kredyt a rozdzielnosc

[andy52]

mam takie pytanie. przymierzam sie do wziecia kedytu na jakies 85% procent wartosci nieruchomosci. Czy majac rozdzielnosc majatkowa z zona cos na tym zyskam (wieksza zdolnosc itp).Zona nie pracuje, mamy 1 dziecko.Czy rozdzielnosc majatkowa da tylkoto ze zona nie bedzie splacac kredytu gdyby np mi sie podwinela noga i nie mialbym z czego spalacac. Dzieki za wszelkie informacje.

[Zorka31]

jeżeli bierzesz kredyt przy rozdzielności majątkowej to pod uwage brane są tylko twoje dochody. Jeżeli bank wie o rozdzielności, a wie bo nie da Ci kredytu bez podpisu żony, to nie ma prawa domagać się spłaty od żony. Nie będą Cie pytali o dochody żony, więc masz mniej osób na utrzymaniu, tylko dziecko. Natomiast jeśli nieruchomość jest Twoja i weżmiesz kredyt hipoteczny, to jak powinie Ci się noga, to możecie zostac bez nieruchomości. Przy ustalaniu rozdzielności notariusz pyta co z dotychczasowym majątkiem wspólnym, czy przenosicie prawo własności, czy zostaje wspólny i np. dopiero od podpisania rozdzielności jesteście rozdzielni. na miejscu Twojej Żony, która nie pracuje byłabym ostrożna z rozdzielnością, bo to Ona zostaje bez dochodów, które teraz macie wspólne.

[agnisia]

w millenium rozdzielność nie miała żadnego wpływu na parametry kredytu. przystępowaliśmy razem to policzyli wspólnie dochody. jako że przystępujemy do kredytu razem to także rozdzielność tutaj nie będzie miała wpływu na to kto ma spłacać - to taka sama sytuacja jak np. przystępują rodzice z dziećmi.

 

jeśli byś przystąpił sam, bez żony, to oczywiście policzą tylko Twoje i tylko Ty odpowiadasz za kredyt. ale musisz podać ile masz osób na utrzymaniu, więc za niepracującą żonę na utrzymaniu, z rozdzielnością czy nie, zdolność spadnie. pomijam sposoby typu zatajenie osób na utrzymaniu itp, podobno praktykowane, ale to jednak przestępstwo, które może wyjść przy problemach ze spłatą.

 

w zależności od banku mogą być jeszcze różnice w podejściu do tego czyja ma być działka i nieruchomość. czy tylko przystępujących czy mogą być także innych osób (teoretycznie mają hipotekę więc może być kogokolwiek, ale chyba nie wszystkie banki na to idą).