Pinus 24.12.2007 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 pozdrawiam świątecznie i zostawmy choć na chwilę krety, karczowniki i opuchlaki... Dziś w nocy jest wyjątkowa okazja aby pogadać z nimi, dojść do porozumienia i ustalić strefy wpływów. Ja każdego roku o północy (24/25 grudnia) przeprowadzam takie negocjacje z dobrym skutkiem i ku zadowoleniu wszystkich umawiajacych się stron. Najtrudniej tylko jest osiągnąć kompromis z pędrakami (proponują mi umowy czteroletnie ). Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i życzę Radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz pomyślności w nadchodzącym 2008 Roku. .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 27.12.2007 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Ja bym temu kretowi zafundował wysokie podataki...z czasem na pewno sobie daruje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzycielka74 02.01.2008 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 ...witam ..na forum juz grasuje półtora roku ale dopiero teraz zglądnełam tu do Was...choc sama uwielbiam piekne ogrody ...zawse moim wielkim marzeniem był domek z duuuzym ogrodem...do domku jednak narażie daleka droga ...ale chce sie podzielić moim sposobem w walce z takimi typami jak krety ...uprawiam ogródek warzywny...i miałam nie lada problem z nornicami (a to bliscy koledzy z kretami)...normalnie załamałam sie jak dwa lata temu nornice zjadły mi prawie całą pietruche iczęść marchewki...tyle sie przy niej narobiłam co chwile na kolanach plewiłam i gdy jesienia zabierałam sie za zbieranie owoców mojej pracy..to mnie normalnie sz...g trafił gdy zobaczyłam co mi zostało z moich warzyw...ojej ale sie rozpisałam....w tym ..to znaczy w zeszłym zkupiłam sobie odstraszacz przeciw kretom nornicom ...i wiecie co wszystkie poszły won ...choc zanim go wsadziłam w ziemie to widziałam juz slady ich bytnosci..podziałało ...byc moze juz tutaj był opisywany ten sposób zwalczania tych gryzoni (nie czytałam całego watku) ale naprawde polecam !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 08.01.2008 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Kreta sie nie przepedza - kreta sie holubi. To samo z ropucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maddy 09.01.2008 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Sąsiad za płotem walczy z kretem wszystkimi możliwymi sposobami, a kopców przybywa. Wczoraj pojawiły się nowe. Ja natomiast cierpliwie sprzątałam wygrzebaną przez krety ziemię. I o dziwo! Od jakiegoś czasu na mojej działce nie pojawił się żaden nowy kopiec. Sąsiad walczy dalej. Ja natomiast polubiłam moje krety, odkąd likwidując kawałek trawnika pod rabatkę ozdobną zobaczyłam, jaka ilość pędraków chrabąszcza majowego zamieszkuje mój trawnik. I wybaczam kretom to, że czasami muszę posprzątać ziemię z trawnika. A one chyba doceniły moją sympatię, bo dlaczego u sąsiada ryją dalej, a u mnie nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 09.01.2008 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Gratulacje ! ! Szkoda tylko, ze masz takiego sasiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 16.01.2008 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 (...)Wmówić kretowi trzęsienie ziemi Ultradźwiękami ogólnie określa się częstotliwość, której ucho ludzkie już nie słyszy. Granicę wyznaczyć trudno, bo jednemu człowiekowi słyszalność kończy się 10 tys. kiloherców, drugi usłyszy jeszcze 20 tys. Identycznie jest w przyrodzie: różne gatunki porozumiewają się na różnych częstotliwościach. - Byłoby idiotyzmem ze strony natury, gdyby np. drapieżca i jego ofiara porozumiewał się w tych samych zakresach. I jaka konkurencja w zaproszeniu na ucztę - śmieje się inżynier. - Ucho człowieka jest względem dźwięków natury niemal bezradne - wystarczy nabyć coś, co w handlu nazywa się "urządzeniem do podsłuchiwania przyrody" (jest to aparat do odbioru ultradźwięków z transmisją na pasma słyszalne), a przekonamy się, że pozornie cichy, spokojny, kojący las jest nasycony takim wrzaskiem, że lepiej pójść na autostradę w godzinach szczytu. Te obserwacje posłużyły do konstrukcji kolejnych odstraszaczy. Po komarach przyszła kolej na krety. Pierwszy klient, jaki trafił do Przychodzienia, był zupełnie zdesperowany; wypróbował już wszystkie znane sposoby, lecz jego ogród codziennie znaczony był nowymi kopcami. To dla niego inżynier skonstruował coś, co dziś produkowane jest seryjnie i rozchodzi się w ogromnej ilości egzemplarzy. Tym razem ultradźwiękiem mającym straszyć krety nie był odgłos innego zwierzęcia lecz... częstotliwość drgań zapowiadających trzęsienie ziemi. - Zrobiłem generator dużej mocy, na próbę. Po paru dniach w ogrodzie nie było jednego kreta. Wtedy wziąłem się za krety na poważnie - wspomina inżynier. - W sklepach były jakieś odstraszacze, ale kompletnie nieskuteczne, bo nie brały pod uwagę, że kret jest ślepy i głuchy. Za to świetnie odbiera drgania, co wykorzystałem ja. Gdy więc wypuściłem na rynek mój odstraszacz, długo nie nadążaliśmy z produkcją.