnych cenach Jak to się ma do mnie ? Otóż tak, że musiałabym ubezpieczyć kolosalnie brakujący wkład własny, że im więcej do tej pory ciągnęłam ze środków własnych tym mniej wkładu własnego wniosłam wg. bankowca. Generalnie od 2 miesięcy wartość mojej nieruchomości maleje, bo za dużo ładuję w nią swojej a nie banku kasy. No cóż ....przy obecnie szalejących cenach mój przypadek jest ewenementem w skali kraju..........dzięki "rzetelnej analizie fachowca z banku" , ale jeżeli TACY ludzie biorą sie do roboty i to w ten sposób... za grube pieniądze, to czy zwykłemu murarzowi trochę bezczelności się już nienależy??? Oj, dają mi przy tej budowie popalić. Nam rzeczoznawca wycenił dom bez piwnicy - na naszą uwagę stwierdzili, że to przecież bez znaczenia No to niech mi kurde zrobią tą piwnice za darmo Oczywiście działka wyceniona na jakieś aktualnie 50% wartości Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76897-szczyty-szczytow/page/2/#findComment-1779339 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.