kania 30.04.2007 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2007 No właśnie. Posadziłam różę pnącą z donicy jesienią. Ładnie sobie rosła, aż do czasu, gdy objadły ją sarny . Teraz na wiosnę odbiła z najgrubszego pędu i już się chciałam cieszyć, ale listki obumarły a ten gruby pień, który jako jedyny żył, zrobił się częściowo czarny na długości ok. 40 cm. Co jest mojej róży? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 30.04.2007 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2007 To może być nekroza= obumarcie . Poczekaj z cięciem, może to tylko takie zimowe, powierzchowne uszkodzenie, a róża odbije z miejsca szczepienia.Zwykle jednak czarne, źle wrózy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kania 30.04.2007 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2007 Skąd ja wiedziałam, że to Ty Haniu się odezwiesz ? Dziękuję za nadzieję. Ten czarny kawałek pędu zaczyna się jakieś 10 cm od ziemi. Może jednak ciachnę ten pęd pod zaczernionym kAWAŁKIEM? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 30.04.2007 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2007 POCZEKAJ !!!! Jesli to martwica, to i tak uschnie, aż do zdrowego miejsca z pąkiem bocznym. Jęsli to tylko przebarwienie mrozowe ( bordowe, że az czerniawe), to całkiem możliwe, że gdy się ociepli wybije jakiś śpiący pąk. Teraz idą przymrozki ( u nas dziś -5C) więc to nie pora na jakiekolwiek cięcie. Cięcie to "otwarta rana", a wahania temperatur i wilgoci nie wychodzą na zdrowie uszkodzonym cięciem roślinom. Wszystkie róże, które lekko podcięłam wiosennie, już pomarzły na 2- 5 cm! Proszę, poczekaj...kaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kania 30.04.2007 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2007 O kurcze... chyba zbyt wyrywna jestem. Ale skoro zalecasz cierpliwość, to chowam miecz (sekator). A jeszcze Haniu Cię podpytam, czy ta nekroza ma coś współnego z grzybami i czy można jej zapobiegać? Mam kilka nowych róż, które jak narazie mają się dobrze ale nie chciałabym mieć pogromu w ogrodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kania 30.04.2007 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2007 Oczywiście Haniu zrozumiałam, że przypuszczasz, że to może być wina mrozu a nie jakiejś choroby, ale z ciekawości pytam o grzyby, bo wiem, że one są szczególnym wrogiem róż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 01.05.2007 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 Róze osłabione "łapią" grzyby, których efektem są także nekrozy. Ale skoro została przymrorzona, to mogę to być właśnie uszkodzenia mrozowe. Poczekaj, daj jej szansę. U mnie przemarzła pienna i tez ma " czarny pień" i niestety juz zamiera korona. Ale..jeszcze stoi, może ciepło wykrzesze z niej jakieś soki, choć szczerze, wątpię Wyciąc i wyciać- mam zawsze czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.