DOM 75m2

[an-bud]

witam.jak w temacie, powszechnie uważa się że malutki, a taki sam metraż mieszkania za duże.większość stawia domy kilka krotnie większe od swojego m, a co potem? koszty utrzymania rosną,kredyty ciążą. a dom okazuje się za duży, dzieci idą na swoje. ma ktoś podobne zdanie? czy zastaw się a postaw się???!!!

[Anoolka]

Ja uważam, że każdy powinien budować na miarę swoich możliwości. Jestem zagorzałą przeciwniczką hasła "Zastaw się, a postaw się". Można, ale po co?

Przymierzając się do budowy starałam się wybrać taki projekt, żeby spełnił moje oczekiwania, ale też żeby było mnie stać na zbudowanie go. Ma 114m2 pow. użytkowej i dla mnie to w zupełności wystarczy, choć jesteśmy z mężem, jak to się mówi, małżeństwem rozwojowym

[an-bud]

moi rodzice emeryci mają 80m2 jak zostanie jedno z nich to nie da rady utrzymać, ostatnio o tym myśleli.

[Barbossa]

to wtedy sie sprzedaje i kupuje mieszkanie na parterze lub max 1p z dobrą opieką medyczną w pobliżu

bo utrzymanie domu czy 120m2 czy 80m2 w późnej starości to ten sam problem

[an-bud]

kawelerka jest droższa od tego domu.

[Barbossa]

nawet z działką?

[an-bud]

nawet z działką?

no może by starczyło? ale opłaty za kawalrkę też są i czy nie większe /a brak działki,no i ciasno.

[pawelurb]

mieszkanie jest uważane za duże , a dom za mały , chyba dlatego że w mieszkaniu nie musisz mieć kotłowni , pomieszczenia gospodarczego , czy innych tego typu rzeczy , stąd te metry w domu jakoś uciekają tak mi się wydaje....

[an-bud]

mieszkanie jest uważane za duże , a dom za mały , chyba dlatego że w mieszkaniu nie musisz mieć kotłowni , pomieszczenia gospodarczego , czy innych tego typu rzeczy , stąd te metry w domu jakoś uciekają tak mi się wydaje....

no ale do domku garaż i masz gdzie schować łopatę czy kosiarke.

[Ren_P]

Też z mężem chcemy pobudować nieduży domek taki do 100 m kw. Macie rację koszty utrzymania dużego domu są ogromne: ogrzewanie, materiały itp, a dzieci i tak nie chcą mieszkać z rodzicami (wolą mieć nas w pobliżu, ale nie koniecznie za ścianą ) Narazie jesteśmy na etapie kupna działki przed nami droga daleka, ale jednego jesteśmy pewni - mały, ciepły domek z niewielkim ogródkiem (bo działka 800m kw) a może macie jakieś projekty ciekawe takich domków - najchętniej parterowych bo tańsze ???????

[an-bud]

Też z mężem chcemy pobudować nieduży domek taki do 100 m kw. Macie rację koszty utrzymania dużego domu są ogromne: ogrzewanie, materiały itp, a dzieci i tak nie chcą mieszkać z rodzicami (wolą mieć nas w pobliżu, ale nie koniecznie za ścianą ) Narazie jesteśmy na etapie kupna działki przed nami droga daleka, ale jednego jesteśmy pewni - mały, ciepły domek z niewielkim ogródkiem (bo działka 800m kw) a może macie jakieś projekty ciekawe takich domków - najchętniej parterowych bo tańsze ???????

w końcu ktoś patrzy realnie. mam fajny projekt, tylko się gdzieś schował.zobacz katalogi muratora z pewnością tam jest.pamiętam przejscie z garażu do spiżarni a potem kuchni funkcja na 5 z+

[Ren_P]

Dzieki za poparcie "an-bud", niestety nie mamy szuflady pełnej kasy ani konta w Szwajcarii , ale mamy marzenia i perspektywę kredytu conajmniej na 20 parę lat- więc coż się jeszcze dodatkowo katować kosztami utrzymania dużego domu ?

[Ren_P]

a i jeszcze mam upatrzony projekt z muratora C60, ale nieznamy jeszcze szczegołoów co do warunków zabudowy

 

Dzięki

 

Renata

[mayland]

Każdy ma inne potrzeby i oczekiwania. Dla mnie 120m2 to zdecydowanie za mało...

Na 75m2 to gdzie zmieścić kotłownie i wiatrołap? O ile garaż może być zbyteczny to raczej kotłowni czy pomieszczenia gospodarczego nie da się pominąć mając własną działkę. No chyba, że stawia się odrazu jakieś komórki czy oddzielne garaże. Ale jaki to ma sens skoro ma byc tanio?

[frykow]

Ale co wy z tą kotłownią? W tak małym domu opłaca się zrobić ogrzewanie prądem i kotłownia może wylecieć z projektu.

[mayland]

Hmm ma byc przecież tanio a najtańszy jest węgiel

[aleksandra1]

Moi teściowie mają dom 110m2. Mieli zamysły, że zostanie z nimi któreś z dzieci. Tylko że przy charakterku mojej teściowej to dzieci wolą mieszkać w bloku i spłacać przez 20 lat kredyt zaciągnięty za kupno mieszkania niż mieszkać z mamusią. I tym sposobem dwóch dziadków w okolicach 70 zostało w domu. Sił brakuje, zdrowia też, mimo że dom nie duży, a ogródek jeszcze mniejszy (5 arów). Wiecznie tylko pretensje, że sobie nie radzą a dzieci mają swoje sprawy nie są w stanie być na każde skinienie rodziców, dom coraz starszy i zaczyna się sypać, ale o sprzedaży domu i kupnie mieszkania w bloku nie chcą słyszeć. Autorka tematu ma rację. Lepiej mały i na własną kieszeń niż wyrzeczenia bo spłata 30 letnich kredytów, a na końcu i tak problem, bo dzieci wymiotło w świat. Znam kilka takich przypadków. Rodzice kupowali dom z myślą o dzieciach, a dzieci poniosło za granicę i ani myślą wracać.

[an-bud]

Hmm ma byc przecież tanio a najtańszy jest węgiel

najtaniej jest gdy dom jest bardzo ciepły!!! można tak ocieplić że co jest zbędne!!!

[mayland]

Ja myślę, że ocieplenie+ciepło własne domowników wystarczą

[an-bud]

i prawie masz rację, tylko te "prawie" robi wielką .......