budujemy sobie domek - komentarze

[Mags]

Dzięki dzięki.

Na razie przestój lekki ale nie poddajmy się. Aby do przodu.

[andzik.78]

Nie denerwuj się na zapas!!!! Z pogoda bywa różnie. Trzymam za Was kciuki i wierzę ,że wyrobicie się w czasie.

A teraz uwaga:Mamy pozwolenie na budowę. Podobno już dawno było załatwione tylko nie miał pan czasu żeby dowieźć Acha rozpoczęcie budowy zapisane jest na 20 października.....

[mayland]

Mags dołącz do zaklinaczy pogody Zaklinamy tak juz od ładnych kilkunastu dni i póki co sie sprawdza Mozesz wybrać dowony dla siebie sposób na zaklinanie

Mi też zależy na pogodzie bo chcę ocieplić dom zewnatrz. W przyszłym tygodniu wylewać też będą tarasy więc zalezy mi żeby nie padało.

Moi dekarze mówili, że oni kładą praktycznie całą zimę dachy jeżeli tylko nie pada i nie ma zbyt dużego mrozu.

[Mags]

Mags dołącz do zaklinaczy pogody Zaklinamy tak juz od ładnych kilkunastu dni i póki co sie sprawdza Mozesz wybrać dowony dla siebie sposób na zaklinanie

Mi też zależy na pogodzie bo chcę ocieplić dom zewnatrz. W przyszłym tygodniu wylewać też będą tarasy więc zalezy mi żeby nie padało.

Moi dekarze mówili, że oni kładą praktycznie całą zimę dachy jeżeli tylko nie pada i nie ma zbyt dużego mrozu.

 

Zaklinam, zaklinam tymbardziej, że mam urlop

U nas też jeszcze jest ładnie

Pozdrawiam

[kasiastargard]

...

[Mags]

Tymczasowy barak budowlany odkupiliśmy po innej budowie. Normalnie na żywca mąż zapytał raz, drugi, trzeci i dostał za pół darmo po skończonej innej budowie. Warto się rozglądać czasami.

Co do sławojki, nasi murarze stanowczo odmówili korzystania z takowej , więc budować nie trzeba było. Jednak mój tata postanowił wrazie co dla innych ekip wybudować to coś własnymi rękami, no i budowla w toku, można powiedzieć, że w stanie surowym otwartym

 

Pozdrawiam

[andzik.78]

Nie myśl o zimie bo jeszcze trochę czasu jest do niej..

[mayland]

Długo robią tą wieźbę Szkoda bo pogoda dopisuje. W weekend ma być ładnie i początek litopada też podobno ładny więc podgonią murarkę.

Masz rację, w takich chwilach jak wiesz, że nic nie poradzisz lepiej machnąć ręką i czekać. Potem pewnie to nadgonią.

Wiesz, ja w takich chwilach obmyslałam wykończenie. Chodziłam po tym pustym, szaryn domu i wyobrażałam sobie. Teraz gdy muszę podjąć szybkie decyzje dotyczace wykończenia już mam jakiś zarys, plan. Jest dużo łatwiej. Robiłam sobie też wycieczki po sklepach, by wiedzieć co jest dostępne od ręki, na co się czeka by potem nie byc zaskoczoną. To mi skracało ten czas i nie wkurzałam sie tak bardzo. Metodę polecam bo u mnie była skuteczna

 

No i zaklinamy dalej pogodę Tfu tfu tfu

[Mags]

I tu właśnie widzę, że wszystkie kobiety są podobne Wściekłam się na więźbę, to zaczęłam kuchnię ustawiać - na papierze

Wybieram płytki do łazienek już od 3 tygodni i tak pewnie się jeszcze mi odmieni tysiąc razy, ale zarys tam jakiś już jest.

Nie wspomnę już ile mam zdjęć ściągniętych na kompa z aranżacjami, co by kolory jakieś do mnie przemówiły, bo tu mam problem. Planuję, planuję, planuję i czekam

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki, co by śnieg spadł w lutym

A wszystkich wybierających się na narty i sanki z góry proszę o wybaczenie i wyrozumiałość

[maksiu]

I tu właśnie widzę, że wszystkie kobiety są podobne Wściekłam się na więźbę, to zaczęłam kuchnię ustawiać - na papierze

Wybieram płytki do łazienek już od 3 tygodni i tak pewnie się jeszcze mi odmieni tysiąc razy, ale zarys tam jakiś już jest.

Nie wspomnę już ile mam zdjęć ściągniętych na kompa z aranżacjami, co by kolory jakieś do mnie przemówiły, bo tu mam problem. Planuję, planuję, planuję i czekam

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki, co by śnieg spadł w lutym

A wszystkich wybierających się na narty i sanki z góry proszę o wybaczenie i wyrozumiałość

 

Witaj

 

ja też przychylam sie do tego aby snieg był jak najpozniej, albo najlepiej wcale, bo kupa roboty u mnie

 

z tą więźbą to sobie poprostu odpuść bo sie dziewczyno wykonczysz, nie przeskoczysz sprawy i już

 

ciezko o dobre pomysly jak sie caly czas czlek stresuje

pozdrawiam

m.

