Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KRETY, KRET - wątek zbiorczy o skutecznej walce z kretami, jak przepędzić?


Jaki najlepszy sposób na kreta  

30 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki najlepszy sposób na kreta

    • siatka pod trawnikiem
    • odstraszacz dżwiękowy
    • odstraszacz chemiczny
    • świece dymne, spaliny
      0
    • wyłapanie i wywiezienie poza ogród
    • mogą sobie u mnie spokojnie żyć i zjadać pędraki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 5 weeks później...
Witam wszystkich.

Ja krety wytepiłam /odpukać/ świecami dymnymi. Ale mam nornice.

Latem posadziłam /gdzie najwięcej tuneli nornicowych/ kilka krzaków naparstnicy. Jesienią wydawało mi się, że jest mniej tuneli - ale zobaczymy co przyniesie wiosna i lato.

 

 

kreta tez wytepiłam tymi swiecami...ale nornica porobiłam mase tuneli....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ja wytępiłem krety efektem bomby aerozolowej tzn. gaz z butli do kopca przez 30 sekund na maxa po dalszych 15 podpalenie wlotu długim łuczywem. Efekt piorunujący, osobom o słabych nerwach użycie zabronione. Po wybuchu napełnienie korytarzy gazem bez podpalania celem zaśmierdzenia korytarzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam trochę inną metodę. Po prostu wykopuję je szpadlem i wynoszę na łąki ok.100 m dalej. Nie wiem czy przypadkiem one nie wracają, bo co jakiś czas pojawia się znowu kret na działce. Nie używam świec bo nie lubię tego typu rzeczy, zalewanie wodą nie jest skuteczne, a poza tym krety są pożytecznymi stworzeniami-pędraki to ich przysmak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po roznych walkach przyjełem inna metode nie niszczyłem korytarzy tylko usuwalem ziemie z kopczyków żeby nie szpeciły. Pod koniec roku juz nie powstawały nowe kopczyki widocznie juz mu starczyło tych korytarzy do jego polowan i narazie jest spokoj. Zaznaczam ze nie mam zakladanego trawnika tylko oryginalna dziką łąke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez usuwalam kopczyki i bylo jako tako....ale niestety nornica jest jeszcze gorsza niz krecisko....nornica zryla mi korytarze tuz pod ziemia

 

 

a co tyczy sie kretow.....teraz gdybym zakladala trawnik...rozlaozylabym pod ziemia ok 10 cm ponizej ( tyle sypalam) siatke o malych oczkach ( patent ten przeczytalam w ogrodach) i kret nie wylezie.....a trawie nie przeszkadza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wytępiłem krety efektem bomby aerozolowej tzn. gaz z butli do kopca przez 30 sekund na maxa po dalszych 15 podpalenie wlotu długim łuczywem. Efekt piorunujący, osobom o słabych nerwach użycie zabronione. Po wybuchu napełnienie korytarzy gazem bez podpalania celem zaśmierdzenia korytarzy.

 

Karbid lepszy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu wykopuję je szpadlem i wynoszę na łąki ok.100 m dalej.

Oj obawiam się że wracają jeszcze przed Tobą. :( Pewnie kretom spodobało się to wykopywanie i mają dobrą zabawę. :wink: Swego czasu Państwo Gucwińscy opowiadali o kretach (on robił dyplom z kretów) i twierdzili że by kret nie powrócił to trzeba go wywieźć kilkanaście kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ja wytępiłem krety efektem bomby aerozolowej tzn. gaz z butli do kopca przez 30 sekund na maxa po dalszych 15 podpalenie wlotu długim łuczywem. Efekt piorunujący, osobom o słabych nerwach użycie zabronione. Po wybuchu napełnienie korytarzy gazem bez podpalania celem zaśmierdzenia korytarzy.

 

Karbid lepszy. :D

 

znam jeszcze lepsza metode .

zmoich lat dziecinnych na Miezei Wislanej .

trotyl z rozebranych " pancerfaustow"

skutkowalo zawsze , krety nie wracaly .

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ja w zasadzie chciałem zobaczyć czy ten kret nie zdechł już ze starości :wink:

J

On nadal pod sniegiem swoja wraza krecia robote robi. Juz niedługo bedziesz mógł sprawdzić jak te poł metra sniegu stopnieje, no chyba ze porobił pod sniegiem 45cm kopce. No to wtedy wczesniej ;-) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy już ktoś coś takiego pisał, ale niedawno czytałem taką małą

gazetkę chyba "Twój ogrodnik" i tam pani opisywała, że pozbyła się kretów

przy pomocy........włosów, które wkładała do kopczyków.

Włosy brała hurtowo z zakładu fryzjerskiego, a podobno nadaje się również sierść psów :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...