jachu102 13.04.2008 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 hej witam serdecznieteż mam nadziej byc wkrótce mieszkańcem tej pięknej okolicybo wlasnie jestem etapie zero w Kicinie jeslli zaglada tu moze ktos z Kicina to mam pytankoostatnio jakies pismo dostalem w sprawie przyłaczania do przyszlej kanalizacji w kicinieniestety nie wspomnieli kiedy ona ma byc wykonanewiecie moze na kiedy to jest planowane ? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwett27 14.04.2008 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 No wiec zdaje relacje.... panowie budowlańcy poszli jak burza:) Mury sa juz do wysokosci okien, jutro sciany nosne, nadproza i koncza w tym tyg stropem. Pozniej przerwa na wyschniecie stropu i za ok 3 tyg poddasze:) ale super sie czułam chodzac po własnej podłodze;) Myslałam ze wszystko bedzie maleńkie ale jest idealne! zdjecia wrzucam do dziennika:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Terry 14.04.2008 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 U nas też na początku było ekspresowo. W niektóre dni to ponad 10 chłopa się uwijało na budowie, ale muszę stwiredzić że ostatnio coś panowie przystopowali. Mam nadzieję że w tym tygodniu zakończą strop i w końcu go zaleją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 15.04.2008 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2008 ostatnio jakies pismo dostalem w sprawie przyłaczania do przyszlej kanalizacji w kicinie niestety nie wspomnieli kiedy ona ma byc wykonane wiecie moze na kiedy to jest planowane ? pozdrawiam najprościej zadzwonić do Aquanetu i zapytać w Bolechówku na Lipowej wszystkie media mamy w ulicy ... Mam wujka w Kicinie - wybudował sobie PAŁAC pod lasem i z tego co wiem ma własną oczyszczalnię ekologiczną ...(ale do niego od głównej drogi jest kilka km) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jareq 16.04.2008 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 Szykujemy się do zasypywania fundametów i potrzebujemy zagęszczarki do gruntu . Czy ktoś się orientuje czy można coś takiego wypożyczyć i gdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwett27 16.04.2008 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 Terry maiłas racje budowlańcy jakos tempo zwolnili:) Stropy beda robic dopiero w środe:) Obecnie mam juz ściany zewnetrzne nadproza w oknach i kawałek kominka:) Zdjęcia w dzienniku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Terry 16.04.2008 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 My nadal czekamy na zalanie stropu i wydaje się że jakoś im się nie spieszy. Czy Wasi murarze mieli swoje deski do szalunków bo naszym ciągle czegoś brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwett27 17.04.2008 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Nic mi nie mów! Jeszcze troche a osiwiejemy:) Codziennie cos trzeba dokupic! Deski do szalunków musieliśmy kupic, dzisiaj wspomnieli cos o gwożdziach...jednym słowem masakra! Najlepsze jest to ze Pan budowlanie chce wszystko na juz a kierownik budowy nie kaze nam kupowac bo pozniej niepotrzebnie wszystko lezy! Moj mąz sie wczoraj wkurzył bo jechał po cement i przywiózł go z kolegą ok godz 21 wjechali na działke przerzucali worki i nikt z sąsiadów nawet nie zareagował ze cos sie dzielje na naszej budowie! A najlepsze ze kierownik nasz szanowny mieszka na przeciwko i tez zero reakcji:) Czyli wniosek taki, ze kazdy w kazdej chwili moze wejsc zapakowac co mu potrzebne i wyjsc bo i tak nikt nie zareaguje...porazka:( Cegieł raczej nie wyniosą ale cement i stropian to w sumie nic trudnego:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Terry 17.04.2008 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Myślę że najgorzej to robić coś ze znajomymi, my tak właśnie zrobiliśmy i już teraz widzimy tego skutki np. komunikacja między kier.bud a murarzami odbywa się przez łączników czyli przez nas choć ekipa polecona przez kier. bud a tak na marginesie to mamy w umowie napisane że ekipa ma mieć WSZYSTKO swoje tzn cały sprzęt a mimo to każdego dnia "latamy" po hurtowniach i coś dokupujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 18.04.2008 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 hmmm....umowę z fundamendtalistą podpisujemy w next week, a on działa na zasadzie:zaliczka na materiał (rozliczanie za materiały wg. faktur minus zaliczki)Czyli nas nic nie interesuje - żadne latanie za M6, B20, szalunkami i klejami. Ilość materiałów można sprawdzić na budowie (ile jest faktycznie, ile na fakturach).Robociznę mamy wyliczoną na 1,5m ściany fundamentowej, a że ściana będzie niższa - koszty będą mniejsze. Ile dokładnie nie da się określić przed rozpoczęciem kopania fundamentu - zależy od gruntu. W zasadzie nas nie interesuje nic .... oczywiście będę codziennie na budowie, kierownik też będzie tak często jak potrzeba. Aktualnie rozmawiam z jakimś fachowcem od kierownika - zakłada wszystkie instalacje łącznie z kominkową.... Fajnie by było gdyby się zgodził (jeden od wszystkiego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwett27 18.04.2008 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Wow to za tydzień ruszacie pełna parą Jak Wam sie sprawdzi fachowiec od wszystkiego to pisze sie na namiary na niego:) Zapewne bedziecie wczesniej robic instalacje niz my:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 18.04.2008 14:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Wow to za tydzień ruszacie pełna parą Jak Wam sie sprawdzi fachowiec od wszystkiego to pisze sie na namiary na niego:) Zapewne bedziecie wczesniej robic instalacje niz my:) nie za tydzień, tylko jak fundamentalista skończy aktualny dom (piszę o tym w dzienniku). Wstępny start wychodzi w maju (zależy od pogody) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Terry 18.04.2008 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 hmmm.... umowę z fundamendtalistą podpisujemy w next week, a on działa na zasadzie: zaliczka na materiał (rozliczanie za materiały wg. faktur minus zaliczki) Czyli nas nic nie interesuje - żadne latanie za M6, B20, szalunkami i klejami. Ilość materiałów można sprawdzić na budowie (ile jest faktycznie, ile na fakturach). Robociznę mamy wyliczoną na 1,5m ściany fundamentowej, a że ściana będzie niższa - koszty będą mniejsze. Ile dokładnie nie da się określić przed rozpoczęciem kopania fundamentu - zależy od gruntu. W zasadzie nas nie interesuje nic .... oczywiście będę codziennie na budowie, kierownik też będzie tak często jak potrzeba. Aktualnie rozmawiam z jakimś fachowcem od kierownika - zakłada wszystkie instalacje łącznie z kominkową.... Fajnie by było gdyby się zgodził (jeden od wszystkiego) Piszesz że nie interesuję Cię nic a ceny po jakich wykonawca kupuje materiały? Myślę że to istotne z doświadczenia wiem, że inwestor zawsze znajdzie taniej. Nasz wykonawca jeśli coś ma kupić to nawet po uzyskaniu rabatów przez niego okazuje się że można było taniej. Chyba że ktoś ma super kasę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 18.04.2008 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 szmalu pochowanego w słoikach w sadzie nie mamy, ale czasu ani cierpliwości do latania za dosłownie wszystkim też nie mamy. Gdybym miała się zastanawiać nad wszystkim prawdopodobnie bym nie zaczęła budowy - nie że czas zabiera budowa, tylko my - zwykli ludzie się po prostu nie znamy na budowach, instalacjach, rurach i pewnie bym nie potrafiła zdecydować jakie materiały wybrać, na co się zdecydować i takie tam...Wystarczy mi obciążenie decyzjami jaki system budowania, jakie drzwi, jakie zmiany w domu, ile obniżyć teren działki, żeby ścianę fundamentową zrobić niższą niż wychodzi teraz. Jak stanie dom znów decydowanie jak ukształtować cały teren, jakie rośliny kupić ..Fachowcy są od tego żeby robili co mają zrobić i żeby kupowali te materiały, na których się znają ...(mało się słyszy, że ktoś bloczki kupił i były do dupy?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 18.04.2008 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 aha - jakby ktoś z naszej grupy potrzebował katepilara, piasku i takich tam to niech się pyta sołtysa Bolechówka - on ma firmę i się zajmuje tym... Nr do Niego podam na priva Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Terry 19.04.2008 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 Fajnie jeśli ktoś jest pewny swoich fachowców. Nasi są polecani przez naszego kier. bud. jego dom też budowali. Na naszym osiedlu postawili ok. 10 domów działają już od ponad 20 lat I CO z tego kiedy nam postawili komin do góry nogami (odwrotnie) gdyby nie mój mąż który właśnie się pojawił na budowie to sadze leciały by nam prosto do salonu, co ciekawe drugi komin stawiany w tym samym czasie był OK, nie wspominam już o zamurowanych drzwiach do kuchni bo to przecież każdemu może się zdarzyć . Tak więc patrz im cały czas na ręce i kontroluj wszystko co robią jesli nie chcesz mieć przykrych niespodzianek, dla nich jesteś tylko kolejnym inwestorem po robocie spakują się i pójdą dalej a ty będziesz musiała tam mieszkać. Tak na marginesie to mąż nie ma nic wspólnego z budowlanką zwyczajnie coś mu nie pasowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 19.04.2008 15:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 tak właśnie mam zamiar robić - codziennie na budowie, wchodzenie na głowę kierownikowi, fachowcom od każdej roboty ... a na bieżąco uczę się wielu rzeczy, zapisuję, notuję, pytam ... (np. przy ustalaniu wymiarów komina już wiem, jakie wymiary mają pustaki kominowe, ile mają otworów wentylacyjnych) na początku tego roku oświadczyłam, że jak stanie dom to sobie sama nadam medal za wytrwałość Już bym chciała, żeby zaczęli robić fundament ... Mam jeszcze problem z kilkoma sosenkami, które pechowo rosną tam, gdzie nie mogą - nie chcę ich wycinać, najlepiej jakby mi je ktoś przesadził w inne miejsce. Firmy ogrodnicze nie chcą jechać do Bolechówka na taką robotę, bo im się nie opłaca ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwett27 21.04.2008 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Kajetana a pisałas do UG o pozwolenie na wycinke? U mnie jest ok 100sz brzózek:) Nie mam czasu isc do UG z wnioskiem...jak byłas to jak długo czekałas za odpowiedzią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 22.04.2008 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 kochani majówkę wypadałoby zrobić sąsiedzką ..... miejsce jest - Bolechówko, nad jeziorkami. tylko zapasy przywieźć i proszę bardzo... zapisy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwett27 22.04.2008 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Ja niestety majówke spedze w stolycy:):)ale jakis inny dzien to chetnie sie pisze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.