Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Domu w oleandrach" Gosi i Adama


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 62
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cześć,

przed chwilą wypatrzyłam Wasz dziennik na forum. Przeczytałam i obiecuję, że będę tu częstym gościem :D .

Adaptacja - no cóż nas powaliła dzisiejsza rozmowa z architektem, cena i termin prosto z księżyca :evil: . Dodam, że człowiek był z polecenia i miał nie utrudniać nam życia. Następnego architekta (też z polecenia) będziemy testować w piątek. Szczęściarze z Was - wytyczenie budynku w naszym rejonie to koszt około 500 zł. A co do zmian, to opisałam je w naszych komentarzach. Pozdrawiam i życzę powodzenia w zmaganiach z papierologią, urzędami i fachowcami.

 

B&S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

Szczerze życze powodzenia w realizacji Waszego przedsięwzięcia :p

Ja juz w oleandrach 3 mieszkam od 1 lipca. Troche bym w projekcie pozmienial ale... jak bedzie nastepna budowa to pomysle :wink:

Bede tu wpadac co jakis czas.

Ja niestety w zeszlym roku przed przeprowadzka nie mialem czasu na kontynuowanie dziennika... i tak juz zostalo :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

Ja juz w oleandrach 3 mieszkam od 1 lipca. Troche bym w projekcie pozmienial ale... jak bedzie nastepna budowa to pomysle :wink:

 

Widzieliśmy, widzieliśmy Twój dziennik - i lanosika z kopytkami :lol:

A co byś pozmieniał w projekcie? Wszystkich porad posłuchamy - zwłaszcza od użytkowników oleandrów, toż to prawie rok już mieszkasz! Już wiem że za małe okna są w łazience i pokoju na górze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, johnboro powrócił. Dla przypomnienia korespondowaliśmy z Tobą pod koniec roku. Wszystkie Twoje rady przeanalizowaliśmy i wiele z nich wprowadzamy w życie. Jeszcze raz wielkie dzięki :D .

GosiaIAdam - johnboro to naprawdę znawca tematu i bardzo życzliwy człowiek. Świetnie, że się odezwał, z pewnością dużo Wam doradzi. Mam też cichą nadzieję, że nas pamięta i zajrzy do naszego dziennika :oops:.

 

B&S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Hej April!

 

Na razie nic konkretnego, czekamy na mapkę do celów projektowych (miała być w zeszłym tygodniu...), na warunki techniczne prądu (minęły już 3 tyg, w tym długi weekend). Byliśmy u jednej pani architekt, ale coś nam ona nie pasuje. Poza nią rozmawialiśmy z dwiema i jeszcze się nie zdecydowaliśmy na architekta. Ale jak tylko dostaniemy mapkę i warunki prądu to udajemy się do jakiegoś, a potem składamy wniosek o pozwolenie. Martwi nas jeszcze iż trzeba dać wypis z KW - bo na to to jeszcze z 2mce trzeba pewnie poczekać, aż założą nam KW... A poza tym - żyjemy myślą o konieczności przeprowadzki, zostały nam jeszcze 2 tyg we Wrocławiu i powoli wywozimy już graty partiami. Niby tylko kawalerka, a tyle się tego pozbierało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też bez rewelacji. Adaptacja miała być gotowa przed tym weekendem, ale poproszono nas o czas do poniedziałku. Architekt chce dopracować projekt zjazdu, tak więc dopiero jutro wersja ostateczna :D i wypłata kasy :roll: . Złożymy dokumenty w starostwie i będziemy grzecznie czekać na PnB.

 

Przeprowadzka to taka mała rewolucja, my mamy za sobą już trzy. Życzymy więc, mocnych nerwów.

 

B&S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

 

jako, że jestem na etapie dumania nad projektem domu, który zakupiliśmy z żoną chciałbym zadać pytanie dotyczące kosztów z tym związanych. Napisaliście, że Wasze zmiany będą kosztować około 1000 do 1500 zł - a możecie uściślić jakie to zmiany? Z tego co się orientuję, to pewnych rzeczy nie trzeba zmieniać w samym projekcie, bo można to zrobić w trakcie budowy. W moim przypadku, do zmiany pójdzie jedna ściana nośna (przesunięcie o 40 cm) i związane z tym zmiany stropu i fundamentu, jak również zmiana materiału na Ytong. Przresunięć okien czy ich powiekszannia nnei mam zamiaru zgłaszać przed budową, bo to dodatkowy koszt:-)

Tak więc reasumując, za co konkretnie zapłaciliście?

 

Wow... przed chwilą umówiłem się z dwoma architektami ... prawie równocześnie, aż się boję:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

przede wszystkim trzeba nanieść zmiany architektoniczne zmieniające wygląd, takie jak wydłużenie, zmiana zadaszenia itp. Nam architekt nanosi też likwidację tarasu, zmiany okien, dodanie drzwi. To, co wewnątrz (np obniżenie podłogi w kotłowni) nie trzeba nanosić.

