Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt W-20.12 pracownia DOBRE PROJEKTY


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 304
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bardzo się cieszę, że 12marek odpowiedział tak szybko. Prześledziłam już dawno posty dotyczące mojego projektu i z kilku rad skorzystałam na etapie adaptacji. Podniosłam ścianę kolankową do 1,1m, zlikwidowałam spiżarnię i na jej miejscu zrobiłam jadalnię, dzięki czemu salon zrobił się większy. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, bo na planach mi się podoba. Zrobiłam większe okno balkonowe (3 skrzydła), a okno z salonu przesunęłam do jadalni (tej zamiast spiżarki). Drzwi do kuchni nie likwidowałam jak 12marek, bo moja wizja kuchni już jest i drzwi jak najbardziej tam pasują :)

Z takich "grubszych" zmian jest jeszcze zmiana schodów z zabiegowych do piwnicy na dwubiegowe, bo zrobiłam dodatkowe wejście do piwnicy i domu z boku (prosto na podest między biegami schodów), zamiast tego na dole. To wyjście prowadzi pod wiatę, a wiata do dwustanowiskowego garażu. Mąż początkowo był przeciwny temu pomysłowi, ale jakoś kobiecym urokiem go przekonałam że to świetne rozwiązanie :) Suchą stopą przechodzimy do garażu, wiata się przyda na suszenie prania, postawienie wózka dziecięcego i takie tam, albo zrobienie zaplanowanego grilla gdy niespodziewanie zacznie padać :)

Czy adaptator i wykonawca nie zwrócili wam uwagi na więźbę, że jest do kitu? Bo u mnie były zmiany, kierownik ekipy budowlanej (gość godny zaufania) powiedział, że on się nie podejmie zrobienia dachu w taki sposób, bo to strach. Może dlatego, że dom powstanie na delikatnym zboczu i będzie bardziej narażony na wiatr? No nie wiem, ale adaptator powiedział mi dokładnie to samo. Musiałam zapłacić konstruktorowi za zmiany.

Przeglądałam Twoje zdjęcia 12marek. Wydawało mi się, że masz piwnice, ale oglądając domek wcale na to nie wygląda. I co to jest dobudowane z boku? Czy to jakiś składzik? Dostęp był tylko do kilku zdjęć, a być może gdzieś były jeszcze jakieś.

Niestety większości zdjęć jakowa nie da się już obejrzeć.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę, że 12marek odpowiedział tak szybko.
:)

Prześledziłam już dawno posty dotyczące mojego projektu i z kilku rad skorzystałam na etapie adaptacji.

To był bardzo dobry pomysł !

Podniosłam ścianę kolankową do 1,1m, zlikwidowałam spiżarnię i na jej miejscu zrobiłam jadalnię, dzięki czemu salon zrobił się większy.

U mnie "na gotowo" w pokojach na piętrze wyszło 95 cm od podłogi do skosu, spiżarki wyciętej z projektu też nie żałuję :)

Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, bo na planach mi się podoba.

"Będzie Pani zadowolona" :lol:

Zrobiłam większe okno balkonowe (3 skrzydła), a okno z salonu przesunęłam do jadalni (tej zamiast spiżarki). Drzwi do kuchni nie likwidowałam jak 12marek, bo moja wizja kuchni już jest i drzwi jak najbardziej tam pasują :)
uważam, że to dobre pomysły. Każdy dostosowuje dom do SWOICH wizji i potrzeb.

Z takich "grubszych" zmian jest jeszcze zmiana schodów z zabiegowych do piwnicy na dwubiegowe,
zabiegowe wydawały mi się również niewygodne i mniej bezpieczne niż dwubiegowe

Suchą stopą przechodzimy do garażu, wiata się przyda na suszenie prania, postawienie wózka dziecięcego i takie tam, albo zrobienie zaplanowanego grilla gdy niespodziewanie zacznie padać :)

to są małe rzeczy które bardzo cieszą :p

Czy adaptator i wykonawca nie zwrócili wam uwagi na więźbę, że jest do kitu? Bo u mnie były zmiany, kierownik ekipy budowlanej (gość godny zaufania) powiedział, że on się nie podejmie zrobienia dachu w taki sposób, bo to strach. Może dlatego, że dom powstanie na delikatnym zboczu i będzie bardziej narażony na wiatr? No nie wiem, ale adaptator powiedział mi dokładnie to samo. Musiałam zapłacić konstruktorowi za zmiany.

Coś z tym dachem to się chyba nie popisali ... Ale wykonawca dachu zrobił go , że tak powiem "po swojemu" i jest ok bez dopłat :)

Przeglądałam Twoje zdjęcia 12marek. Wydawało mi się, że masz piwnice, ale oglądając domek wcale na to nie wygląda.

