JaZa 09.05.2011 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 Krety to skomplikowane i bardzo sprytne zwierzaki. Ja mam duza dzialke (ok 5'000 m2) i zadne karbidy, swiece, lapki-rurki, elektryczne piszczalki, prety wibracyjne itp wynalazki nie dzialaly. 2 lata i zero rezultatow. Jak sie je wystraszylo, to zwyczajnie przenosily sie 10 metrow dalej. Mialem w sumie 6 kretow i chociaz lubie zwierzaki, to spustoszenie, jakie robily na dzialce dobrowadzalo mnie do rozpaczy.Po dwoch latach prob polubownego zalatwienia sprawy musialem sie uciec do przemocy. W 2 miesiace wyczyscilem dzialke i teraz mam spokoj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gixxxar 09.05.2011 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 Ale jak?podaj jakies sposoby, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietrekzbronami 10.05.2011 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2011 Już gdzieś pisałem o tym:) Ja kretów pozbyłem się zakopując grające radio Wyczytałem o tym pomyśle na FM. Działa w 100%. W promieniu 30-40 m nie ma ani jednego kopca:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 10.05.2011 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2011 (edytowane) Już gdzieś pisałem o tym:) Ja kretów pozbyłem się zakopując grające radio Wyczytałem o tym pomyśle na FM. Działa w 100%. W promieniu 30-40 m nie ma ani jednego kopca:) Normalnie kupie radio i zakopie - ale dałeś to radio do jakiejś foli , worka itp? bo przeciez pod wplywem wilgoci je szlak trafi Ja juz mam dosc kretów;( 2 psy na działce z tego jeden bardzo aktywnie się wkurza jak widzi kopce i robi mega dziury ... Kosiarka raz na tydzień ... i dalej nic:// Edytowane 10 Maja 2011 przez redpradnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marius37 11.05.2011 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 Stosowałem karbid, pryskałem działkę środkiem "wymiotnym" i ... wielkie nic.aż zakupiłem na allegro sposób w formie instrukcji i dopiero to zadziałało - pierwszy sezon bez kopców!!!(odpukać!)A polega to na tym, że zakopuje się w lini poziomego korytarza duże (np.2l) butelki po napojach z odciętą górą, dla pewności wlewa się wody do 1/3 i przykrywa się darnią. Nie jest to sposób dla obrońców zwierząt ale dla zdesperowanych to i owszem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 11.05.2011 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 Stosowałem karbid, pryskałem działkę środkiem "wymiotnym" i ... wielkie nic. aż zakupiłem na allegro sposób w formie instrukcji i dopiero to zadziałało - pierwszy sezon bez kopców!!! (odpukać!) A polega to na tym, że zakopuje się w lini poziomego korytarza duże (np.2l) butelki po napojach z odciętą górą, dla pewności wlewa się wody do 1/3 i przykrywa się darnią. Nie jest to sposób dla obrońców zwierząt ale dla zdesperowanych to i owszem... Butelke stawiam na pionowo tak?? jak napełnie wodą to zasypując ziemia wpadnie do srodka... chyba ze mam znalezc kawalek trawy i tym przykryc... a co to daje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietrekzbronami 11.05.2011 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 Normalnie kupie radio i zakopie - ale dałeś to radio do jakiejś foli , worka itp? bo przeciez pod wplywem wilgoci je szlak trafi Ja juz mam dosc kretów;( 2 psy na działce z tego jeden bardzo aktywnie się wkurza jak widzi kopce i robi mega dziury ... Kosiarka raz na tydzień ... i dalej nic:// Kupiłem na Allegro jakiś najtańszy radiobudzik, ustawiłem RMF, przedłużyłem kabelek anteny żeby wystawał ponad ziemię, włożyłem radio w torebkę foliową, wykopałem dziurę taką, aby zmieściło się do niej jakieś wiaderko PCV położyłem dwie cegły, na cegłach radio i przykryłem wiaderkiem dnem do góry, no i oczywiście podłączyłem radio do sieci Naprawdę działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 11.05.2011 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 I co 220V masz tam podłączone czy baterie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marius37 11.05.2011 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 Butelke stawiam na pionowo tak?? jak napełnie wodą to zasypując ziemia wpadnie do srodka... chyba ze mam znalezc kawalek trawy i tym przykryc... a co to daje? to rodzaj wilczego dołu - butelka pionowo tak by kret idąc korytarzem wpadł do środka a woda to tak na wszelki wypadek górna krawędź butelki musi się zgrywać z dolną płaszczyzną korytarza przykrywając darnią nie nasypiesz dużo ziemii a musisz przykryć bo hmm w sumie krety są ślepe i światło go nie razi ale może go spłoszyć świeże powietrze a ma to być pułapka jakby nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 11.05.2011 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 (edytowane) to rodzaj wilczego dołu - butelka pionowo tak by kret idąc korytarzem wpadł do środka a woda to tak na wszelki wypadek górna krawędź butelki musi się zgrywać z dolną płaszczyzną korytarza przykrywając darnią nie nasypiesz dużo ziemii a musisz przykryć bo hmm w sumie krety są ślepe i światło go nie razi ale może go spłoszyć świeże powietrze a ma to być pułapka jakby nie było Super pomysł! położe kawałek blachy i to przykryje czymś Sprawdze i dam znac - wczoraj zakopałem po raz ostatni pułapki na kreta ( kilka razy probowalem nic nie złapałem ) dalem temu czemus ostatnią szanse o cos takiego http://allegro.pl/lapka-pulapka-na-kreta-krety-nornice-sygn-gratisy-i1608674705.html Edytowane 11 Maja 2011 przez redpradnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marius37 