jarkotowa 01.05.2007 17:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 Dzięki Madd, ale wszystkie portale internetowe z ofertami pracy mam obcykane. Mamy już zaplanowany urlop, za granicę po 4 letniej przerwie. Więc zapewne przed urlopem znajdę pracę, żeby mieć zgryz - wyczekany urlop czy wyczekana posada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 02.05.2007 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 Trzymam kciuki! Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 02.05.2007 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 Dyplomy dyplomami a doświadczenie doświadczeniem. Nie złamuj się ylko szukaj pracy. Zdalnej,dorywczej, na zlecenie - jakiejkolwiek. Pracując poznajesz ludzi, zbierasz kontakty i niebawem znajdziesz pracę swojego życia. Po pierwsze : zastanów się co chcesz robić. A potem tylko zawalcz. Nie słuchaj o szukaniu pracy - w Warszawie naprawdę trudno znaleźć dobrych ludzi do roboty, wierz mi. Ale najważniejsze to wiedzieć co się chce i do tego dążyć. Nie czytaj raportów na temat rynku. Nie słuchaj znajomych, którzy Cię dołują. Napisz CV ( wpisz wszystkie zlecenia i wszystkich Klientów) i ślij, ślij, ślij. Zacznij o d headhunterów a potem bezposrednio do interesujących Cię firm. Trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 02.05.2007 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 Dzięki Madd, ale wszystkie portale internetowe z ofertami pracy mam obcykane. Mamy już zaplanowany urlop, za granicę po 4 letniej przerwie. Więc zapewne przed urlopem znajdę pracę, żeby mieć zgryz - wyczekany urlop czy wyczekana posada A byłas na Goldenline.pl ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theRav 08.05.2007 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 jarkotowa - a nie myślałaś o tym, żeby pójść do pracy? Twój problem to nie brak pracy ale wyobraźni - możesz siedzieć i narzekać, na swoje wyobrażenie o rzeczywistości albo spojrzeć na sprawę obiektywnie. Obiektywnie to masz wykształcenie wyższe i chcesz pracować - dla takich ludzi jest cała masa pracy. Problemem zwykle jest zamknięcie się w jakimś wyobrażeniu o tym co chce lub może się robić oraz o tym co się potrafi. Z wyższym wykształceniem humanistycznym możesz spokojnie szukać pracy w księgowości, administracji, sekretariatach, urzędach itd. Nawet możesz rozważyć pracę w markecie z perspektywą na objęcie kierowniczego stanowiska w przeciągu 2-3 lat - znam osobiście takie przypadki. Pamiętaj, że studia nie dają ci żadnych umiejętności, jedynie pozycję startową - już ją masz to teraz startuj i zacznij budować doświadczenie w jakiejś dziedzinie. Życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 08.05.2007 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 A moze problem lezy w tym,ze nie powiem ze zle,ale moze niewlasciwie szukasz pracy. Spedzilem kilka ladnych lat zagranica,jak postanowilem wracac do kraju to wszyscy pukali sie w glowe.Chlopie gdzie ty jedziesz,tu masz dobra prace,stanowisko,dobre pieniadze,a tam......???? Ale decyzje podjalem i teraz nie zaluje. Jak wrocilem do kraju,byla wiosna roku 2002,porozgaldalem sie i zlozylem piery do jednej z firm posrednictwa pracy,chyba Adeco jej bylo,albo cosw tym rodzaju juz nie pamietam.Do dnia dzisiejszego nie dostalem od nich zadnej oferty.Ale po dwoch miesiacach wzialem Panorame Firm,wyszukiwalem firmy,ktore by mnie interesowaly i wysylalem CV i list motyw.Coz prawda jest taka,ze po 1-2 tygodniach wypadaloby do nich zadzwonic i sie dowiedziec,ale oni mi nie pozwalali tak dlugo czekac,sami sie kontaktowali.Z wyslanych prawie 30 ofert mialem 5 odpowiedzi,z ktorych po rozmowach wybralem jedna i juz mialem tam isc,jak jedna z firm zaczela mnie bombardowac mailami i wiadomosciami na sekretarce.W ostatecznsci wybor padla wlasnie na nia. Nie wiem jak ty to robisz,ale moze sprobuj zrobic tak jak ja,skoro mi sie udalo to dlaczego komus innemy ma sie nie udac.Posrednictwo ,posrednictwem,ale sam przekonalem sie na wlasnej skorze jak to jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 18.05.2007 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 jarkotowa - a nie myślałaś o tym, żeby pójść do pracy? A niby o czym tu piszemy? Z calym szacunkiem TheRav,ale z tym marketem czy ksiegowoscia to troszke ci sie chyba pomylilo. A posady administracyjno-urzedowe obsadza sie znajomymi, blizszymi lub dalszymi. Raffan. Twoje metody owszem stosowalam. Ale niestety, tam gdzie moglabym/chcialabym pracowac sa informacje typu "...dziekujemy za zgloszenia osob chetnych do wspolpracy z nasza firma, ale......nie poszukujemy nowych pracownikow..." A w sluchawce telefonicznej tez uslyszalam "...moze pani wyslac swoja oferte, ale nie prowadzimy rekrutacji..." W jednej firmie startowalam na nizsze stanowisko niz bym chciala (z nadzieja na przejscie za jakis czas wyzej), ale go nie dostalam bo....bylo za niskie jak dla mnie. A wyzszego nie mieli wolnego. Wiec wzieli kogos innego. Nie poddaje sie i szukam. Dodam, bo na poczatku tego nie napisalam, ze pracowalam kilka lat na etacie wiec nie jestem osoba, ktora ma jedynie papierki i nigdy nie widziala biura . Tyle, ze sie zwolnilam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theRav 24.05.2007 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 Próbuję powiedzieć, że jeśli chcesz faktycznie pracować to powinnaś poszerzyć krąg stanowisk i firm jakimi jesteś zainteresowana. Hipermarket - rozumiem, że to poniżej aspiracji. Co do księgowości to na szeregowym stanowisku zwykle nie trzeba więcej niż wyższe wykształcenie (nie ważne jakie bo robota nieskomplikowana) i znajomość angielskiego (jeśli firma jest zagramaniczna). Podobnie wszelkie administracje, od spółdzielni mieszkaniowych, przez małe firmy po korporacje (ang. w ostatnim przypadku). W urzędach może i się nie uda - ale czemu nie spróbować? Zawsze możesz podjąć pracę, która nie jest spełnieniem twoich zawodowych marzeń i równolegle szukać tej wymarzonej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 24.05.2007 16:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 Zawsze możesz podjąć pracę, która nie jest spełnieniem twoich zawodowych marzeń i równolegle szukać tej wymarzonej. I wygląda na to, że tak to się skończy. Ale nic to. Zawsze to jakiś punkt zaczepienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 19.06.2007 12:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 10 lipca zaczynam pracę! Nie jest co prawda wymarzona (nie z mojej branży), ale zawsze to powrót na rynek pracy. Za jakiś czas mogę szukać tej wymarzonej a pozycję wyjściową będę miała lepszą bo z pozycji pracownika a nie "bezrobotnej mamuśki". Więc jadę na wyczekany urlop a dzień po powrocie zaczynam nowe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 19.06.2007 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Gratuluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.