Darek Rz 16.06.2009 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 . Kot kiedyś przyniósł mi w prezencie żywego i całkiem ruchliwego kreta i wypuścił w kuchni (złapanie gościa wcale nie było takie łatwe) . Wyobrażam sobie wasze miny jak go wypuścił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marius37 18.06.2009 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Mam niejaki problem: był sobie u mnie kret ale wydawało mi się, że go wyploszyłem ale pojawiły mi się tajemnicze otwory - średnicy chyba z 8 cm czyli pasują do gabarytów kreta ale...nie ma kretowisk czyli jakieś inne stworzenie np. nornice? W te otwory możnaby rękę włożyc po łokiec (nie próbowałem ) http://images45.fotosik.pl/147/fd569f761c8ad3cdmed.jpg http://images39.fotosik.pl/143/5617958eeb3e582dmed.jpg i to wszystko w warzywniku!!! Aczkolwiek oprócz tych dziur innych szkód nie ma. Jak na tą chwilę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Douger 18.06.2009 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Owalny otwór to raczej robota karczownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marius37 18.06.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 karczowniki nie przepadają m.in. za cebulą a tuż obok właśnie rośnie sobie ona...aczkolwiek kto wie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 19.06.2009 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Witam To krecia robota . Korytarze sobie po prostu pootwierał dla wpuszczenia powietrza . Dlaczego nie ma kretowisk ? Najprawdopodobniej pojawił sie kret z "zewnątrz" jakiś nowy gagatek i buszuje po starych ,wyrytych wczesniej korytarzach . Dlatego na razie nie ma potrzeby kopania nowych . Ale z czasem zacznie się .Najpierw będzie rył długie drogi tuż pod powierzchnią ziemi a potem pojawią sie kretowiska . Radze szybko zareagowac ,kupić pułapke zanim sie rozpanoszy na dobre . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marius37 19.06.2009 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 w sumie wolałbym kreta niz różne gryzonie - "lepszy wróg swój własny niz obcy" wczoraj wysypałem przed otworem trutkę-zatrute ziarno i dzisiaj rano leżało nieruszone coby potwierdzało kreta a jedna dziura była jakby przysypana przez rozgrzebanie ale o to podejrzewam kota dzikusa z okolicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gronet 27.08.2009 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Najlepszy jest karbid tylko trzeba go umiejętnie stosować.[...]W odróżnieniu od innych chemikaliów środek ten jest bezpieczny, ponieważ po zastosowaniu w glebie pozostaje tylko nieszkodliwe wapno.Nora kreta składa się z gniazda, spiżarni, korytarzy mieszkalnych, biegowych i żerowiskowych, których łączna długość może przekraczać nawet 200 m i w związku z tym tylko gazowanie jest w pełni skuteczną metodą, aby pozbyć się szkodnika. Krety są niemal ślepe, mają za to wyczulony węch i dlatego możemy użyć karbidu, który w reakcji z wodą wydziela nieprzyjemny i odstraszający kreta zapach. Należy zadeptać kopce, a później do nowo powstałych włożyć trochę karbidu i następnie zakryć otwór aby zapobiec wychodzeniu gazu na zewnątrz, polać wodą. Zapach karbidu bardzo drażni czuły węch nie tylko kretów. Dzięki niemu możemy pozbyć się z działki również karczownika, nornicy i myszy polnej. [ moderowano - reklama ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek_rz 27.08.2009 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Nie jest szkodliwy, jest na bazie Rycyny Hmmm ... Rycyna jest trująca! http://pl.wikipedia.org/wiki/Rycyna No chyba że olej rycynowy ... Aha ... podobno olej rycynowy jest bardzo skuteczny na kaszel :) Wybaczcie - nie mogłem się powstrzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gronet 27.08.2009 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Karbid bardzo skutecznie odstrasza kreta, tylko trzeba go umiejętnie stosować. [...]W odróżnieniu od innych chemikaliów środek ten jest bezpieczny, ponieważ po zastosowaniu w glebie pozostaje tylko nieszkodliwe wapno. Nora kreta składa się z gniazda, spiżarni, korytarzy mieszkalnych, biegowych i żerowiskowych, których łączna długość może przekraczać nawet 200 m i w związku z tym tylko gazowanie jest w pełni skuteczną metodą, aby pozbyć się szkodnika. Krety są niemal ślepe, mają za to wyczulony węch i dlatego możemy użyć karbidu, który w reakcji z wodą wydziela nieprzyjemny i odstraszający kreta zapach. Należy zadeptać kopce, a później do nowo powstałych włożyć trochę karbidu i następnie zakryć otwór aby zapobiec wychodzeniu gazu na zewnątrz, polać wodą. Zapach karbidu bardzo drażni czuły węch nie tylko kretów. Dzięki niemu możemy pozbyć się z działki również karczownika, nornicy i myszy polnej. [ moderowano - reklama ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 27.08.2009 