Pod fikusem 25.04.2007 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 Czy ktoś zna jakąś skuteczną metodę na odstraszenie kotów? Próbowałam juz śmierdzące środki ale działaja po pierwsze tylko do pierwszego deszczu a po drugie przy bramie szybko znika rozjezdzone na kolach samochodu i koty znowu mają otwartą droge!;-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 25.04.2007 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 Moja sunia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pod fikusem 25.04.2007 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 No tak ale jak wezme teraz malego psiaka to sie pies przyzwyczaji do kotow a koty do psa. (Właścicielka poza ogromną gromadą kotów ma 2 psy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.04.2007 04:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Wysiej sąsiadce pod płotem plantację kozłka lekarskiego czyli waleriany. Wszystkie będą tam siedziały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pod fikusem 26.04.2007 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 I nie ma nikt pomysłu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.04.2007 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 No przecież Ci podałam! Naprawdę świetnie działa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 26.04.2007 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Polecam też kozłka lekarskiego zwanego z łacińska walerianą. Jak posadzisz na działce i nie daj boże złamiesz gałązkę, to będziesz szybko miała koty z całej okolicy, nawet nie wiesz ile ich tu mieszka, a Ty wszystkie nawet 100 zobaczysz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.04.2007 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Polecam też kozłka lekarskiego zwanego z łacińska walerianą. Jak posadzisz na działce i nie daj boże złamiesz gałązkę, to będziesz szybko miała koty z całej okolicy, nawet nie wiesz ile ich tu mieszka, a Ty wszystkie nawet 100 zobaczysz... Zygmor, Ty się dołączasz do mojego pomysła, nie? Mam jeden kozłek na skalniaku - zawsze musi być obłożony kłującymi gałązkami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 27.04.2007 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Ja posadziłam kocimiętkę, żeby zrobić przyjemność mojej kotce, ale coś jej nie kręci świeża. Ususzona - jak najbardziej. Moje psy też przeganiają obce koty - od nas i od sąsiadów. A najbardziej przeganiała moja kotka, ale ostatnio nie chce wychodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
STRASS 29.04.2007 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 Od paru lat kotka od sąsiadów "załatwia" się u mnie na trawie.Zawsze w tym samym miejscu.Stosowałem różne środki chemiczne-bezskutecznie.Myślałem że w tym roku będzie już spokój,bo ma już siedemnaście lat/kotka,nie kto inny/ledwo człapie,ale nie ,od wiosny to samo.Pozostaje pokochać i sprzątać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KKinga 04.05.2007 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 A ja słyszałam, że koty nie znoszą cytrynowego zapachu, ale nie wiem jak utrzymać cytrynowy zapach w ogrodzie. Koty sąsiadki ostatnio ryją w moim warzywniku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diyala 04.05.2007 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 W sklepach zoologicznych są dostępne odstraszacze, najlepsze w/g mnie sa te firmy Beaphar. Do ogrodu polecam albo grzybki do których wsypuje się specjalne granulki, albo odstraszacz w żelu.http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=2120&action=prod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 04.05.2007 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 Wczoraj rano usłyszałam pod oknem skowyt obcego psa. Dzieci przybiegły z sensacyjną wiadomością, że nasza kocica spoliczkowała dużego psa, który zapędził się na naszą częściowo tylko ogrodzoną działkę. I kto tu kogo odpędza? Jeżeli nie masz własnych zwierząt, to może kup odstraszacz ultradźwiękowy. Działa na czujnik ruchu i wydaje dźwięk bardzo nieprzyjemny dla zwierząt a niesłyszalny dla człowieka. Koty powinny szybko nauczyć się unikać terenu, który tak nieprzyjemnie wyje . Jedyna wada takiego odstraszacza to cena - zaczynają się na allegro od 149 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Roman1591 07.05.2007 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2007 Jeżeli masz dostęp do elektrycznego pastucha to może spróbuj tym. Ja mam ten sam problem ale kiedy udało mi się pożyczyć to urządzenie, wtedy z kategorycznym protestem przeciwko tak drastycznym metodom wystąpiły moje dzieci. A kotki dalej przychodzą i s... na trawnik i w kwiatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 08.05.2007 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 ... to może kup odstraszacz ultradźwiękowy. Działa na czujnik ruchu i wydaje dźwięk bardzo nieprzyjemny dla zwierząt a niesłyszalny dla człowieka. Ale odstrasza także ptaki. Znajomy mój, któremu obce koty obsikiwały drzwi i ściany na tarasie, kupił pistolet-wiatrówkę i strzelał t.zw. bezpiecznym (tępym-płaskim) śrutem. Skóra kota jest grubsza i mocniejsza niż człowieka, a przy tym porośnięta futrem. Boli, ale nie rani. Gorzej z okiem. Aktywność kotów znacznie zmalała. Ale nic nie odstraszy kota w przypadku rui. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.05.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 No sory, ale jeśli ktoś strzela do zwierząt, bo przychodzą, to powinien się leczyć. To nienormalne i niezdrowe. Co na to lekarze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 08.05.2007 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 A u nas ostatnio koty zrobiły sobie dom schadzek i w samo południe , bez żenady uprawiały seks na ścieżce przy tarasie A żebyście widzieli jak pani kotka wabiła pana kota Jak się wdzięczyła Teraz już wiem skąd kobitki odpapugowały te kocie ruchy , zwolniony chód i kręcenie pupcią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentile 08.05.2007 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 Śrut z płaską końcówką nie jest "bezpieczny". To jakiś bzdurny mit, ma taką sama moc rażenia jak klasyczny a stosowany jest tylko po to żeby robił w tarczy foremne, okrągłe otwory bez wystrzepień. Do takiego matoła który to robi sam bym strzelał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.05.2007 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 Wybierz mnie, ja będę podawać naboje, ja!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 08.05.2007 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 Ale pomyslow na koty No to pytanie, czego kot najbardziej nie lubi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.