Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zaczynam pisanie


Recommended Posts

w związku z tym, że meble w salonie będą stare i ciemne.... początkowo chciałam dla kontrastu dać w małej łazience jasne, nowe mebelki

ALE

po pierwsze matka na mnie naskoczyła, że oooooo bosze - nie pasuje :o

więc wracam do swojego zwariowanego pomysłu: mała łazienka będzie miała własny charakter - a to oznacza trochę kombinacji aby uzyskać efekt.

Umywalka będzie nablatowa położona na grubym kawałku drewna pomalowanego na ciemny kolor (np. dąb), który to kawałek drewna będzie z kolei jakoś przytwierdzony do żelaznych nóg od maszyny do szycia typu Singer.

Czy do tego potrzebna jest jakaś specjalna miska wc? - tego nie wiem...

Oprócz tego w łazience będzie stała jakaś stara szafka (której jeszcze nie mam).

Jak znajdę fotkę takich nóg z umywalką (albo mniej więcej) to wkleję :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 364
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

przyszły obydwa zamówienia: piec z zasobnikiem i grzejnikami; wkład do kominka...

Jeden grzejnik był bardzo delikatnie uszkodzony i jeden pomylony wymiar więc jutro odeślę przez hurtownię spowrotem do Warszawy.

Pięknie :) :)

Jest szansa, że za kilka dni odpalimy kominek i poczujemy ciepełko w całym domu :wink:

A jak tylko nas podłączą do kanalizy będzie można .... no wiecie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od czwartku było bardzo nerwowo :roll:

ponad 2 tygodnie kolega kładzie nam posadzkę, w środę znów weszli instalatorzy aby zamontować piec, grzejniki. I się zaczęło :x :x :x

Pan głowny instalator bardzo głośno i autorytatywnie zaczął krytykować posadzki. Co mnie tylko wyprowadziło z równowagi...

W czwartek na odsiecz instalatorom został wezwany (nie przeze mnie) wujek Bogdan (emerytowany budowlaniec) aby na mnie zastraszyć, że koszmar - posadzka prawie do demolowania (folia pod posadzką - na rurkach od ogrzewania to przestępstwo).

Efekt całej tej akcji: wujek obrażony - bo powiedziałam, że nie wiem czy dobrze czy źle - muszę sprawdzić; wezwany w trybie nagłym kierbud - na całe szczęście potwierdził zasadność kładzenia folii, są niestety różnice w poziomach między pomieszczeniami...

Zasadniczo - nic wielkiego, drobne sprawy.

Podłoga będzie skończona dziś/ jutro. Potem musi schnąć - niestety :(

Gdyby nie to uruchomilibyśmy już ogrzewanie ,bo kominek już stoi - w poniedziałek będą go łączyć z instalacjami.

Umyłam dziś w domu kilka okien - bo miałam ciśnienie na zajęcia nowo-domowe :))

jutro zgram foty ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wspominałam o umywalce na nogach od singera :)

dziś wygrałam aukcję na allegro - prawie jestem właścicielem takiego postumentu:

 

http://images47.fotosik.pl/38/5e9ec73221b29904m.jpg

 

http://images42.fotosik.pl/37/f09ac67a01d04765m.jpg

 

na postumencie będzie blat drewniany a na blacie umywalka :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. PODAJĘ PUBLICZNIE ŻE NIE CIERPIĘ ŚWIĄT BO SĄ SZTUCZNE, NIE MA W NICH ODROBINY SZCZEROŚCI I BLISKOŚCI.

A PRZEDE WSZYSTKIM CAŁEGO TZW. OKRESU PRZED .....

W TYM ROKU SZCZEGÓLNIE MNIE MĘCZĄ NATRĘTNE REKLAMY, SĄCZĄCE SIĘ Z RADIA, TV, NETU SUGESTIE ŻE MUSIMY ZMIENIĆ WSZYSTKO W DOMU, W SOBIE, W RODZINIE

CO NIE ZNACZY, ŻE NIE MAM POTRZEB - ALE OPRÓCZ ZWIĄZANYCH Z BUDOWĄ I URZĄDZANIEM DOMU INNE MOGĘ POLICZYĆ NA PALCACH 1 RĘKI

(NIE MUSZĘ MIEĆ CO ROK NOWYCH LAMPEK OGRODOWYCH, ANI BUTÓW CO SEZON)

 

NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ I MIEJMY DUŻO MĄDROŚCI ABY WIDZIEĆ POSTĘPUJĄCY, GLOBALNY KONSUMPCJONIZM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcemy wprowadzić dość duże szaleństwo w kuchni, która będzie prosta, klasyczna (jeszcze nie wiem w jakim kolorze). Szaleństwo polega na lodówce RETRO :lol:

Mamy dwie możliwości wyboru tego szaleństwa:

ARDO

http://www.ardovintage.pl/#c = kolory wchodzące w grę to: RE-05; OR-06; YE-07; VI-09; GO-15; PI-02.

