Metal 24.06.2003 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Tak Tus istnieje podobny system Marley'a. Nazywa się Equator, albo coś koło tego. Złączki są także wciskane i rozłączne. Różnica jest taka, że to nie jest polibutylen. Jak jest cenowo nie wiem, ale hurtownia, w której kupowałem Hepworth, sprzedająca także Marley'a poleca (po cichu) jednak Hepworth. PozdrowionkaMetal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 25.06.2003 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Witam ponownie. Róznica do Marleya jest taka, że rury Equator sa nieco sztywniejsze, złączki nierozbieralne (rozłącza się tylko takim specjalnym klinkiem, taka mozliwość w Hepworth tez jest, ale czasami łatwiej jest rozkręcić), system wytrzymuje nieco wyższe temperatury i w porównaniu do Hep2O jest bardzo krótko na rynku. Chyba jest troche tańszy? Ale mogę to ocenić tylko po krótkim zerknięciu na cennik.Poza tym są jeszcze inne systemy, ale w Polsce chyba niedostępne. Sebastian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 25.06.2003 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Wczoraj ułożyłem podłogówkę (80 metrów) - 6 godzin - buła z masłem Tylko paluchy od spinek bolą (poszło 700-800 sztuk). Dzisiaj próba ciśnieniowa (Bóg raczy wiedzieć po co ? - przecież łączenia sa tylko na rozdzielaczu - chyba, że chodzi o wykrycie ewentualnych pęknięć rury), a od jutra posadzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nikita 25.06.2003 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Rozmawiałam z moim hydrozagadką. Nie poleca Hepworta ponieważ nie ufa złączkom z gumowymi końcókami. Firma ta daje 10 lat gwarancji na te systemy, jednkaże guma może sie przetrzec lub sparcieć lub po prostu pod wpływem wysokiej temperatury puścić. Ja zdałam się z instalacja zupełnie na niego - instalację zrobił mi z rur wielowarstwowych TC. Wyglada porządnie. A facet nie wyglada na naciągacza - zwłaszcza, ze jego żona pracuje w Hepworcie, więc mógłby spokojnie ten system reklamować, bo wiadomo, że jako instalator miałby u nich duże zniżki (żona by załatwiła..) Zaznaczam, że jest to opinia mojego hydraulika - ja nie znam się za bardzo na tym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 25.06.2003 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Dla mnie równiez uszczelki są najslabszym punktem. Tyle, ze są to uszczelki typu oring (EPDM) i nawet jeśli stracą nieco na swoich właściwościach to powinny wytrzymać. A gwarancji Hepworth daje 25 lat - więcej nie dostaniesz na żaden inny system z miedzią włącznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nikita 25.06.2003 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 tak, tylko te oringi mają gdzieś tam gumę i ona niestety puszcza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 25.06.2003 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Nnnnnooooo.... inżynieria materiałowa poczyniła ostatnio wielkie postępy To nie jest zwyczajna guma i jak powiedziałem jest na to pisemna 25 letnia gwarancja - nie to że mam zamiar ciebie przekonywać ale chyba twoja hydrozagadka myśli zbyt prosto. PS. współpracuje z firmą importującą przemysłowe uszczelnienia - dostarczają uszczelki (z jakichś odmian "gumy"), które latami wytrzymują środowisko gorących substancji żrących, tłuszczy, paliw, albo dla odmiany bardzo niskich lub dużych skoków temperatur. I to przy wysokich ciśnieniach (gdzież nam do nich z naszymi 3-6 barami ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nikita 25.06.2003 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Jasiu, Tak jak napisałam - ja sie nie znam. Płacę facetowi za robotę i za "znanie się".. Jak na razie jestem zadowolona. Zobaczymy za 10 lat Ale gosciu jest polecany jako fachura.. A hydraulik, którego zaprosili moi robotnicy remontujący mi dom (całe szczęście pożegnałam się z nimi w poniedziałek) chciał przerabiać mi nowiutki piec Vailanta - chciał zamontować jakąś pompkę czy coś innego, co ten piec ma już w sobie. Okazało się, że tego pieca jeszcze nie montował, a hydrauliki nauczył się metodą chałupniczą i jeszcze mi w gazie pogrzebie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 25.06.2003 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Za 10 lat powinaś mieć kłopoty co najwyżej z uszczelkami w baterii Hydraulika musi wytrzymac kilkadziesiąt lat - rury zatopione są w posadzce - jakakolwiek naprawa to rujnowanie mieszkania. A "fachowcom" nie ufam za grosz - jak na razie jedyni, którym mógłbym zaufać byli dla mnie za drodzy (za instalacje zażyczyli sobie prawie 2x tyle co najtańsi !!!) - tyle, że nie czarowali mnie magicznymi zaklęciami tylko potrafili logicznie i weryfikowalnie wyjasnić dlaczego preferują takie, a nie inne rozwiązania. Zaufanie fachowcom to luksus, na który stać jedynie szczęściarzy, lub tych co mają więcej pieniędzy. Ja raczej powściągliwie oceniam wymienione cechy u siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 26.06.2003 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 No i nie zapominajcie, że Hepworth daje nawet 30 lat pisemnej gwarancji, jeśli kupi się u nich także grzejniki. A ostatnio mają bardzo ładne Burgmany. Sam żałuje, że kupiłem wcześniej inne. Nikt nie daje lepszej gwarancji.A co do uszczelek, to takie same mamy wszyscy we wszystkich złączach stożkowych, przy zaworach termostatycznych, grzejnikach, podejściach itd... Sebastian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Tus 26.06.2003 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Czym się tnie rury Hepwortha? Można normalnie "nożówka" czy trzeba jakieś specjalne narzędzia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bell 26.06.2003 14:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Wczoraj mój instalator hydrauliki zwracał moją uwagę na ponoć świetne rury Boryszewa. Czy to dużo gorzej niż Hepworth? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 26.06.2003 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Czym się tnie rury Hepwortha? Można normalnie "nożówka" czy trzeba jakieś specjalne narzędzia? Specjalne ręczne "nożyce", bardzo łatwe w obsłudze (też byłem na szkoleniu Hepworth'a ). Również mogę polecić ten system. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.