Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Buble Wienerberger'a


Recommended Posts

W ogóle zapomnij o ścianie jednowarstwowej! Jest to chwilowa (mijająca juz zresztą) moda w budownictwie, której skutkiem jest ściana ni to mocna ni to ciepła. Normalna ściana ma trzy lub dwie warstwy z różnych materiałów - jedne służą do osiągnięcia wytrzymałości, a drugie do ocieplenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wiem jaka ściana jest normalna a jaka nienormalna, ale wiem ile mniej wiecej kosztowałaby mnie ściana z POROTHERMU 44 CM na ciepłej zaprawie a ile będzie kosztować ściana z POROTHERMU

38 i cm i wełny 12 cm - różnica w cenie i współczynniku U NIE UZASADNIA ŚCIANY DWUWARsTWOWEJ ALE TAKĄ WYBIERAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, mój domek wybudowałem z Porothermu 44P+W na zaprawie ciepłochronnej, mieszkam koło Konina i cegielnię w Hopnoratce mam "o rzut beretem" a to ich centralka w Polsce, kominy tez są z Porothermu i jest ok. Kłopot miałem tylko z osławionym 44P+W bo okazało się ze mam połowę cegieł z innych form i P+W nie pasowały do siebie, ale poradziłem sobie z tym tak że cegły podzieliłem ze wzgedu na forme i murowałem nimi oddzielne kondygnacje.

Jak rozróżnić bez rozrywania palet że cegły są z różnych form mimo że z tej samej cegielni? to proste maja różne wzorki na bokach (w moim przypadku 3 lub 5 kresek)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, mój domek wybudowałem z Porothermu 44P+W na zaprawie ciepłochronnej, mieszkam koło Konina i cegielnię w Hopnoratce mam "o rzut beretem" a to ich centralka w Polsce, kominy tez są z Porothermu i jest ok. Kłopot miałem tylko z osławionym 44P+W bo okazało się ze mam połowę cegieł z innych form i P+W nie pasowały do siebie, ale poradziłem sobie z tym tak że cegły podzieliłem ze wzgedu na forme i murowałem nimi oddzielne kondygnacje.

Jak rozróżnić bez rozrywania palet że cegły są z różnych form mimo że z tej samej cegielni? to proste maja różne wzorki na bokach (w moim przypadku 3 lub 5 kresek)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co obserwuję na sasiednich budowach, to ściana jednowarstwowa jest prosta tylko na rysunkach. W wykoawstwie wymaga myślenia. Jaką opinię o ścianie 44 wystawi "inwestor" u którego w każdym oknie fachowcy wstawili po 4-5 warstw cegły pełnej ( na oryginalnej zaprawie winerbergera :D ), a w ściany zamiast połówek wkładali cegły pełne, co ten inwestor powie, jeżeli szczeli mu sciana, bo nadproża w oknach ekipa montowała poziomi :o . Jaką ten inwestor będzie siał opinię na temat zimnego stropu ( oczywiście winerbergera) skoro w wieńcu ma od 2 do 3cm styropianu? Próbowałem się wtrącić mówiąc że w miom wieńcu mam 10cm styropianu. Wykonawca razem z kierownikiem budoey !!! przekonali"inwestora" że jest OK , a ja przy okazji wyszedłem na wtrącalskiego sąsiada :-? . To są fakty.

Kawłek dalej inna ekipa buduje z winebergera 25 ściany zewnętrzne ( byłem świadkiem jak hurtownik tłumaczył, że 25 to na ściany wewnętrzne - i nic). Chłopaki dziarsko stawiają ściany po 11 warstw dziennie -krzywe, że szkoda gadać.

Jeżeli wybieracie ścianę jednowarstwową to poszukajcie prawdziwych fachowców. Pogadajcie z kierownikiem czy ma do tego przekonanie. Jak się okaże, że nie jesteście wstanie tego osiągnąć to budujcie ściany dwuwarstwowe. W razie czego nidoróbki docieplicie.

Może to co napisałem nie jest do końca na temat, ale hasło buble Winerbergera na tym forum zostało kompletnie zdemonizowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasna cholera!!!

Ja mam w projekcie Porotherm 25cm na ściany zewnętrzne!

Parę osób (budowlańców) mówiło mi że to się nie nadaje, ale nie chciałem im za bardzo wierzyć bo przecież architekt powinien wiedzieć lepiej.

On chyba faktycznie był narżnięty!

 

Oj chyba sobie z tym architektem "poważnie" porozmawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba w końcu wybuduję z maxa biegonickiego i będę uważał, aby przypadkiem nie kupić cegły na komin od Wienerbergera... :o

Wydaje mi się że Biegonice Zesławice są gorsze od Winerbergera. Oglądałem niedawno całe partie MAXow z Biegonic Zesławic i mogę powiedzieć, że to sam gruz. Cena bardzo atrakcyjna ale każdy pustak pęknięty w kilku miejscach. Nawet sprzedawcy odradzają. Podobno Biegonice Nowy Sącz jeszcze są dobrej jakości, ale osobiście nie widziałem. Najlepsze maxy jakie widziałem są z Kozłowic, ale ostatnio troszkę podrożały (na Śląsku kupisz teraz za 1,82 brutto z przywozem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba w końcu wybuduję z maxa biegonickiego i będę uważał, aby przypadkiem nie kupić cegły na komin od Wienerbergera... :o

Wydaje mi się że Biegonice Zesławice są gorsze od Winerbergera. Oglądałem niedawno całe partie MAXow z Biegonic Zesławic i mogę powiedzieć, że to sam gruz. Cena bardzo atrakcyjna ale każdy pustak pęknięty w kilku miejscach. Nawet sprzedawcy odradzają. Podobno Biegonice Nowy Sącz jeszcze są dobrej jakości, ale osobiście nie widziałem. Najlepsze maxy jakie widziałem są z Kozłowic, ale ostatnio troszkę podrożały (na Śląsku kupisz teraz za 1,82 brutto z przywozem)

Widocznie regułą jest, że nie ma reguły... MAXy kozłowickie, które widziałem na wiosnę nie kupiłbym nawet za 1,50 zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kozłowickiego Maxa kupowałem w zimie. Równiuteńki, elegancki, zdarzyły się pojedyncze sztuki potłuczonych przy załadunku i rozładunku (widać było że ktoś zachaczył widlakiem). Aż nie chce mi się wierzyć że trafiła się im jakaś wadliwa partia.

Biegonice oglądałem w zimie i teraz. Dla mnie tragedia. W jesieni nie udała się też partia Leyerowi. Równiez było wiele popękanych pustaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te które ja widziałem nie były potłuczone tylko wszystkie całe popękane (mimo, że "trzymały się kupy"). Chodziłem po hurtowniach, oglądałem różne MAXy i te "znane" i te od lokalnych producentów, ale wtedy najgorsze z tych "znanych" to były właśnie kozłowickie. Może te palety czekały na reklamację? Nie wiem, nie pytałem... Też się dziwiłem, bo słyszałem dużo dobrego o Kozłowicach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o

Opisałeś dosłownie maxa z Zesławic. Czy aby na pewno palety były zapakowane w folię z narysowanum dużym konturem polski i napisem CERPOL Kozłowice? Może sprzedawca nie wiedział co pokazuje? :wink:

No ale z drugiej strony dlaczego miałbym ci nie wierzyć. Musiałeś mieć wyjątkowego pecha.

Ale doradzam przejść się po hurtowniach i pooglądać MAX'a z Biegonic przed kupnem i to dokładnie te palety które kupujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...