Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co jest grane? Czy stanieją materiały?


Recommended Posts

Witam!

Z tej strony nieopierzona inwestorka... :oops:

 

Z wywiadu lokalnego otrzymałam informacje, iż

---- klinkierówki w hurtowni niet- zamówień nie przyjmują,

---- suporex za to jest i mogą sprowadzić dość szybko (mazowieckie, prowincja);

 

Zapytuję więc, czy wreszcie kończy się kryzys na materiały, czy potrwa on do jesieni, zimy czy dalej?

 

No i pytanie zasadnicze, czy ceny spadną?

Czy nie ma szans?

Czy coś drgnie?

I o co w tym wszystkim chodzi??????????????

 

 

A jak sobie radzą więksi- deweloperzy itp.? Czy też dają się wrobić w to szambo i kupują tu w Polsce, czy ruszą zagranicę?

 

Bardzo proszę o wsparcie- choćby i duchowe!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mnie dewelperzy i duze firmy budowlane maja sie jak najlepiej.

Przejezdzajac kolo hurtowni i skladow budowlanych mozna zauwazyc,ze materialow u nich dostatek.Ale co z tego,nie dla przecietnego skromnego inwestora.

Rozmawialem z moim wykonawca na ten temat i w sumie nie powiedzial nic nowego tylko potwierdzil moje przypuszczenia.Caly(prawie caly material na skladach jest w depozycie,juz zaplacony i czeka na swoja kolej.

Nie wiem,czy to powod do chwalenia sie,a moze powinienem siedziec cicho,bo beda mnie wytykac palcami.Ale co tam nie bede ukrywal,ze nasz wykonawca wlasnie nam buduje z materialow zdeponowanych.Budujac cale osiedla nie moze sobie pozwolic na przestoje,wiec caly czas musi miec z czego robic.Na szczescie nam sie udalo i zalapalismy sie,wcisnal nas w swoj terminarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Bardzo sie cieszę, że macie właśnie taka szansę... Jeśli tak się wszystko zagmatwało na rynku każdy chwyta się czego tylko można.

 

Ostatnio, słyszałam, że zaczyna się dyskusja o tym, iż będą materiały sprowadzane z zagranicy, a może już są. Ale czy wtedy naprawdę będzie ich do woli, czy ceny spadną i czy konkurencja sprawi, że polscy producenci i hurtownie przystopują? Czy cos powstrzyma ten amok?

 

Beczka soli dla tego kto potrafi to przewidzięc lub ocenić! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy "Dziennik" pisze tak: "Boom budowlany zaczyna się chwiać w posadach. Inwestorzy muszą zapisywać się na listach (...). Na poprawę sytuacji nie ma co narazie liczyć. Liczba budowanych mieszkań będzie bowiem lawinowo rosła (żeby dogonić unijne standardy, w Polsce przez najbliższe 2 dekady powinno powstać 0,5 mln mieszkań rocznie), a firmy produkujące materiały nie chcą inwestować w zwiększenie mocy produkcyjnych, bo już dziś obawiają się nagłego końca koniunktury. Jeśli największe firmy deweloperskie mają problemy z kupieniem materiałow, to znaczy, że na rynku jest naprawdę źle.(...) W zeszłym roku wydano o 45% więcej pozwoleń na budowę niż w roku 2005. Zapotrzebowanie radykalnie zwiększą też współfinansowane przez UE gigantyczne inwestycje infrastrukturalne, które w związku z przyznaniem Polsce współorganizacji ME 2012nabiorą niespotykanego tempa. Brak materiałów za rok będzie jeszcze bardziej dotkliwy niż teraz. Sytuację uspokoiłaby większa podaż, ale narazie na to się nie zanosi. Z badań GUS wynika, że w roku ubiegłym wartość nakładów inwestycyjnych (jeśli chodzi o producentów cementu, cegieł i pustaków) spadła o 10%."

 

Tak pisze "Dziennik" i nie brzmi to optymistycznie. I chciałabym wierzyć, że te czarne przepowiednie się nie spełnią, ale kto wie.

Sama się zastanawiam, czy nie pojechać po materiał do Niemiec. Jak myślicie, czy to może być opłacalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałam, ceny mają jeszcze wzrosnąć. Brak materiałów to wynik ciepłej zimy. Brak mrozu - można budować. Nawet w grudniu i styczniu ludzie budowali. Firmy produkujące materiały budowlane nie były na to przygotowane, bo powszechnie wiadomo, że zima to "martwy" sezon. Mam nadzieję,że niedługo narobią zaległości i nie będzie trzeba za podstawowoymi materiałami objeżdżać połowy kraju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE WIEM CZY JESTEM W DOBREJ SYTUACJI, ALE UDAŁO MI SIĘ KUPIĆ POROTHERM 30 ZA 8 ZŁ ZE SKŁADOWANIEM DO MAJA PRZYSZŁEGO ROKU I TRANSPORTEM. JESZCZE NIE MAM ZEZWOLENIA NA BUDOWĘ, ALE W ERZE GALOPUJACYCH CEN KUPUJĘ CO SIĘ DA. TYM, KTÓRZY MIESZKAJA NA POŁUDNIU POLSKI RADZĘ ROZGLĄDNĄĆ SIĘ ZA MATERIAŁM NA SŁOWACJI. PORADZCIE MI CO MOŻNA JESZCZE KUPIĆ .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, sami z mężem mieliśmy już zamówiony PT 30 dokładnie to chyba 29 ze Słowacji. Jak przyszło co do czego, to facet zaśpiewał za niego 9,40 brutto, do tego mieliśmy zapłacic około 400 zł za dowóz. Na składzie mieli również PT ze Słowacji w cenie 7,80 brutto. Koniec końcem kupiliśmy PH 44 z Częstochowy za chyba 10 zł z dowozem i rozładunkiem. Sprzedwaca ze składu skakał koło Nas, żadnych odzywek w stylu nie ma i nie wiadomo kiedy będzie. Nawet powiedził, że jesli Nam braknie to załatwią brakującą ilość. Jakoś opłacało Im się wozić do Nas te pustali, chyba ze 35 km.Ale faktycznie u Nas w mieście PH "polskiego" nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

