Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Iskierka Gosi:)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 142
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no a u mnie jeszcze sie nic nie zaczelo dziac :( Wiec i tak w lepszej sytuacji jestes ode mnie.

 

Cześć Gosia!

To ja nowa Iskierkowiczka, podobnie jak ty pozbawiona juz optymizmu.

Też chcialam ruszyć z budową w tym roku, ale od czerwca architekt "bawi" się z naszym projektem.Dodam, że na tym etapie nie wprowadzamy żadnych zmian do projektu oprócz tego, że instalatorzy przerysowują instalacje, bo odwróciłam budynek tarasem do drogi.

I mialam takie plany... Ogrodzenie, prąd, woda, fundamenty.

A jak do tej pory nawet nie mogę zlozyć dokumentacji potrzebnej do otrzymania PnB.

Jak więc widzisz w stosunku do nas jesteś daleko do przodu.

No a teraz jeszcze przeczytalam, że i chęĆ ogrodzenia trzeba zgłaszać w starostwie...wrrr Oczywiście zaraz zadzwoniłam do wydz. bud. - O ZGROZO POTWIERDZILI!!!! No to dalej kłody pod nogi.

Nic to jednak - opancerzę się i będę walczyć!! Może moj optymizm wróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ogłaszam przerwe do wiosny :cry:

 

Co do planów miałam mieć postawiony stan surowy. Ale nie wyszło.

Fundmanetów też nie będzie. Co do ogrodzenia mąż ma robić z jakimś pomocnikiem ale nie bardzo wierze w niego. Zobaczymy jak pójdzie.

Co do wody podobno tydzien i już będę miała ale żeby ją założyc musze miec wytyczony dom żeby wode poprowadzic do kotłowni. A nie bede wzywała geodety jak nie będę fundamentow robiła.

 

Prad jest i bede juz za niego płaciła abonament. Ale przynajmniej już sie nie musze nim martwic.

 

A PnB to była dla nas najprostsza rzecz. W 8 dni nam wydali. Ale co z tego skoro robotnicy tak się grzebia.

 

Mysle ze wszystko nadrobimy i od przyszlej wiosny obie z fundamentami wystartujemy. I z domkiem. Przeciez kiedys musi sie zaczac ukladac prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedziesz miec cala zime zeby przemyslec wnetrza, swiatlo, ogrod

Mozesz zrobic wstepny plan zakupowy, bo na drzwi czeka sie czasem nawet i 5 miesiecy

stan surowy postawia Ci w 2 miesiace bo iskierka duza nie jest, a zareczam Ci ze jak ruszy budowa to nie bedziesz miec wogole glowy do tego gdzie ma byc jaki kontakt, gniazdko czy lampa...

Nie ma tego zlego...

pozdrawiam z poligonu zwanego budowa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może rzeczywiście Irma ma rację, że okres zimowy nie będzie zmarnowany...

 

Gosia czy to u ciiebie czytalam, że majster odradzał ci wylanie ławy??

Mój sie upiera, że na naszym terenie (30km od Lublina) nie ma potrzeby lać ławy i wystarczy zalać fundamenty do strefy przemarzania. przyznam, że gryze się tym problemem już dobre kilka miesięcy i nadal nie wiem co o tym sądzić.

A tak w ogóle to szlag mnie trafia, bo dowiedziałam się od elektryka, który będzie mi stawial skrzynkę, ze licznik dostane dopiero gdy zakupimy potrzebny kabel i założymy gniazdo, z którego będzie się czerpać prąd do budowy.

Wody pewnie też jusż nie załatwię, bo chyba nie ma sensu robić tego przed zimą (muszę ją pociągnąć pod drogą powiatową - kanalizację też).

W Zarządzie Dróg dowiedziałam się, że muszę odtworzyć rów melioracyjny ciągnący się na długości nojej działki. FAJNIE!

I na dokładkę nie wiem czy jest sens teraz wzywać geodetę, bo z informacji, które mam wynika, że tańsze jest kompleksowe wykonanie pomiarów działki, wytyczenie fundamentów, wyznaczenie wjazdu i ogrodzenia.

