Gość Konto usunięte_12* 24.06.2011 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 Moim zdaniem inne sposoby są nieskuteczne,oprócz fizycznego usunięcia kreta Nie zgadzam się! Też łapałem je w te rurki, ale kilka z nich do perfekcji opanowało omijanie ich i pomogła dopiero długotrwała praca młota udarowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomcyks 01.07.2011 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 u mnie nic nie pomagało, trzeba było czekać aż się ziemia ruszy i wykopać krecika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gixxxar 02.07.2011 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 No masz racje 5 rano krzesło i polowanie,innego sposobu nie ma, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 04.07.2011 04:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Nie zgadzam się! Też łapałem je w te rurki, ale kilka z nich do perfekcji opanowało omijanie ich i pomogła dopiero długotrwała praca młota udarowego. Za mało cierpliwości . Czasami kret złapał się za 10 -tym razem 9 razy omijając pułapkę. Cierpliwośc i dokładność to klucz do sukcesu. To że kret omija rurke jest tylko dowodem na niedokładne jej zakopanie. Zwierze nie moze sie zorientować że jest jakas przeszkoda w tunelu ,bo przecież nie wie ze to pulapka którą trzeba omonąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 11.07.2011 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Sprawdziłem już 4 metody walki z kretem ... - Karbid - zero efektów - strata kasy - Race dymne - zero efektów strata kasy - rurki z klapką - zero efektu ( może źle zakopywałem ) - "wilczy dół" ( butelka z pepsi ucięta ... u mnie się nie sprawdziła coś źle robię bo kret idąc tunelem pcha przed sobą ziemię ta wpada do butelki i kret sobie przechodzi dalej ... Po kilku godzinach już było zasypane tak więc bardzo aktywny kret - Wczoraj wykopałem dół 20x20x20 ( przeciąłem tunel ) wsadziłem radio na baterie ustawiłem RMF przykryłem doniczką ( w doniczce dziurka na antene ) i to wszystko przykryłem płytką chodnikową . Radio dalej gra a kretowin nie przybywa... jutro będę znów sprawdzał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirawoj 12.07.2011 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 Te race dymne, które sprzedają to powoduja tylko odstraszanie kreta. Są świece Arex, ale na te niestety ( a może stety) trzeba mieć przeszkolenie. Najskuteczniejsza metoda to krzesełko, łopata i pod wieczór jak kopiec rośnie pociąć kopiec. Życzę sukcesów!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 12.07.2011 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 Sprawdziłem już 4 metody walki z kretem ... - Karbid - zero efektów - strata kasy - Race dymne - zero efektów strata kasy - rurki z klapką - zero efektu ( może źle zakopywałem ) - "wilczy dół" ( butelka z pepsi ucięta ... u mnie się nie sprawdziła coś źle robię bo kret idąc tunelem pcha przed sobą ziemię ta wpada do butelki i kret sobie przechodzi dalej ... Po kilku godzinach już było zasypane tak więc bardzo aktywny kret - Wczoraj wykopałem dół 20x20x20 ( przeciąłem tunel ) wsadziłem radio na baterie ustawiłem RMF przykryłem doniczką ( w doniczce dziurka na antene ) i to wszystko przykryłem płytką chodnikową . Radio dalej gra a kretowin nie przybywa... jutro będę znów sprawdzał Nic to nie dało - krety centralnie obok radia zrobily 2 kretowiny w tym dole ( obok doniczki ) Tak wiec przynajmniej u mnie radio nie dziala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia... 12.07.2011 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 Najlepszy sposób na kreta? Pokochac tego zwierzaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietrekzbronami 13.07.2011 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Trzymaj dalej radio włączone. One po porostu chcą się pozbyć intruza (radia), ale po chwili dadzą spokój i sobie pójdą na sąsiednią działkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ocia79 14.07.2011 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 U mnie podziałał karbit i dużo wody.Kreta nie ma już 2 tygodnie.Mam nadzieję, że nie wróci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zachari 14.07.2011 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 Proszę Państwa, kret to nie idiota! Łudzicie się, że wystraszy się stukających butelek, głupkowatych brzęczków i innych wynalazków. Zobaczcie co dzieje się na pasach zieleni wzdłuż najbardziej ruchliwych dróg w miastach. Często jest to jedno wielkie kretowisko a hałas i wstrząsy tam panujące nie nie mogą się równać z tym co mamy na ogrodach. Jedyną metodą jest zamontowanie siatki z tworzywa sztucznego pod powierzchnią trawnika na głębokości 5-10 cm. Nie mniej bo wertykulator ją będzie uszkadzał nie więcej bo kret będzie kopał nad nią. I po problemie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 15.07.2011 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 (edytowane) U mnie podziałał karbit i dużo wody.Kreta nie ma już 2 tygodnie.Mam nadzieję, że nie wróci. Nie bądź śmieszna ................. A co do postu powyzej to kret w centrum miasta żyje sobie dobrze bo sie do hałasu przyzwyczaił ,a poza tym nie ma gdzie uciec bo niby którędy ? Ma sobie isć chodnikiem razem z ludźmi kolometrami aż dojdzie na łąki ? Butelki i puszki po piwie tłukące się na drutach mają jednak swoje działanie bo nieprzyzwyczajony kret zawsze ucieknie w miejsce gdzie jest cicho i spokoinie . Siatka jest doskonałym i 100% zabezpieczeniem (sam mam takową) ,ale nie kazdy ma ochotę zniszczyć całkowicie trawnik żeby polożyć siatkę. Edytowane 15 Lipca 2011 przez Darek Rz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zachari 15.07.2011 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Trzeba się zastanowić ile takich wietrznych dni jest aby tego kreta puszkami zniechęcić choć sam jestem zdania, że to totalna ściema i nie raz widziałem jak kopce są centralnie pod drutami. Pomijam fakt że widok takiego badziewia na drucie jest gorszy od samych kretowin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tetrusk 09.08.2011 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 ja wlalem kiedyś całą wode z oczka około 5tyś litrów i nic nie dało Teraz siam w dziurę i chyba mu śmierdzi bo zatyka dziurę i idzie w inne miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 10.08.2011 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 U mnie działają świece dymne. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby użycie świecy okazało się nieskuteczne. Poważnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 24.08.2011 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Próbowałem chyba wszystkiego - od radia po rurki kończąc na swiecach i karbidzie. Kret jak był tak jest... Chyba faktycznie siatka to jedyne rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturPoniatowski 28.08.2011 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Od dwóch lat zauważyłem bardzo dużą aktywność kretów, jak również podwoiły nam się zlecenia na przebudowę trawników zakładanie siatek na krety. To bardzo dobra i pewna metoda lecz przy istniejącym trawniku bardzo pracochłonna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaki 29.08.2011 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 nie wiem czy to kwestia przypadku ale tydzień temu kret wyniósł się. Otóż na forum wyczytałam że dobry jest sposób wyłożenia na całej długości krecich lochów odchodów kota. Kotek robi do kuwety do zbrylającego się żwirku.i właśnie posłużyłam się tymi odchodami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturPoniatowski 29.08.2011 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Nie wiem jak z odchodami ale koci mocz działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 30.08.2011 05:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 nie wiem czy to kwestia przypadku ale tydzień temu kret wyniósł się. Otóż na forum wyczytałam że dobry jest sposób wyłożenia na całej długości krecich lochów odchodów kota. Kotek robi do kuwety do zbrylającego się żwirku.i właśnie posłużyłam się tymi odchodami Trzeba miec kota nie wystarczy ten w glowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.