Mirku, czy mogę prosić o diagnozę ?

[hanka55]

Mirku, czy mogę prosić o diagnozę ?

Osutka czy mszyce? A może jeszcze coś innego?

 

To Inversa łysiejąca, ale z pąkami...

 

http://images20.fotosik.pl/242/62c29ffb037a02b2m.jpghttp://images21.fotosik.pl/187/b234c33cfd3cfb8cm.jpghttp://images20.fotosik.pl/242/0eb9f2c3873a8996m.jpghttp://images20.fotosik.pl/242/cbf6ef22d6881a1bm.jpg

[Mirek_Lewandowski]

Jak dawno męczy się w donicy? Jak regularnie była podlewana i nawożona? Ile razy podsuszona? Chorób i szkodników nie widać, to raczej fizjologiczne. Może pora wysadzić do gruntu.

[hanka55]

Nie umiem odpowiedzieć na te pytania.

Kupiłam ją za symboliczne 10zł, z "umieralni". Potem powędrowałaby na wysypisko.

Po przywiezieniu, w zeszłym tygodniu, przesadziłam ją do nowej ziemi z dodatkiem granulowanego obornika i podlewałam do upadłego, zraszając igły ( że niby mszyce śpiące wypłuczę ).

Podlałam roztworem fungicydu systemicznego i...nie wiem co dalej.

Parafiną go opryskać ?

I te kropki na igłach...

[Pinus]

Aż dziwne, że tyle „zabiegów" wytrzymała (ale to dopiero tydzień).

..

[Mirek_Lewandowski]

Taa, jeszcze by jakie uroki odczynić.

Wsadż to w grunt i nie znęcaj się. Jeśli ma się na życie, to będzie żyło.

Kropki, no są . I co? Żadne specyficzne, porażone lub zaschnięte igły obleciały i co tu zdiagnozować? Widać, że ciężkie życie miała.

[hanka55]

Dzięki Mirku, za nadzieję

Nie wsadzałam w grunt do tej pory, czekając Twego orzeczenia.

Bałam się, że jeśli to jakaś cholera wędrowna, to przerzuci mi się na szczepione świerki-miniaturki i wybije je do nogi.

A szkoda by mi było..

Dziękuję serdecznie raz jeszcze i jutro sadzę w grunt, tego biedaka

[Sloneczko]

Jeśli się nie mylę, świeżo sadzonych iglaków nie nawozi się w ogóle. Dopiero po roku. Natomiast najważniejsze jest obfite podlewanie. Codziennie. Tak, Mirku?

[Mirek_Lewandowski]

Codziennie to można sobie podlewać papirus no i może tatarak . Piszę i piszę.. raz w tygodniu a nawet co 2 tyg, ale tak, aby ziemia po owym zabiegu była mokra na choć 30 cm.

A faktycznie nie uważam nawożenia, zwłaszcza nadmiernego, za celowe. Iglaki olbrzymich wymagań pokarmowych nie mają, wprost przeciwnie, i mając wodę znajdą sobie w glebie na ogół, co im potrzeba. Skutki nadmiernej troskliwości widziałem żałosne.

[hanka55]

Panegiryk ku czci Mirka

 

Rence ja do nieba wznosze

Gubionc laczki i kalosze

Hymny śpiwom ku czci Mirka

Co poradził sadzić świrka

 

Ten, ladaco odwrócony

Boncków dostał jak od zony

Co gałonzka - to bombelek

Świercek niby kurdupelek.

 

Za namowom go wsadziła

Tera - poncków na nim siła!

A to syćko przez Mirecka

Mądrze radzi ten chopecka!

 

 

Całusy wirtualne, przeszczęsliwe - Inversa caaaała w pączkach niczym Daisy White

[Mirek_Lewandowski]