Ech :roll: życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia czy to u ciiebie czytalam, że majster odradzał ci wylanie ławy??

Tak tez mnie to strasznie meczy. Co prawda zmienilam juz murarza ale ten tez nie zamierza normalnych ław wylewac tylko takie stopki, wiesz takie trojkaciki przyklejone do fundamentów.

Nie wiem sama, prawie wszyscy na forum wylewają ławy.

 

Co do licznika to mnie zagiełaś. Bo ja nawet nie wiem czy go mam. Znaczy musze go miec bo inaczej prądu bym nie miała, a elektryk mówił że juz mam. To co zrobiłam to jak były wszystkie papiery poszłam do elektryka i jemu też podpisałam jakies papiery i on sie wszystkim zajął. 1500zl kosztowal mnie elektryk w tym skrzynka i słup.

 

W Zarządzie Dróg dowiedziałam się, że muszę odtworzyć rów melioracyjny ciągnący się na długości nojej działki. FAJNIE!

 

No super tez mialam przejscia bo nie mialam wjazdu na dzialke. Tzn wjazdu z drogi powiatowej na droge gminną. Był tam rów. I nie wiedzialam co mam robic. Bo sama nie mogłam zrobić wjazdu na drodze gminnej (nawet nie chcialam bo 10tys to minimum by kosztowalo) a zasypac mi nie pozwolili. W koncu chodzilam ciagle do gminy i zalatwili z zarzadem drog ze moge zasypac na czas budowy. Wiec moze i ty sie wybierzesz tam do nich i pomeczysz? Bys jednak nie musiala tego rowu robic co?

 

Irma projektowanie to twoja praca. Ja nie lubie takich rzeczy robic. Ja bym chciala pochodzic po domu i dopiero wtedy stwierdzic tak i siak. A nie tak na kartce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irma projektowanie to twoja praca. Ja nie lubie takich rzeczy robic. Ja bym chciala pochodzic po domu i dopiero wtedy stwierdzic tak i siak. A nie tak na kartce

 

no tak, ale chyba lepiej sie troche zmusic niz pozniej obudzic sie z reka w nocniku, widzialam wiele takich sytuacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ławy - też czytam forum i wiem , że inni je leją . Pocieszam się, że może mają inne grunty, ale pewnie jestem naiwna.

 

Co do elektryka - z początkiem czerwca weszły nowe przepisy. Dotąd inwestor zalatwiał elektryka i to on rozliczałsię z elektrownia, a teraz wszystkie przyłacza wykonuje elektrownia i przysyła inwestorowi fakture.

A spóźniliśmy się z podpisaniem umowy całe 4 dni (jesteśmy więc pionierami).

 

Co do wjazdu - u nas wjazd był, ale przesunęliśmy go o kilka metrów. Zobaczę co da się zrobić, a przede wszystkim na jaką głębokość trzeba będzie kopać.

 

Podobnie do Ciebie wolę mieć coś w realu, mam trudności z wizualizacją.

 

 

a tak z innej beczki: jak się wkleja cytaty z postów?

Pozdrawiam.b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak z innej beczki: jak się wkleja cytaty z postów?

Pozdrawiam.b

masz dwa wyjscia albo cytujesz caly post danej osoby - to wtedy naciskasz kolo postu z prawej strony cytuj. Albo kopiujesz fragment co chcesz cytowac i wklejasz do odpowiedzi potem zaznaczasz ten skopiowany tekst i na gorze masz opcje cytuj. Naciskasz i powinnas miec takie cos

 

[quote]a tak z innej beczki: jak się wkleja cytaty z postów? 
Pozdrawiam.b[/quote]

 

To z tą elektrownią głupio, oni chyba myślą jak najbardziej utrudnic czlowiekowi zycie.

 

ale pewnie jestem naiwna.

to dwie naiwne jestesmy - razniej?