Nie wiem które i czy wszystkie ? Piwnicy nie mam, bo chociażby nie proponowali tego w projekcie. Wzorem jakowa obniżyłem o jakieś 0,5 m posadzkę w pom. pod schodami i wyszła mi super piwniczka

I co to jest dobudowane z boku? Czy to jakiś składzik?

Masz na myśli garaż ?

Dostęp był tylko do kilku zdjęć, a być może gdzieś były jeszcze jakieś.

A jakie oglądałaś?

Niestety większości zdjęć jakowa nie da się już obejrzeć.

Jak do niego napiszesz co Cię interesuje na pewno pomoże :)

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich szczęściarzy budujących ten wspaniały dom :)

jak widać pora dodania tego wpisu jest dość wczesna jak na wolną sobotę... a wszystko przez "W"

mamy z mężem dylemat przy wyborze wersji projektu i liczę że może ktoś z Was udzieli wskazowek

widzę, że większość buduje tutaj W-20.12 my natomiast mamy dylemat między wersją w-20.12a a w-20.12b - największym problemem jest kotłownia, ponieważ planujemy grzać miałem lub eko-groszkiem. w wersji "a" 6m2 to jednak nie za wiele bo jeszcze przydałoby się gdzieś ten opał trzymać - stawianie szopki i zabieranie miejsca nie bardzo nam sie usmiecha wiec pomyslelismy o dobudowanym garazu ale z tego co sie orientowalismy to koszt rzedu 20tys. (na podstawie wlasnych doswiadczen mozecie to potwierdzic?). tutaj pojawil sie pomysl - moze jednak piwnica? troche dolozymy a ile miejsca zyskujemy... teren pod piwnice jest odpowiedni bo w tej chwili na tej dzialce stoi juz dom podpiwniczony w ktorym obecnie mieszkamy. bedziemy budowac 90cm ponizej tego terenu, jednak w studni przy obecnym domu woda jest dopiero na 7 metrach ponizej wiec wyglada na to ze nie mamy sie czego obawiac.

no ALE koszty... liczymy ze jesli podpiwniczymy dom zamiast dobudowac do niego garaz dolozymy jakies 20tys - jesliby tak bylo to i tak calkiem niezle - najwyzej przyoszczedzilibysmy na czym innym. dodatkowo chcemy zrezygnowac z kominka w salonie - czy jestescie w stanie okreslic ile na tym uda sie przyciac? wiekszosc osob z ktorymi rozmawiam na temat piwnicy mowi - fajnie miec piwnice ale bedziesz sobie pluła w brode bo Ci zezre kupe kasy a wszystko pojdzie w ziemie. a kto inny powie - np tesc ze zawsze mial dom z piwnica i sobie nie wyobraza inaczej i ze to wygoda i ze troche dolozymy a bedziemy mieli tak jak naprawde chcemy a warunki idealne itd itd...

no i to wlasnie powod mojej bezsennosci :p

chetnie poczytam co doswiadczeni maja do powiedzenia odnosnie mojego wywodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

sie naczytalam... :p

decyzja sama sie nasunela - budujemy z piwnica bo trzeba tak czy siak podniesc dom z racji duzej odleglosci od studzienki kanalizacyjnej i zachowania spadku :) jak dobrze pojdzie (czyt. sprzedamy działki i bedziemy miec $$ na budowe) to koncem lata zaczynamy. wtedy bede pisac w tym watku o samych konkretach ;]

... o ile bedzie komu bo poki co monologi jakies prowadze .. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj rudi102. No mam nadzieję, że wkrótce podyskutujemy razem. Jak już zapewne widziałaś, ja tez buduję wersję "b", czyli z piwnicą. Piwnica - bo po pierwsze nie wyobrażam sobie domu bez tych "roboczych" pomieszczeń. Kilka osób próbowało nam to wybić z głowy, argumentując przeróżnie, m.in. kosztami. Ale jest też "po drugie" , czyli spadek terenu, przez który nie robienie piwnicy i lanie betonu w ziemię po prostu się nie opłaca. Czyli u mnie tez decyzja podjęła się niemalże sama. My zamierzamy ruszyć na wiosnę, czyli już wkrótce. Będę raportować :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sie naczytalam... :p

Jak to młodzież mawia oj tam, oj tam ...

Chwila nieuwagi i zaraz żale...