(...)" http://www.magazynplus.com/pokaz_artykul.php?id=49 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 17.01.2008 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Witam Ja bym się tak bardzo lumpem praskim nie przejmowała widać ma jakieś kompleksy i musi się ekologicznie dowartościować. Haniu z tymi siatkami to masz rację - jedyne słuszne wyjście. A w ogóle widzę, że mamy podobne problemy. Jak dałaś sobie radę z opuchlakami?(ale to chyba nie ten wątek, trudno) pozdr Pyrinex. Innej metody nie ma. Kury i krety nie pomogą. Wydra też nie... a gdzie to mozna kupic????? mam juz dosc...13 kopcow w jeden ranek:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 17.01.2008 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Mirek napisał - że nie można tego kupić w detalicznym obrocie dla " cywili". To silna trucizna ( niczym cyjanek potasu), więc obrót ograniczony tylko dla specjalistycznych ogrodnictw i lesników. U nas halny, zeszły śniegi , gdzie niegdzie tylko łachy lodu, ale.... grządki jak ser szwajcarski karczowników i nornic. Uzbierałam już 2 słoiki petów i dziś będę wsypywała w nory...Ziemia jeszcze zamarznieta i nie ma jak sprawdzić, które krzewy i drzewa nie mają już korzeni, ale...kosówka Ophir...już wisi zwiędła i zielona, co raczej wskazuje brak " jamy gebowej" pod ziemią.Az boję się wiosny i tego czego już nie będzie. Moze spróbuj jeszcze takie coś Tesco :http://www.allegro.pl/item296696767_krety_alu_odstraszacz_o_zmiennej_czestotliwosci.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 17.01.2008 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Witam Ja bym się tak bardzo lumpem praskim nie przejmowała widać ma jakieś kompleksy i musi się ekologicznie dowartościować. Haniu z tymi siatkami to masz rację - jedyne słuszne wyjście. A w ogóle widzę, że mamy podobne problemy. Jak dałaś sobie radę z opuchlakami?(ale to chyba nie ten wątek, trudno) pozdr Pyrinex. Innej metody nie ma. Kury i krety nie pomogą. Wydra też nie... a gdzie to mozna kupic????? mam juz dosc...13 kopcow w jeden ranek:( Teska, czytaj.. albo co. Pyrinex jest na opuchlaki. O to było pytane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 17.01.2008 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Polecam O czym szumia wierzby Grahama Greena ( Wind in the Willows). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 17.01.2008 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Czytać kretom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 17.01.2008 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Czytac dla przyjemnosci sobie a z pozytkiem dla wszystkich - pozdrow Hanne. Wisze wszystkim p o e m a t o k u r z e. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 17.01.2008 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Był sobie raz artysta-sadysta.Mniemanie o sobie miał gigantyczneNosa zadzierał wręcz, arystokratycznie! Rozumy ze smakiem podjadał,Chełpił się nad-wykształceniemA adwersarza nazywał...jeleniem. Świat poukładał warstwowo:"Nie jesteś ze mną? Toś ..krową!I głupkiem, i dziurą ową... " "Ssak, to jest porost bezmózgi!!!Oblać benzyną, podpalićI to, TO będzie się chwalić!" Naczelny- zawsze jest górą!Bo radość tkwi w zabijaniu,W przemyślnym cierpień dawaniu Tak, tkwiąc w swym zadufaniuPadł trupem przy przekąszaniuZwykłego, świńskiego kotleta. Bo dureń nie widział, że życie,Koło zatacza też skrycie.Oddaje to, co dawane. Trutka ze szczura, jest w kocie,Co psu w misce mięchem grzechoce.A psina w świńskim korycie,Rewersem odbierze też życie. Pozdrawiam refleksyjnie ale ciepło-hanka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 18.01.2008 00:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 A jakia jest mysl przewodnia tego pieknego wiersza z rymami ? Prawie rap z pierwszej polki A na krety to nie tylko trucizny, trzesienia ziemi ale i trotyl. Bardzo dobry. Polecany przez uznanych d o r a d c o w co tez maja punkty sprzedazy roslin i wszystkiego do ogrodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woytek 18.01.2008 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Dwa pierwsze wątki na forum o tym jak przepędzić koty, krety, gdzieś niżej o psach.... w. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 18.01.2008 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Przepedzamy wszystko, jak leci.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 22.01.2008 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Na małe trawniki dobra jest siatka ogrodzeniowa o małych oczkach. Drut w plastiku. Powiedział mi o tym pracownik który kilka lat pracował w firmie zakładającej ogrody. Niwelują teren, rozwijają siatkę, docinają. Wywrotka humusu, rozgarniają cienko, ... Jeśli trzeba coś posadzić - nożyce do cięcia drutu, otwór i sadzimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 22.01.2008 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Eeee, nie gadaj, ze akcja byla udana bo nie rzuciles tam nie zgaszonego papierosa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 13.03.2008 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Wojne z kretami wygrałem .Dziś Ciekawe na jak długo (Elektryczne straszaki nie zadziałaly) Zakopałem pułapki i udało się .Tylko szkoda że nie przeżyły (miałem kreciki wynieść do lasu) Często trzeba zaglądać .Dwa razy dziennie to przeżyją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.