 

no tak, ale chyba lepiej sie troche zmusic niz pozniej obudzic sie z reka w nocniku,

 

wiem, zmusze sie pewnie ale jak to pisze betina

 

mam trudności z wizualizacją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dwie naiwne jestesmy - razniej?

 

Pewnie to głupie, bo nie ma się z czego cieszyć, ale dobrze wiedziec, że nie jest człowiek osamotniony i to juz na samym poczatku "walki przez budowę".

 

Wczoraj dzwoniłam do architekta - dziś ma przekazać dokumenty mężowi i w przyszłym tygodniu będziemy usiłowali je składać.

Nie wierzę, że pójdzie gładko, bo nasze starostwo jest bardziej papieskie od papieża, a ponadto architekt mnie uprzedził, że beda nas "ciągali', poniewaz zrobił coś tam niezgodnego z prawem budowlanym i mogą się tego dopatrzec.

Poza tym bedzie pewnie ciekawie, gdyż część dokumentó jest na męża, a to ja jestem włascicielem gruntu. Wesoło nie??

ŻEGNAJCIE FUNDAMENTY!!! :(

 

Ciesz się Gosia, bo masz chociaż PnB :D

 

Dzięki za pomoc z wklejaniem cytatów - podobnie kombinowałam, ale jakoś mi nie szło.

 

Pozdrawiam serdecznie.b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę, że pójdzie gładko, bo nasze starostwo jest bardziej papieskie od papieża, a ponadto architekt mnie uprzedził, że beda nas "ciągali', poniewaz zrobił coś tam niezgodnego z prawem budowlanym i mogą się tego dopatrzec.

Patrząc z perspektywy czasu PnB to pestka. Ale tez sie tak bałam jak ty. Ponieważ droga gminna przez którą miałam miec dojazd nie była jeszcze gminna. Tylko fizycznej osoby. A tak przeciez nie moze byc. Na szczęscie sie nie dopatrzyli :lol: Nasz sam architekt był zaskoczony że tak gładko poszło. Więc trzymam kciuki za Ciebie.

 

ŻEGNAJCIE FUNDAMENTY!!!

no i ja sie pozegnalam z moimi. Zamiast rozpaczać lepiej bardziej sie przygotujmy na przyszły rok. Ty masz całą zime na załatwienie papierów. A murarzy już masz na przyszły rok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murarzy klepnęłam w lutym.

Umawiałam się z nimi, że fundamenty wylejemy jeszcze jesienią. Myslę, że nie powinno być problemu, gdyby okazało się, że teraz nie damy rady.

Przyznam jednak, że bedę starała się ze wszystkich sił, żeby te cholerne fundamenty zalać jednak w tym roku -może aura będzie sprzyjać :lol:

Nasz majster wycenił robociznę na 9tys. za poziom. Z tego co czytam na forum to nie jest to duża kwota, ale na naszym terenie ta brygada się wysoko ceni. Poza tym będa od razu robili dach. Przynajmniej to mam z głowy, choć kto wie co diabeł wyciagnie jeszcze z zanadrza.

Alleeee jedzie pesymizmem.....

 

A widziałaś już zdjęcia uli@?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAJ GOSIA>....

wiec czekasz do wiosny????

te ławy czy fundamenty czy co tam jeszcze-....to rób tak jak masz w projekcie....-, (a jak sie FACHURAupiera to sie spytaj czy podpisze Ci na papierku że zrobił wg. swojego uznania i wiedzy a nie wg. projektu..- chyba że się boisz że po takim wstępie CI ucieknie...) ale przecież po to się robi projekt żeby murarz robił jak zaprojektowano...-...

chociaż na dzień dzisiejszy też myślę, że jak pod drewniaka to np. moje ławy są dużo szersze niż bym przypuszczała, prawie tak szerokie jak pod beton....

bo mają 60 i 80cm....- to naprawde WIELGACHNE>..

 

ps. bedzie dobrze!!! z tym projektowaniem na papierze to rozumiem WAS nadzwyczaj dobrze...też tego nie potrafiłam!!!! i strasznie niecierpliwie czekałam kiedy wkońcu zacznie się prawdziwa robota na polu....(a jak już sie zaczeła to dali nam popalić..o holercia....!!!)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia. Gosia ... gdzieżeś!

