Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przyleciał do mnie do ogrodu rój pszczół, usiadł na wysokiej sliwce; posiedział parę godzin i nie ruszany odleciał; jednak po południu pszczoły wróciły i usiadły w tym samym miejscu; co gorsza pojawiły sie szerszenie nad nim - nie jest to zdecydowanie matka; co robić; ani pies ani dzieci nie wypuszczam do ogrodu, ale nie usmiecha mi się czekanie na...własnie na co?

Poradzicie coś mądrego??

Pozdrawiam i z góry dzięki za rady

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/77716-co-zrobi%C4%87-z-rojem-pszcz%C3%B3%C5%82/
Udostępnij na innych stronach

1. Zawołać jakiegoś właściciela pasieki (musi być w pobliżu), niech przyjedzie i sobie weźmie.

 

2. Można również schwytać. Pszczoły można uspokoić uderzając rytmicznie w coś metalowego. Równocześnie można je lekko spryskać wodą. podstawić jakiś kocioł lub skrzynię i strząchnąć rój, lub jak się nie jest pewnym, to obciąć gałąź. Uwaga, wysokość z której spadnie rój nie powinna być wysoka. Pojemnik szybko przykryć. Pojemnik powinien mieć niewielkie otwory, żeby pszczoły się nie podusiły, ale tak małe, żeby nie wylazły. Tak zabezpieczony rój postawić w cieniu i spokojnie czekać na kogoś kto je odbierze, albo wywieźć i wypuścić w lesie, ale jest szansa, że wrócą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/77716-co-zrobi%C4%87-z-rojem-pszcz%C3%B3%C5%82/#findComment-1753586
Udostępnij na innych stronach

no własnie cały sęk w tym, że wokół nie ma żadnej pasieki, naprzeciwko bloki, a wzdłuż mojej ulicy domki owszem, ale nigdzie uli.a co do zroszenia wodą, to próbowaliśmy, sądząc że je to zwyczajnie odgoni, niestety część z nich opadła na trawnik i teraz juz noc, więc tak zostały - aż pewnie wyschną, 4/5 na drzewie a 1/5 na trawniku łażąc wokół drzewa..
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/77716-co-zrobi%C4%87-z-rojem-pszcz%C3%B3%C5%82/#findComment-1753699
Udostępnij na innych stronach

Ja bym spróbowała poszukać jakiegoś telefonu, np. Związek Pszczelarzy, niech je sobie wezmą, pewnie im się przydadzą... :roll:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/77716-co-zrobi%C4%87-z-rojem-pszcz%C3%B3%C5%82/#findComment-1753768
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że jutro rano albo najpóźniej przed południem rój pszczól odleci a przez nastepne kilka godzin będą jeszcze latały w tym miejscu tylko pojedyńcze pszczoły.

No i nie polewać pszczół wodą bo jak mają lecieć... :-?

Napisz czy miałem rację :D

..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/77716-co-zrobi%C4%87-z-rojem-pszcz%C3%B3%C5%82/#findComment-1753824
Udostępnij na innych stronach

No miałeś rację, przed południem większość pszczół odleciała; została na gałęzi niewielka grupka - trochę zagubionych pszczół, ciekawe co z nimi; jestem już spokojniejsza ale skubany szerszeń cały czas poluje..

Dzięki za rady!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/77716-co-zrobi%C4%87-z-rojem-pszcz%C3%B3%C5%82/#findComment-1754363
Udostępnij na innych stronach

:D :D :D :D :D

A szerszeń to już inna „opcja polityczna" ale też nie pokrapiaj go wodą i nie wydzwaniaj mu żadnych rytmów stukając w coś metalowego :D

Te nieliczne pozostałe pszczoły też polecą do swojej „bazy". A może już poleciały (jutro ich już nie zobaczysz :) ).

..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/77716-co-zrobi%C4%87-z-rojem-pszcz%C3%B3%C5%82/#findComment-1754379
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...