 

I serdecznie dziękuję za wiadomości.

Jeszcze do niedawna słyszałam często, bardzo często powiedzenie, że dzisiaj = w dzisiejszych czasach, jak ma się kasę to można wszystko kupić, bo wybór jest=do wyboru do koloru...

I co? .....

 

Skaczę po różnych forach, podpytuję znajomych i tyle róznych= bardzo sprzecznych informacji dostaję, że nie wiem co to naprawdę bedzie za miesiąc, za dwa, pieć, czy dziesięć...

 

Mój mąż twierdzi, że jedna pani - Z.G.- dobrze wie co się w kraju dzieje :evil: ma niezłych doradzców, więc może do niej trzeba się zgłosić po informacje ????????

 

A tak naprawdę szkoda, że nikt nie jest w stanie mi doradzić, czy kupować, czy się wstrzymać.......

Czy latem może będę żałować, że nie poszłam ogień i nie kupowałam....

 

A może zachowam stoicki spokój jak mój małżonek??? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam Wszystkich Budujących :)

 

I upraszam bardzo:

uwijajcie się z budową i zabierajcie swoje materiały z hurtowni,

coby się zwolniło miejsce na nasze- rozpoczynających budowę- zakupy !!! Plizka! :)

 

A wszystkich- dobrze poinformowanych o sytuacji z materiałami-

proszę o wpisy!

 

Po ile suporeks?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czytam to wszystko i jestem załamana :cry: :cry: :cry: ...

...to jest niesprawiedliwe ! ! ! .. to powinno być zabronione żeby ceny mogło tak OGROMNIE wzrosnąć tak w krótkim czasie .Najpierw zabrali ulgę budow. teraz ceny materiały dostały szału...tak tak biednemu zawsze wieje wiatr w oczy.

..tak strasznie ,tak bardzo(zresztą jak bardzo to nie można opisać) marze i snię o własnym domku,a tu coraz gorzej .......ALE MAM DOŁA ! ! ! ! :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzycielka,

 

myślę, że takich rozczarowanych i zdołowanych inwestorów jest dużo więcej - w tym i ja :(

Ale w sumie pocieszam się, że i tak będziemy się budować i tak, najwyżej

z pewnymi niedogodnościami... Mówi się trudno...czy tak?

Ja się pocieszam, że przynajmnie nie zaplanowałam pałacu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,

że ceny się pomału stabilizują,

przynajmniej jeżeli chodzi o materiały na ściany

 

przykładowo pustak 24 od ręki w cenie 16-18 zł, cena kosmiczna,

nie widać za bradzo chętnych żeby płaciić taką cenę,

jedynie ci co zaczeli budowę są zmuszeni do kupywania po takiej cenie.

 

Sam kupiłem 2 tyg. temu ytong 24 po 13 zł, byłem zmuszony bo zabrakło by mi na ściany zewnętrzne.

 

No i z tego co widzę/słyszę sporo osób rezygnuje z budowy w tym roku ze wzgledu na koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

 

37 stopni C,

odrazu podskoczyła mi tempka na 39 :oops:

Ale jeśli już obiecałam ;) to przynajmniej wirtualną beczułkę muszę skombinować :) Tylko, żeby chociaż było na odwrót: ceny będą malały, względnie wzrosną...

 

To chyba prawda, że budujący, ci którzy zaczęli nie mają wyjścia i już kupili i będą musieli kupować. A ci którzy nie zaczęli odkładają... Szkopół w tym, czy nie stracą powójnie?

Raz będzie nadal drogo, albo i drożej.

Dwa, nie odliczą sobie vatu, bo w tym roku się kończy taka możliwość.

 

Najgorsze jest jednak to, że biadolenie nic nam nie pomoże. Rządy wprowadziły prywatyzację i wolny rynek i mają w nosie co się dziś dzieje.

Jak to już ktoś powiedział: biednemu to zawsze wiatr w oczy!

A bogatemu to i pod nogi wszystko rzucą, bo ...bogaty. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet ściągamy z Czech i Słowacji głównie ściany ale na dzień dzisiejszy wychodzi to drogo bo transport kosztuje ponad 1500 zł netto na skład, a nasi sąsiedzi też już nie chcą pomału przyjmować zamówień bo u nich też się zaczął sezon. Od jednego z naszych Czeskich dostawców dostałem wczoraj informacje że dostał w ciągu jednego dnia ponad 100 zamówień z Polski, także kończy się dostępność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...