Dokumenty potrzebne do pozwolenia na budowę złożone :lol: i mam nadzieję, że od dzisiaj szczęście będzie nam trochę więcej sprzyjało, zważywszy, że mija 10 lat od zawarcia :D zwiazku małżeńskiego :D .

Jednak wczoraj nie było mi do śmiechu bo wykrakałam sobie:

kto wie co diabeł wyciagnie jeszcze z zanadrza

spotkałam żonę naszego murarza i okazuje się , że z jego ekipy odchodzi drugi murarz i prawdopodobnie nasz domek bedzie budował sam z pomocnikami.

A poza tym już we wtorek byliśmy w starostwie z papierami, ale okazalo sie, że trzeba poprawić strone tytułowa i dodatkowo należy jeszcze odrolnic działkę.

Teraz będę z niepokojem wypatrywać listonosza.

Kontaktowaliśmy sie z naszym elektrykiem i on radzi, żebyśmy prąd zakładali wiosną, bo po co przez zimę płacić rachunki za abonament.

Pewnie ogradzać się też nie będziemy, bo wiosną będziemy się starać o doprowadzenie na działkę wody i kanalizacji i gdyby było ogrodzenie to trzeba by zdejmować siatkę.

Doszukuję się w tym wszystkim pozytywów, chociaż diablik mnie podkręca, żeby jednak jeszcze w tym roku cos zrobić.

Najprawdopodobniej jednak zakończy się tylko albo aż, na wycince akacji i gruszy rosnących na działce.

Teraz pozostaje mi ślęczenie nad projektem i kombinowanie, co mogę pozmieniać, żeby było dobrze.

Pozdrawiam z optymizmem. B :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jestem jestem

 

Jakośwyluzowałam. Co do prądu to rzeczywiscie na wiosne lepiej bo po co płacic za abonament. Ale z drugiej strony ja jestem panikara i wole miec wszystko przygotowane. Bo wiesz jak to z robotnikami jest. Z elektrykiem gadałam ze prąd ma być na 15 sierpnia. Oczywiscie bez problemu sie zgodzil. Potem przesuwal termin ze w koncu mialam 5 wrzesnia prąd ale wczesniej ile sie nadzwoniłam. A na koncu mi powiedzial ze w razie czego to mi agregat pozyczy. Tak ze ja im nie wierze. Oni na wszystko mają czas :evil: Wiec wczesniej sie jakos umow zebys nie musiala sie denerwowac. Np miesiac przed planowanym rozpoczeciem robot.

 

co do murarzy to mojemu tez ciagle ktos tam ucieka a to palec ktos wybil. No ale obiecuje ze to bedzie pierwszy dom na wiosne. A w przyszlym roku bede miala duzo czasu bo raczej nie zrobie duzo. A przynajmniej nie chce sie nastawiac by znowu sie nie rozczarowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze, że wyluzowałś - mnie jeszcze nosi, ale pewnie będzie tak tylko do pierwszego śniegu.

 

ja jestem panikara i wole miec wszystko przygotowane

Mam to samo :lol: i dlatego też zgodnie z twoją sugestią, będę dzwoniła do elektryka dużo wczesniej.

 

A jakie zmiany wprowadzasz w domku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do zmian to chcialam przestawic drzwi z oknem do kotlowni, ale przegapil to architekt :evil: i juz nie zmienialam.

Na gorze usunelam 3 okna dachowe. Zostawilam w lazience i w tym dlugim pokoju. Za to dodalam po oknie tam gdzie jest balkon. Zeby przez zabranie okien dachowych ciemno sie nie zrobilo. Tak wiec oprocz balkonowych drzwi po lewej i prawej stronie jest jeszcze okno. I to na tyle zmian. Moze jeszcze w trakcie cos dojdzie. Aha schody pewnie drewniane bedą bo murarz nie ma wylewki na betonowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...