aga1401 23.10.2007 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 kurcze glowac nie wiem jak cie pocieszyc. mysle ze zlobek i przedszkole to dobra rzecz ale te wirusy sa okropne. mecza potem te dzieciaczki tak dlugo. ja mam pomoc ze strony 2 babc.wiec jest fajnie. moze trafisz na fajna nianie. praca jest dobra. dzieci sa przekochane ale kontakt z ludzmi jest tez potrzebny.no i pieniazkow czasem wiecej. a budowa ruszy. nie teraz to wiosna. co zrobisz.z urzednikami nie wygrasz. a w lape dawac sie nie oplaca,bo nie wiadomo komu i czy to cos przyspeszy? ida swieta.bedzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 23.10.2007 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Rozumiem Twoje nerwy... Może rzeczywiście pomyśl o opiekunce? Wtedy problemy z chorobami są dużo mniejsze... Współczuję tych chorób. To straszne jak taki Maluszek si męczy. W pracy to wiadomo jak na to patrzą... Co do budowy to cięzko się wyrobić w jeden sezon... Wtedy musi to być jak w sztafecie - żadnych przestojów. Ja bym na Waszym miejscu wykorzystała zimę na zrobienie rozeznania w ekipach doposzczególnych etapów i wyborów: typu glazura, terakota, ale też okna, drzwi, tynki itp. To wszystko można mieć przygotowane dużo wcześniej i nie marnować czasu na rozeznanie juz w sezonie. My na to bardzo dużo czasu straciliśmy... Trzymaj się i uszy do góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 26.10.2007 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Gratuluję, jeszcze tylko uprawomocnienie, zgłoszenie do PINB-u na tydzien przed.... i mozna ruszac... p.s. wydaje mi sie, ze strasznie bylo to dawno, ale wystarczy cofnąć sie do lutego, a czulam to co Ty Pozdrawiam i zycze powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ultrium 26.10.2007 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Ja też przyłączam się do gratulacji !!!Jesteśmy w trakcie sprzedaży mieszkania , przez zime PNB a na wiosne ruszamy z Diuną MIX. Pozdrowiam z żoną i córkami !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 27.10.2007 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Dziękujemy Wam serdecznie! Teraz zaczyna się prawdziwa nerwówka, nagle trzeba zorganizować barak dla ekipy, zacząć kupować styropian, dokupić bloczki, piach, beton, zaprawę, załatwić koparkowego itp itd. Do tej pory budowa była taka .......................mało realna a tu nagle zaczęło się na dobre... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agaa100 29.10.2007 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 Witam My też przyłączamy się do gratulacji !!!! Wreszcie się doczekaliście .... Teraz to już z górki... pozdrawiam aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 31.10.2007 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 Gratuluję pierwszych kroczków... Antoś tez długo sie zbierał. Ruszył dopiero na 13 miesiac i w ten sam sposób jak twoja mała... jakby chodził od zawsze... A długo czy niedługo- kazde dziecie rozwija sie w swoim indywidualnym tempie... i juz ... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 01.11.2007 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 Ciekawa jestem Waszego kominka Czy coś takiego jak na tych zdjęciach planujecie, czy tylko taki kamień? Niestety z kamieniem to tak już jest, że nie wiadomo na jaki się trafi okaz. My nasz kominek kupowaliśmy w ciemno.. Co do dębiny to ja bym oszczędziła las Niech sobie rośnie. Wydaje mi się,ze ciężko będzie Wam znaleźć miejsce, w którym przygotowali by takie drewno profesjonalnie. Ono pewnie powinno poleżeć kilka sezonów ścięte... Bo jak siębędzie rozsychać na podłodze to już nie jest miłe... Po drugie pocięcie tak by te deski trzymały wymiar... Tu już lepiej nie brać nikogo przypadkowego... Nasz parkiet miał być super, a okazało się że różnice ułamków milimetrów powodują szpary... I te szpary to tak do końca nie chcą zniknąć.. Chyba że chcecie podłogę rustykalną - to wtedy takie dechy będą super wyglądać... A co do kosztów, to pewnie nie wyjdzie wcale taniej Chociaż z drugiej strony też bym chciała podłogę z własnego lasu Pozdrawiam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 02.11.2007 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 Zuzza planujemy cały slab marmuru ( zamierzamy go osobiście wybrać, wymacać, wypatrzeć, wyszukać w składzie kamieni) a w nim wycięty otwór na wkład. Mamy nadzieję, że slab będzie duży (ok.2m) - chcemy aby tworzył coś w rodzaju obrazu w salonie. Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie Najwazniejsze to wybranie tego jedynego kawałka marmuru - żeby nie był zbyt pstrokaty, żeby "żyły" nie były zbyt grube, przytłaczające - czeka nas za jakiś czas niezła gonitwa po składach i szukanie Wracając do drzew w lesie. Prawda jest taka, że jak ich nie wytniemy to zrobią to okoliczni "uczynni" i tyle zostanie z naszych drzew Pięknych dębów na deskę podłogową jest kilkanaście i wspaniałe sosny na więźbę i calówki. Są tez osiki z których planujemy zrobić ekrany na przęsła, żeby osłonić ogród przed sąsiadami Masz rację, że najważniejsze aby znaleźć zakład, który specjalizuje się w robieniu desek i parkietów. Mąż nawiązał kontakt z Drewexem na Puławskiej i mogą się tego podjąć - mają zakład w Radzyminie. Może coś wyjdzie z naszych planów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minkapinka 03.11.2007 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2007 minkapinka zastanawiałam się co u Ciebie sąsiadko słychać ? Witam, witam ) podwójne gratulacje: z okazji PNB i dla Maryni za chodzenie. Co ważniejsze? ;)Nasza Zośka zaczęła chodzić dopiero w wieku 21 miesięcy, ale to szczególny przypadek. Cały czas do Was zaglądamy, ale nie mamy szczęścia... zabieramy sie powoli za projekt, jestesmy juz po dwóch rozmowach z architektami, niestety zaczynaja sie schody, bo niektóre panie w UDZ w Wawrze, twierdza, ze możemy zabudowac tylko 20% działki, a kupując działkę byliśmy przekonani , ze bedzie to 25% - tak bylo w warunkach zabudowy, ktore dostaliśmy od sprzedającej. Jesli okaze sie, ze będzie to tylo 20%, to ciezko bedzie zmieścić to, co chcieliśmy. Powoli oswajam sie z wizja garażu pod domem... Ekipy oczywiscie nie mamy, dzwonilam do pana Marka, ale terminy miał dopiero na wrzesień... Nikt i tak nie zrobi nam wyceny, bo nie mamy projektu domu... Zazdrośnie czytam Wasz dziennik, bo wszystko już wiecie, szukacie materiałów do wykończenia, a my cały czas tkwimy w tym samym miejscu. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 03.11.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2007 glowac gratki z powodu PNB,minikakpko nic sie nie martw.powolutku tez zaczniecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 03.11.2007 16:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2007 minkapinka cieszę się, że się odezwałaś. Mam jeszcze namiar na jedną ekipę - podaję Ci na PW aga1401 dzięki Aguś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatka 08.11.2007 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Jakie miłe wieści! Pozwolenie i samodzielne chodzenie córuni. Widać, że czas na ruszenie z miejsca Samodzielne chodzenie dziecka skutkuje u rodziców oczami dookoła głowy. A czym skutkuje pozwolenie na budowę? To się pewnie wkrótce okaże. Gratuluję i czekam na ciąg dalszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 13.11.2007 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 a kiedy zaczynacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 13.11.2007 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 z naszą budową to jest tak, że jesteśmy najlepszym dowodem na to, że PRAWA MURPHY'EGO są prawdziwe: 1) Jeżeli coś może się nie udać - nie uda się na pewno 2) Jeżeli myślisz, że idzie dobrze - na pewno nie wiesz wszystkiego 3) Trudne problemy zostawione same sobie staną się jeszcze trudniejsze 4) Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz Cały czas czekamy na jakiś podpis , pogoda do bani - wszystko wskazuje na to, że zaczniemy wiosną. Jeśli zaczniemy wiosną - najprawdopodobniej wprowadzimy się dopiero w połowie 2009 r. a mi się marzyło rodzeństwo dla Maryni, 2 psy i kot - jakoś niedługo Przynajmniej mam czas na dopieszczanie projektu kuchni - szukania odpowiedniego forniru itp itd - pocieszam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 13.11.2007 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 z naszą budową to jest tak, że jesteśmy najlepszym dowodem na to, że PRAWA MURPHY'EGO są prawdziwe: 1) Jeżeli coś może się nie udać - nie uda się na pewno 2) Jeżeli myślisz, że idzie dobrze - na pewno nie wiesz wszystkiego 3) Trudne problemy zostawione same sobie staną się jeszcze trudniejsze 4) Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz Nawet nie waż mi się tak myśleć. Głowa do góry.. Nie moze byc nic gorszego niz negatywne myslenie... a zobaczysz z jakimi problemami (czasem błahymi) bedziecie musieli sie borykac, wiec głowy do gory i nosić sie dumnie... Budowa blizej jak dalej... Cały czas czekamy na jakiś podpis , pogoda do bani - wszystko wskazuje na to, że zaczniemy wiosną. Jeśli zaczniemy wiosną - najprawdopodobniej wprowadzimy się dopiero w połowie 2009 r. a mi się marzyło rodzeństwo dla Maryni, 2 psy i kot - jakoś niedługo : Rodzenstwo zawsze moze sie pojawic moze nawet to Was szybciej do wszystkiego zmobilizuje. Przynajmniej mam czas na dopieszczanie projektu kuchni - szukania odpowiedniego forniru itp itd - pocieszam się Na to nigdy nie jest za duzo czasu, a pewnie ze 100 razy zmienisz koncepcje... Potem wykonawcy dorzucą swoje 3 grosze i cala kuchnia ulegnie zmianie... Tak to juz jest.. Od zawsze wiedzialam jak moja kuchnia ma wygladać... po pierwsze musiałabym wygrac w totka, a po drugie otworzyłam raz gazete i wszystko wywrociło sie do gory nogami ehhhh.... Pozdrawiamy p.s. ciśnij Pania w urzedzie, przychodz codziennie z marudzaca Marysia na rekach... ja tak robiłam brałam dziedzica tuz przed spaniem i głodnego... dawał cyrk, a ja mialam pozwolenie w 20 dni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 13.11.2007 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 p.s. ciśnij Pania w urzedzie, przychodz codziennie z marudzaca Marysia na rekach... ja tak robiłam brałam dziedzica tuz przed spaniem i głodnego... dawał cyrk, a ja mialam pozwolenie w 20 dni... Zdrowo się uśmiałam Już wyobrażam sobie panią K i siebie z Maryśką na rękach. Oczywiście głodną, z glutem po pas z atakiem histerii jaki tylko ona potrafi ostawić - to chyba rzeczywiście jest sposób na urzędników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 20.11.2007 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2007 A ten piękny 90 cm piekarniczek to za jedyne....? Jak będziesz bliżej projektowania docelowego... zobaczysz ile te wszystkie niestandardowe ekscesy kosztują p.s. no i po co takie wielki blachy do pieczenia, kto to wszystko zje - 90 cm ciasto drożdzowe Sciskam Was dziewczyny.. moze byscie do nas wpadli przy tzw okazji - zapraszamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 20.11.2007 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2007 aż sprawdziłam cenę piekarnika - taka sama jak 60cm tylko wybór mniejszy - a ja z tych piekąco-gotujących i w standardowym wiecznie mi mało miejsca Dwie tortownice się nie mieszczą - i trudno zrobić frytki dla 4 osobowej rodziny Myślałam o 2x60cm ale to zbędny wydatek Za zaproszenie dziękujemy -jak tylko będzie okazja wpadniemy na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carson 21.11.2007 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Jak by była potrzeba jakiejś wykończeniówki np tynki wew. z płyt kg sufit podwieszany podbita ,prawie wszystko za wyjątkiem murowania i dachu to polecam się 606494207 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.