 

Z tego co wiem to zmiany w elewacji, typu dodanie/odjęcie drzwi/okna, nie muszą być naniesione na projekt - tak było kiedyś ale zostało to zmienione (pl.misc.budowanie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie muszą, ale nam naniósł:)

 

Pisałem to w sensie kosztów. Słyszałem o przypadkach gdzie za każde okno doliczał sobie po 50 zł i później kwota za całość wyszła strasznie duża. Ja właśnie jestm po rozmowach z architektem i za zmiany w projekcie weźnie ode mnie 1200 zł. Zmiany to: przesunięcie podciągu i ściany nośnej (to wiąże się z przesunięciem ściany fundamentowej); zmiany w konstrukcji stropu; likwidacja pionu kominowego i lazienki w "starym miejscu"; zaadaptowanie przejścia do garażu na łazienkę - to wiąże się z przesunięciem ściany działowej pokoju obok (będzie to kosztem jego powierzchni); usunięcie balkonu i przeprojektowanie wyjścia na niego, na okno; przeniesienie tarasu na inną sciąnę budynku; w związku ze zmianami z tarasem trzeba przesunąć/powiększyć 4 okna i wyście na niego; coś tam też ze schodami na poddasze musi zrobić:-)

Oczywiście wyciągnie ze mnie więcej kasy, ale to wiąże się z projektowaniem trzech przyłączy (500 za każde) i zagospodarowaniem terenu (800) :-D Czyli usiekło mi z konta 3500:-)

 

Aha, mam nadzieję, że to nie jest OT? Jeśli tak, to daj znać ... usunę posta. W sumie, to Twój wątek:-)

 

--

.lamer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Właściwie powinienem wkleić mój post tutaj. Co niniejszym czynię.

 

My budujemy właśnie bardzo podobny dom z pracowni Archeton. Projekt "Grześ", budynek powiększony na 10.60 x 8.60 z otwarta kuchnią na dole, z kilkoma innymi zmianami. Mamy ekipę, która buduje stan surowy za 12.000 (bez dachu ).

Jesteśmy na etapie fundamentów. Właśnie schną ścianki po wielkim deszczu.

Dom prosty do bólu, bez pierdółek z jednym balkonikiem.

Po dokonanych przez nas zmianach projekty nasze sa prawie identyczne.

 

Nasze zmiany w "Grzesiu". Powiekszenie do 10.6 x 8.60. Likwidacja ściany nosnej pomiędzy kuchnia a połowa pokoju. Tutaj podciąg. Dodatkowe okno

w salonie ( tu gdzie u Was drzwi ). Powiekszęnie kuchni do 3.40 szer poprzez przesunięcie ścianki w wiatrołapie i likwidacje miejsca na szafę. Kibelek na górze szer. 1.00. Ma sie zmieścić prysznic, kibel i mała umywaleczka (mamy juz projekt ). Zamiana schodów zabiegowym na dwubigowe ze spoczynkiem. Poszerzenie klatki schodowej do 2.0 m, wysunięcie schodów nieco na przedpokój. Likwidacja ścianki działowej schody - jadalnia.

Domek chcemy ogrzać kominkiem + elektryka.

 

Jeżeli jesteście zainteresowani wymianą doświadczeń i pomysłów to czekam na odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Ooo, w podpisie pojawił się wizerunek bociana. Realizujecie więc plan: syn/córka, drzewo, dom. Gratulacje :D

Co z PnB, czy już coś wiadomo? Starostwo bardzo długo analizuje Wasze dokumenty :roll: , chyba już czas pogonić urzędników do roboty.

My mamy ten etap już za sobą i dopiero teraz wiemy, że był najłatwiejszy. Około 10 września zaczynamy załatwiać koparkę do usunięcia humusu, wytyczenie budynku, zakup stali itd...

Trochę jestem przerażona a przecież konsekwentnie do tego dążyłam :o

Pozdrawiam oraz życzę zdrowia Gosi i maleństwu.

 

B&S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, April :)

Co do planu - drzewka już są :) Starostwo - nadal czekamy... wydłużyło się, bo projekt był do uzgodnienia u konserwatora zabytków :( Ale już dokumentacja wróciła do starostwa i teraz architekt musi nanieść jeszcze jakieś małe poprawki. Jak to zrobi, dostaniemy pozwolenie. Pani ze starostwa zna już nas doskonale - ostatnio dzwonimy z dwa razy na tydzień...

 

Najgorsze jest to, że jeszcze nie mamy ekipy... Mamy parę wycen, wszyscy na wiosnę, a chcemy stan zero zrobić w tym roku:( Kto wie czy sami się tego nie podejmiemy - w końcu nie jest to takie trudne... jedynie pomoc się przyda przy zalewaniu betonem, reszta (zbrojenie, bloczki) to tylko precyzja:)

Ale - zaczęliśmy liczyć już stal, liczbę bloczków... myślami więc już budujemy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcemy stan zero zrobić w tym roku:( Kto wie czy sami się tego nie podejmiemy - w końcu nie jest to takie trudne... jedynie pomoc się przyda przy zalewaniu betonem, reszta (zbrojenie, bloczki) to tylko precyzja:)

Ale - zaczęliśmy liczyć już stal, liczbę bloczków... myślami więc już budujemy :D

Macie rację, tak trzymać :D :D

My też nie zamierzamy odpuścić.

Stan zero w tym roku to plan jak najbardziej realny.

 

B&S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...