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Karbid bardzo skutecznie odstrasza kreta, tylko trzeba go umiejętnie stosować. [...] [ moderowano - reklama ] Witam A kolega próbował czy tylko tak sobie napisał . Bo ja dla odmiany próbowalem ...... operacje wsadzania karbidu w kretowiska trwala okolo miesiąca i zużyłem dwa opakowania karbidu . Przez ten czas karbid pomógł tyle co umarłemu kadzidło ........... wiem wiem nieumiejętnie stosowalem Są dwie skuteczne metody na pozbycie się kretów - 1. Pułapka z rurki kanalizacyjnej -łapią się jak zwariowane 2. Wlanie do wszystkich kretowiska rozrobionego w duży stęzeniu preparatu chwastobójczego -przegania krety na długo -przez wiele tygodni kret nie ryje w tych okolicach tylko przenosi sie w inne miejsca działki -jeśli tam też polejemy znika a długo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 27.08.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Karbid działa krótko. Nie nadaje się do niczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturPoniatowski 27.08.2009 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Widzę że ten wątek zawiera tony porad jak przegonić kreta a te biedne futrzaki nawet nie wiedzą że robią nam takie szkody jak kopce to chyba przewrażliwienie na punkcie estetyki Dam wam radę nauczcie się żyć z tymi zwierzakami prosta metoda zbieramy kopczyki i zostawiamy dziurkę w ostateczności urządzenie emitujące fale których nie znoszą krety (urządzenie to kosztuje ponad 50zł emituje fale na 12m jak dobrze pamiętam jest całkowicie ciche i pobiera energię słoneczną czyli samo wystarczalne) pierwszą metodę stosuję od wielu lat krety mają podziemne korytarze którymi się przemieszczają my im nie przeszkadzamy a one nam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 27.08.2009 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 najlepiej włożyć karbid do nory polać wodą odczekać minutę i odpalić- przynajmiej działka skopana Święta prawda! Ja tak zrobiłam. Prawie tak, bo użyłam karbid zgodnie z instrukcją czyli polałam wodą, ale dla wzmocnienia efektu użyłam również świec dymnych, a te znowu trzeba podpalić. Efekt przeszedł moje oczekiwania. W powietrze wyleciały 4 rododendrony i 2 azalie, a huk był taki, że biedny mąż myślał, że wysadziłam mur. Ziemia była bardzo ładnie skopana. Jak po wybuchu granatu. Warto też wspomnieć o tym, że kret przejął się wybuchem na jakąś godzinę. Potem zaczął spokojnie robić swoje. Ale masz wredne krecisko No prosze nie dość, że ślepy to jeszcze głuchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martas_sa 27.08.2009 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 my mamy takie urzadzenie na baterie koszt 40 zl i sie sprawdza mamy 5 sztuk na 1 ha-baterie wymieniamy raz do roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturPoniatowski 27.08.2009 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 my mamy takie urzadzenie na baterie koszt 40 zl i sie sprawdza mamy 5 sztuk na 1 ha-baterie wymieniamy raz do roku no właśnie potwierdzasz moją teorię nie kupujcie czasem takich urządzeń tańszych co pikają głośno bo to, buble Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 28.08.2009 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Karbid bardzo skutecznie odstrasza kreta, tylko trzeba go umiejętnie stosować. [...] Karbid jest nieskuteczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda76 28.08.2009 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 to znaczy jakie to buble ? Ja mam taki co wydaje długi dżwięk co pół min., słychać go dość dobrze ale co najważniejsze działa, więc chyba nie bubel. Kupiłam na allegro za trzydzieści parę zł., baterie słoneczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 28.08.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 I takie solarne odstraszacze są najlepsze. Ja mam taki i od 2007 roku nie miałem kreta na działce. A u sąsiadów pełno kopców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 28.08.2009 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Naszym krecikom jakoś to urządzenie nie przeszkadza Nadal robią to co robiły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 29.08.2009 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 Są tylko dwa sposoby ...1. SIATKA - jedyny skuteczny - bardzo drogi - nieskończenie trwały.2. FOSGEN - jeden oddech i trup - bardzo niebezpieczny dla człowieka - tani- bardzo skuteczny, ale można go zastosować dopiero wtedy gdy pojawi się kopiec - czyli za późno. Zabija na amen - ale korytarz zostaje i zasiedla się po 2 tygodniach. Zakup preparatów na "glejt" (zaświadczenie o przeszkoleniu). Namiastką są ŚWIECE - ale tylko niektóre - generują ten gaz w dość bezpieczny sposób. Trzeba mieć świadomość że stosować je trzeba co dwa tygodnie BEZ PRZERWY !!! bo przyroda nie lubi próżni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.