Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile jest ważny projekt przyłącza gazowego?


Ultima

Recommended Posts

Jestem na etapie stanu surowego otwartego i nie zaprzątałbym sobie głowy przyłączeniem gazu gdyby nie to, że mam okazję dołączyć do grupy kilkunastu osób, które będą zamawiały projekty dot. przyłączy od skrzynki w ogrodzeniu do domu i adaptacji instalacji w projektach (jeśli ktoś nie ma w projekcie to wykonanie takowej). Takie hurtowe zamówienie wychodzi sporo taniej niż gdybym działał sam.

Mam więc pytanie tak jak w tytule. Chodzi o to, ile mam czasu od wykonania projektu do złożenia go z dokumentami w celu uzyskania pozwolenia na budowę? Wiem, że pozwolenie jest ważne 2 lata do rozpoczęcia wykonania przyłącza ale ile jest ważny sam projekt? Wykonanie przyłącza planouje jako jedną z ostatnich prac a więc gdzieś za 2-3 lata. Czy jeżeli za 2 lata wystąpię o pozwolenie na budowę to nie usłyszę, że mój projekt się zdezaktualizował?

Wiem, wiem... spytam o to u źródła czyli w urzędzie ale może przez weekend ktoś mnie poinstruuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warunki przyłączenia są ważne 1 rok, ale Jeśli w tym czasie uzyskasz pozwolenie na budowę instalacji wewnętrznej, to możesz ją wykonać nawet za 3 lata, warunki potrzebne są wraz z projektem, wstępną opinią kominiarską do uzyskania pozwolenia. Nie spotkałem się z tym (od 11 lat pracy w gazowni) aby na decyzji na pozwolenie na budowę wewnętrznej instalcaji gazowej był termin ważności tej decyzji - czyli jest bezterminowa - tzn. u nas w starostwie bynajmniej (na decyzji na budowę domu jest termin 2 lat). 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. Ania poddaję się. ale tak jak napisałem starostwo wydaje pozwolenie na budowę instalacji gazowej u nas bez terminu jak jest w innych nie wiem (u nas budująć dom nie musisz mieć np. mapek do celów projektowych) w związku z tym w naszym zakładzie nie ma problemu z wykonywaniem takowej i podpisaniu z klientem umowy na dostawę paliwa gazowego - po jej wykonaniu i przed podpisaniem klient musi dostarczyć końcowę opinię kominiarską oraz protokół próby szczelniści. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. Ania poddaję się. ale tak jak napisałem starostwo wydaje pozwolenie na budowę instalacji gazowej u nas bez terminu jak jest w innych nie wiem (u nas budująć dom nie musisz mieć np. mapek do celów projektowych) w związku z tym w naszym zakładzie nie ma problemu z wykonywaniem takowej i podpisaniu z klientem umowy na dostawę paliwa gazowego - po jej wykonaniu i przed podpisaniem klient musi dostarczyć końcowę opinię kominiarską oraz protokół próby szczelniści. Pozdrawiam

 

A art. 37 ust. 1 i 2 ustawy Prawo budowlane, to Ty czytałeś? Jak ty się przez 11 lat utrzymałeś w gazowni? No tak, wiem jak. Sam mam znajomych w niejednej gazowni. Zastanawiam się niejednokrotnie, czy to jeszcze zakłady gazownicze, czy już przedsiębiorstwa rodzinne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Czajnik tak jak napisałeś większość w gazowni to rodzina, ja niestety nie mam tego szcześcia. Ale jak napisałem u nas starostwo po wydaniu decyzji nie ingeruje bynajmniej w instalację wewnatrzną czy mineło dwa lata czy więcej, jak jest w innych nie wiem, na budynki piszą okres ważności 2 lata na gazowej podkreślam u nas nie piszą i tego nie egzekwują. Jedyne czego wymagają to zgłoszenie na użytkowanie z kompletem dokumentów. Może wyszli z założenia że jak nie pomagają to chociaż nie będą przeszkadzać. Ta sytuacja dotyczy naszego starostwa i naszej RG. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Edzio, Witaj Zibi! (a może witaj Edzio i Zibi)

 

W decyzji o pozwoleniu na budowę zawsze jest napisane o tych dwóch latach (z reguły na odwrocie decyzji). Gdyby jednak nawet nie było napisane, to nie oznacza przecież, że prawo przestaje obowiązywać, prawda? W końcu prawo ustanawia Parlament RP i Prezydent RP, a nie Twoje starostwo.

 

Masz rację pisząc, że: "starostwo po wydaniu decyzji nie ingeruje bynajmniej w instalację wewnatrzną czy mineło dwa lata czy więcej", ponieważ to nie jest kompetencja starostwa (a precyzując starosty powiatowego), lecz powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.

 

"Jedyne czego wymagają to zgłoszenie na użytkowanie z kompletem dokumentów". I tu jest pies pogrzebany. W skład tego kompletu dokumentów wchodzi między innymi dziennik budowy, który jest analizowany pod kątem zgodności z warunkami pozwolenia na budowę, w tym także pod względem ciągłości procesu budowlanego.

 

"Ta sytuacja dotyczy naszego starostwa i naszej RG" - czy chcesz przez to zasugerować, że ktoś zrobił sobie prywatny folwark z instytucji państwowej? To nie zabrzmiało dobrze. Proszę przesłać mi na pw szczegółowe namiary na to starostwo, ja już się wszystkim zajmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...