11.05.2011 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 to też stosowałem ale zapychał ziemią i robił sobie objazd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 11.05.2011 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 (edytowane) Witam Rurka z klapkami jest jedną z najlepszych pułapek .Należy ją tylko umiejętnie założyć . Można zakładać 10x i nic się nie złapie. Rurkę należy założyć w korytarz . Nie należy rozkopywać kopca i tam wkładać rurki gdyż jest to miejsce "wyrzutu" ziemi ,gdzie często schodzą się dwa korytarze. Złapanie tam kreta jest możliwe ,ale są to rzadkie przypadki. Rurka ma być umieszczona najdalej od kopca w miejscu gdzie kret idzie a nie wyrzuca ziemię. Dodatkowo należy przed włożeniem rurki w przygotowany odcinek wyczyścić dokładnie korytarz przed i za rurką z kawałków ziemi (najlepiej ugnieść ręką spód korytarza). Jeśli będą pozostawione resztki ziemi kret natychmiast zaczyna wypychać ją kierując się w najbliższe miejsce "wyrzutu" . Zapycha w ten sposób rurkę i po pułapce. Należy tez często zmieniać miejsce posadowienia rurki. Dobrze też mieć kota który ciągle łazi po działce i skutecznie odstrasza krety.pozdr. Edytowane 11 Maja 2011 przez Darek Rz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirawoj 12.05.2011 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 (edytowane) Ja się pozbyłam kreta skutecznie. Nie pomagały żadne świece dymne ogólnie dostępne, a na świece AREX nie mam uprawnień. Upodobał sobie skarpę i rył jak zwariowany. Do czasu aż mój mąż się na niego zaczaił bo kopiec się zaczął powiększać. Machnął łopatą i odciął mu drogę powrotu do kopca. Wypuściliśmy daleeeeeeko od domu w lesie. Kot tez na nic się nie przydał. Krecik śliczny taki czarny, błyszczący ale te kopce.... Edytowane 12 Maja 2011 przez mirawoj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 14.06.2011 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 (edytowane) Dwa miesiące temu zakładałem nowe ogrodzenie, w związku z czym miejscami musiałem "wywalić" starą gruzobetonową podmurówkę. Okazało się, że była tak jeszcze solidna, że trzeba było użyć młota udarowego. Młot pracował kilka dni. I co się okazało? Liczna dotąd "rodzinka" kretów "WYPAROWAŁA"!!! Hurrrrraa! Jestem odtąd (podwójnie, bo mam nowe ogrodzenie!) szczęśliwym człowiekiem Edytowane 14 Czerwca 2011 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rikmen 18.06.2011 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 Ponawiam propozycję: oddam kolejnego krecika w dobre ręce sprawa dość pilna nie mogę go długo trzymać w zamknięciu-to już szósty w tym roku na mojej działce ,zwierzątko jest żywe gotowe do pracy. Miłośnicy zwierząt futerkowych zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia... 18.06.2011 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 Chcesz oddac krecika to zgłoś się do firm zakładających ogrody:D Oczywiście nie chciałabym nikogo urazic ale znam kilka firm które skupowały krety i wpuszczały na świeżo położony trawniczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redcode 18.06.2011 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 I interes sie kręci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietrekzbronami 24.06.2011 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 Kilka dni temu odłączyłem radio. Dla bezpieczeństwa trawnika włożyłem solarny odstraszacz na krety. Na mojej działce kretów nie ma jednak już dwa dni po wyłączeniu radia na sąsiedniej działce pojawiły się kopce (a wcześniej ich nie było) Podsumowując: radio jest idealne na krety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 24.06.2011 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 Podsumowując: radio jest idealne na krety Ciekawe, który to program jest taki ... nudny(?) A może za dużo reklam??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
twojan 24.06.2011 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 Witam Rurka z klapkami jest jedną z najlepszych pułapek .Należy ją tylko umiejętnie założyć . Można zakładać 10x i nic się nie złapie. Rurkę należy założyć w korytarz . Nie należy rozkopywać kopca i tam wkładać rurki gdyż jest to miejsce "wyrzutu" ziemi ,gdzie często schodzą się dwa korytarze. Złapanie tam kreta jest możliwe ,ale są to rzadkie przypadki. Rurka ma być umieszczona najdalej od kopca w miejscu gdzie kret idzie a nie wyrzuca ziemię. Dodatkowo należy przed włożeniem rurki w przygotowany odcinek wyczyścić dokładnie korytarz przed i za rurką z kawałków ziemi (najlepiej ugnieść ręką spód korytarza). Jeśli będą pozostawione resztki ziemi kret natychmiast zaczyna wypychać ją kierując się w najbliższe miejsce "wyrzutu" . Zapycha w ten sposób rurkę i po pułapce. Należy tez często zmieniać miejsce posadowienia rurki. Dobrze też mieć kota który ciągle łazi po działce i skutecznie odstrasza krety. pozdr. Potwierdzam powyższe. Ze dwa lata temu w ciągu jednego sezonu letniego, na działce przy domu ok 1100 m2 złapałem 13 kretów. Rurki- pułapki muszą być z metalowymi zapadkami. Umieszczałem je ok. 0,5 m od kopca starając aby rurka buła przedłużeniem kanału. Sprawdzałem je co pół dnia. Często zdarzało się, że kret obchodził bokiem lub dołem, więc przesuwałem ją ale w tym samym miejscu, trzymając kilka dni. Trzeba być cierpliwym i dokładnym. Życzę sukcesów przy wyłapywaniu kretów. Moim zdaniem inne sposoby są nieskuteczne,oprócz fizycznego usunięcia kreta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.