Druga sprawa jest taka, że UMIESZ LICZYĆ LICZ NA SIEBIE :)

decyzja sama sie nasunela - budujemy z piwnica bo trzeba tak czy siak podniesc dom z racji duzej odleglosci od studzienki kanalizacyjnej i zachowania spadku :)

No widzisz, nawet moim zdaniem słuszna ta decyzja :)

jak dobrze pojdzie (czyt. sprzedamy działki i bedziemy miec $$ na budowe) to koncem lata zaczynamy. wtedy bede pisac w tym watku o samych konkretach ;]

Poczytam chętnie ;)

... o ile bedzie komu bo poki co monologi jakies prowadze .. :D

Nie przesadzaj, raczej przyzwyczajaj się ;)

Pozdrawiam i powodzenia !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 1 month później...
  • 1 month później...
Witamy znowu, dużo się już wydarzyło przez wakacje, działka kupiona, projekt zamówiony może przyjedzie jutro. Projektant i kierownik budowy umówiony. działka ogołocona z samosiejek i gruszek - to pozostałości po sadzie sprzed lat, ręce poorane przez kolce z gruszkowych drzew, w przyszłym tygodniu wyrywamy z korzeniami pozostałe na działce pniaki - mnóstwo ich wszędzie. Mapa do celów projektowych się robi, uff i ta panika ile to wszystko będzie kosztowało....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile to będzie kosztowało? Więcej niż zakładacie :-) Wiem coś o tym. Niestety...

U nas murują się ściany parteru. W razie czego już mi na głowę nie napada, bo piwnica gotowa. Ależ to cieszy! Jak rosną mury przynajmniej widać gdzie są te pieniądze. I aż serce rośnie, że to wszystko nasze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt dostarczył dzisiaj DHL, kierownik budowy wziął się za kosztorys, więc niedługo wszystko będzie jasne, dodamy te 20-30% na wszelki wypadek - jak to wszyscy dobrzy ludzie doradzają - niepokój kołacze się w okolicach brzucha...i nie są to na razie motylki... Aniu, duże przeróbki zastosowałaś w projekcie? My wykreślamy balkon, nie chcemy kominka, likwidujemy drzwi zewnętrzne do kotłowni, chcemy zostawić jedną bramę garażową ale szerszą niż jest w projekcie, to tak na początek ale decyzja musi zapaść w przyszłym tygodniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, moje przeróbki są takie, że to już nie ten sam projekt ;-) Garaż nie jest w piwnicy, tylko doprojektowany obok, schody zamieniłam z zabiegowych na dwubiegowe, zlikwidowałam spiżarkę i na jej miejscu zrobiłam jadalnię, powiększyłam okno balkonowe w salonie... już sama nie pamiętam co jeszcze. Mogę przesłać na maila moje rzuty i elewacje. Mam dużą działkę więc mogłam poszaleć z tym garażem obok. A mężowi marzyła się zawsze siłownia w piwnicy. A niech ma! ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to naprawdę fajnie poszaleliście z tymi zmianami, jeśli możesz to prześlij a może też co nieco pozmieniamy - najbardziej zainteresowały nas te zmiany ze schodami - duże to koszty? My mamy na razie problem z wodą w wykopie "sprawdzającym" , do 1,60m ziemia gliniasta, poniżej żwir, prawdopodobnie, bo nie zdążyliśmy pogłębić wykopu przed ostatnimi ulewami...no cóż trzeba troszkę z nerwami pogłębić i się zobaczy Edytowane przez alaiandrzej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działka "pięknieje" - korzenie i pniaki usunięte, dziura w ziemi pogłębiona , piękny żwirek od 1,5m w dół, wody nie ma :wiggle: poprawki drobne u architekta omówione - wróciliśmy do drzwi w kotłowni, zmienione okna na mniejsze na klatce schodowej, brama garażowa jedna 4 m, zjazd do garażu 4,2m, pozwolenie coraz bliżej....mapa do celów projektowych gotowa, Aniu nieźle namieszaliście w projekcie, dzięki Wam schody u nas też będą ze spocznikiem, drewniane...będzie bajka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 1 month później...
U mnie za to szaleństwo. Nie szaleństwo szalenie szybkich prac, tylko moje szaleństwo. Jeszcze trochę i oszaleję!!! Jeśli nie pojawię się tutaj przez kilka tygodni to znaczy, że możecie mnie szukać w wariatkowie. Jest koniec listopada, do mnie dopiero wczoraj przywieźli więźbę. Nieimpregnowaną, bo ponoć lepszej jakości jest impregnowana ręcznie. I co powiedział nam szef firmy budowlanej? Że zaczną to robić od poniedziałku!!! A gdzie się chopy będą spieszyć! Przecież jest czas! Za chwilę skończy się nasz fuks, czyli ta trwająca piękna jesień o której pisał alaiandrzej, a firma budowlana lajcik! Przecież to nie ich dom. Normalnie doprowadzają mnie do szału z tym tempem. Pocieszam się, że nie jesteśmy ostatnim domem, który buduje się jeszcze w tym sezonie :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...