Nadmiar pianki montażowej

[Marcin Nocun]

Witam wszystkich

Po samodzielnym montażu okien i opiankowaniu (oczywiście pianka wystawała i to nieraz nawet trochę więcej.... ) obciąłem nadmiar pianki. Co teraz zrobić ze skrawkami tej pianki, bo mam tego ze dwa worki takie po cemencie 50 kg. Jak macie jakieś pomysły to piszcie.

[Gość]

Chłopie!!!

Z takim duperszwancem na forum?????????????????

Porypało Cię, czy co???????????????????????

[Gość]

wsadz se ta pianke do poszewki

na zime bedzie jak znalazl

[Marcin Nocun]

Myślałem, że goście są bardziej uprzejmi.............

[Gość]

Schajcuj w piecu, albo wywal na śmietnik. I po kłopocie. Nareszcie będziesz mógł spokojnie spać!

[tomek1950]

Goście, to jest naprawdę problem. EKOLOGIA! Chcesz zdrowo żyć? Marcinie, nie spalaj, Powinna być utylizowana, ale to jeszcze nie teraz i nie w tym kraju. Chyba najbezpieczniej bedzie jak wywieziesz na wysypisko.

Sedecznie pozdrawiam

Tomek1950

 

PS A może ktoś z kulturalnych i mądrych forumowiczów ma lepsze rozwiazanie?

[tom soyer]

nie trzeba bylo walic tyle piany. a jak jeszcze to pianka rozprezna to okna "dostana po glowie"

[Zbigniew Rudnicki]

Rozumiem, że chodzi o "darmowe" ocieplenie czegokolwiek.

Trudno o odpowiedź na to pytanie bez narażania się na śmieszność.

Pianka przypuszczalnie jest palna, wobec tego nie nadaje się do ocieplania na strychu - gdzie praktycznie wszystko można ocieplać (nawet komin).

Myślę, ze można zakopać w ziemi nad szambem, lub rurą kanalizacyjną.

Po kilku latach skruszeje i się rozsypie.

Jężeli ma atest na zastosowanie w budownictwie (nie jest szkodliwa dla zdrowia), to tymbardziej w ziemi.

[ssaka]

a masz wylane posadzki w piwnicy??? jesli takowa posiadasz

ja bym na twoim miejscu "docieplil" ta pianka wlasnie tam ... zreszta swoja tez tak wykorzystalem ..pozdr

[Gość]

Moje żona wpadła na pomysł aby ulokować ją między legary od podłogi z desek na poddaszu – to chyba tez dobre rozwiązanie