GORENJE

http://www.gorenje.pl/10837 = kolory RK62351OB lub RK62358OR

różnica w cenie nie jest jakaś ogromna ....

 

KONKURS DLA BABECZEK

KTÓRA JEST BARDZIEJ RETTRO I KTÓRY KOLOR JEST BARDZIEJ :o :o :o ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa posadzki nie rozwiązana ....

z dobrych wiadomości:

1. 17.12 (środa) rozpalamy po raz pierwszy w kominku - od tego momentu będziemy w nim palić przez kolejne - no powiedzmy 30 lat (z przerwami).

I od środy zaczną grzać grzejniki - na początku delikatnie bo posadzka świeżo wylana ... Start ogrzewania podłogowego pod koniec stycznia :)

2. 17.12 zaczynają się prace podłączeniowe do kanalizacji - zakładam, że na początku stycznia będziemy już mogli SIKAć DO WC :D

Ciekawe czy uda nam się znaleźć ekipę do płyt Nida - chciałabym już choć tak "zamknąć" ściany

(i niech ktoś zabierze ten deszcz - jest przed 9 rano a ja zasypiam)

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lodówka gorenje

bordo

 

http://images33.fotosik.pl/424/219609ff71523c75m.jpg

 

granat/ grafit

 

http://images43.fotosik.pl/40/f10cb6472986fb19m.jpg

 

co mają w środku:

 

http://images40.fotosik.pl/40/f516adf27be47177m.jpg

 

podobają mi się obydwa kolory....

("rączki" mają a la Rolls-royce rocznik '52)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak poza wszystkim to mnie strasznie nosi....

okna myłam (chociaż wciąż mamy budowę w domu)

i niedługo zacznę śnić o tym, jak ustawiam zastawę stołową w bufecie, komplet karczmiaków w serwantce, książki w bibliotece :wink:

i jak wpadnie jakiś pieniądz (druga nerka - o nie nie można.... :roll: )

mam zamiar kupić gdzieś ramę do łóżka (bo mi się marzy drewniane łóżko, ale nie byle sosnowe tylko jakieś rokoko, art deco)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może w zyciu nie może być wciąż miło i fajnie.... i tak jak byśmy chcieli :cry:

teraz mogę mieć pretensje tylko do siebie - ale od początku...

jakoś w maju (może były już fundamenty, może nawet nie) zaprosiłam na działkę faceta z firmy, która miała ewentualnie robić projekt przyłączenia do kanalizy. Opowiedziałam co i jak - gdzie w domu będzie główna rura ściekowa, w którym miejscu poza domem będzie ta rura wychodziła i gdzie planujemy mieć studzienkę z przepompownią (bo jest górka) - znaczy, że miałam w głowie i w oczach jak i którędy będzie szła kanaliza na naszej działce.

To wszystko opowiedziałam panu z firmy Harbart (Poznań).

Dostali ode mnie papiery i na ich podstawie zaczęli robić plany. Przez 4 miesiące nikt do mnie nie dzwonił. Nie za bardzo mi zależało - skoro powiedziałam wszystko wcześniej.

Jakoś we wrześniu odebrałam projekt. Dupa ze mnie straszna bo mogłam zajrzeć do tego projektu - a ja byłam przekonana, że wszystko jest tak jak ja sobie założyłam. Projekt zawiozłam do wykonawcy - wszystko się działo dalej...

W środę przyjechali po południu aby zobaczyć miejsce robót. Gadałam z facetem, który nie miał przy sobie planów ("kierownik dowiezie"). Od czwartku mieli kopać... I z tym człowiekiem też rozmawiam: tu rura wychodzi, tu pompa, tędy rura ....

Kurwa - wczoraj koło 14 wpadamy z mężem na działkę wyładować drewno.

I SZOK

Robią wykop dokładnie w miejscu przygotowanego podjazdu (wjazdu do garażu) - rozpieprzyli dokładnie wszystko. Za przygotowanie podjazdu w październiku zapłaciliśmy prawie 3 tyś, a oni WSZYSTKO :evil:

Oczywiście firma Harbart twierdzi, że uwzględnili moje uwagi i zrobili wszystko jak najlepiej....

I co ja mam teraz zrobić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...