[Mags]

Odpuściłam Maksiu, odpuściłam, bo i innego wyjścia nie miałam.

To już nawet nie o pośpiech chodzi, martwiłam się tylko o te moje biedne ściany działowe, co to wilgoć będą łapać, bo betonem w wieńcu i chudziaku to się nie za bardzo przejmuję.

A Ty tam działaj ładnie i tę piękną łazienkę na dole kończ, bo , że te płytki są śliczne to już chyba nie raz nie dwa słyszałeś

A tak a propos to głos oddałam wiesz na kogo? Mam nadzieję, że wiesz Co to byście tam gaz szybciej mieli

Pozdrawiam

[maksiu]

Odpuściłam Maksiu, odpuściłam, bo i innego wyjścia nie miałam.

To już nawet nie o pośpiech chodzi, martwiłam się tylko o te moje biedne ściany działowe, co to wilgoć będą łapać, bo betonem w wieńcu i chudziaku to się nie za bardzo przejmuję.

A Ty tam działaj ładnie i tę piękną łazienkę na dole kończ, bo , że te płytki są śliczne to już chyba nie raz nie dwa słyszałeś

A tak a propos to głos oddałam wiesz na kogo? Mam nadzieję, że wiesz Co to byście tam gaz szybciej mieli

Pozdrawiam

 

faktycznie scian szkoda, ale na pewno zdążycie przed pierwszymi sniegami, trzeba być optymistą

łazienka jest już prawie skończona, wszystkie płytki przyklejone, czesc pofugowana, w przyszłym tygodniu jeszcze tylko montaż wyposażenia i gotowe,

a ja walcze z wełną

a co do głosowania to bardzo POzytywne

pozdrawiam

m.

[andzik.78]

Pomyśl Mags nad włazem bo to fajna sprawa. Jak nie teraz to za kilka lat będziesz zadowolona ,że możesz klamoty na poddaszu schować. Ja będąc u mojej babci to czasami pół dnia na poddaszu siedziałam.Jakie ona tam cuda miała..

[Mags]

Andzik kochana, a co Ty kobieto o tej porze mi tu piszesz

Myślę myślę, ale teraz to bardziej o dachu. Małe kroczki się czynią, ale zawsze to do przodu

[mayland]

Schody na stryszek kupisz już za 250zł. Koszt niewielki a przydać się mogą. Mozesz tam np. chować ozdoby choinkowe

U mnie wyszedł stryszek ok 2 metry wysokości. Swobodnie mozna stanąć. Wykończymy go, no moze nie najlepszymi materiałami ale tak by było schludnie i przyjemnie tam wejsć. Córka żartuje, ze tam będzie jej salon do aerobiku Wstawiłam tam też w ostatniej chwili 2 okna 90x90 w szczytach i dałam po małym grzejniku z każdej strony. Może kiedyś się upomnimy o to pomieszczenie

[Mags]

Mayland Ty to jak jakiś pomysł zapodasz

Dobrze wymyśliłaś z tymi ozdobami. Nie wspomnę już o aerobiku Ja tam nawet całą grupę bym zmieściła jakby wszyscy stali gęsiego

Trza pomyśleć.

O koszt takiego włazu to się nie martwię, bo wiem, że cena niewysoka. Zastanawia mnie tylko czy nie będzie tam za zimno, bo instalacji to nie chcę na górę ciągnąć. No ale oczywiście to temat u mnie do przedyskutowania z drugą połówką. Ale znając mojego męża, to zaraz będzie pytał czy mi metrów mało? Może te ozdoby go przekonają

[dorbie]

Fajny domek, bardzo przytulny. Powodzenia w dalszej budowie!

[julienx]

Ale może jednak jakiś właz na strych zamontować i trzymać tam niepotrzebne graty, już sama nie wiem czy to ma sens.

 

Pewnie, że to ma sens. Zawsze brakuje w domu miejsca na tzw. rzeczy "może się jeszcze przydać" typu: stare sanki, bombki, kombinezowny narciarskie, kartony ozdób itd, itd...

 

Namawiałabym Cie, zebys sobie taki stryszek zrobiła...

 

Pozdrawiam i powodzenia w dalszej budowie

[andzik.78]

No faktycznie masz powód do radości, poprosimy o fotki. Ale zachodzę w głowę jak to możliwe żeby mury runęły

[mayland]

Strop na poddaszu i tak musisz ocieplić. Daj tam np. 10cm wełny a na stryszku między krokwy 15cm. Bez wykańczania stryszku musielibyście lepiej docieplić ten strop (dać więcej wełny). Możesz wybić stryszek czymkolwiek nawet później a narazie zostawić węłne i folię. Ja na swój doprowadziłam co prawda grzejniki małe i dałam 2 małe okna ale Ty nie musisz.

Właz na stryszek kosztuje już 250zł. Podłogę zróbcie z desek po budowie. Tak byłoby najtaniej. My wybijamy stryszek OSB dodatkowo. Podłogę wylakierujemy a na ściany kiedyś mam w planie dać jakąś tapetę albo pomalować na biało farbą olejną matową, albo zaszaleć a jakimiś motywami, wzorkami czy czymś takim.