dowiadujecie się ,że obok Was będzie BAR

[JANINKI-AMORKI82]

Eeeech, gdyby tak w sąsiedztwie mieć jakis pubik w angielskim stylu, spotkać się tam z sąsiadem jednym i drugim przy kufelku. W bilarda zagrać, albo wspólnie mecz obejrzeć. Albo F1

 

w Polsce to chyba mało prawdopodobne....

 

ja też nie byłabym zachwycona wizją sąsiedztwa baru, moi znajomi mieszkali właśnie w takim sąsiedztwie i mieli włamania nawalonych głąbów o 3-4 nad ranem właściwie co weekend, powybijane szyby, ciągłe nocne wrzaski, tłuczenie butelek, że o smrodzie uryny w całym otoczeniu ich domu nie wspomnę....taka polska rzeczywistość niestety. A policja? Hmmm no cóż, tak jak to już ktoś tu napisał reagowała ze znacznym opóźnieniem jeśli w ogóle....chyba mieli jakiś układ z właścicielami baru...na szczęście znajomi już tam nie mieszkają...

[Paty]

przedwszytskim nalezy pójśc do odpowiedniego urzędu ( gminy, miasta) tam gdzie jest plan zagospodarowania terenu i sprawdzic czy działka jest budowlano -usługowa czy tylko budowlaną, sprawdzi imetrów od szkoły, koscioła, biblioteki , ma byc ten bar, sa na to ograniczenia, zebra petycje po sasiadach, z pismem "przeciw" iśc do odpowiednich wladz itd...............

 

bylabym pierwsza ktora oprotestowala by taki bar w mojej okolicy...............jak mam ochotę na piwko lub drinka to pije w domu lub jadę do miasta tam gdzie do wyboru i koloru..............barów

[a-k-a]

witam. cd historii z barem: bar już działa na nasze nieszczęście, bez pytania się kogokolwiek z sąsiadów o zgodę, bez pozwolenia na adaptację budynku, wszystkim którzy zachwycali się , życzę aby doczekali w swoim sąsiedztwie baru! a wszystkim , którzy rozumieją problem - dzięki! jeśli umiecie pomóc, doracdic to bardzo proszę. pozd.wszystkich ana

nasza gmina nie ma planu zagospodarowiania przestrzennego.

[JANINKI-AMORKI82]

witam. cd historii z barem: bar już działa na nasze nieszczęście, bez pytania się kogokolwiek z sąsiadów o zgodę, bez pozwolenia na adaptację budynku, wszystkim którzy zachwycali się , życzę aby doczekali w swoim sąsiedztwie baru! a wszystkim , którzy rozumieją problem - dzięki! jeśli umiecie pomóc, doracdic to bardzo proszę. pozd.wszystkich ana

nasza gmina nie ma planu zagospodarowiania przestrzennego.

 

jeśli gmina nie ma planu zagospodarowania przestrzennego to musiała przecież wydać WZ na budynek, w którym jest bar, a WZ powinno być wszystko określone co i jak łącznie z przeznaczeniem na jakie cele jest budynek. Tak mi się wydaje, ale mogę się mylić...

szczerze ci współczuję takiej sytuacji....może porozmawiaj z sąsiadami czy im tez to przeszkadza i wystosujcie jakąś wspólna petycję do wójta?

[a-k-a]

witam. bar działa , a my dostaliśmy projekt decyzji o lokalizacji i inwestycji celu publicznego, w ktorej nie ma slowa o sasiedztiwie koscioła np. dotarliśmy do ustaw , które określaja min odległość. pozd.