AGROTURYSTYKA - FAJNA SPRAWA

[asia.malczewska]

acha, chciałam dodać, że kwota nie ma nic wspólnego z prima aprilis .... niestety

[Gagata]

Asiu, więc tak:

Za kafle na swoją kuchnię z piecem, które widziałas w realu zapłaciłam w sumie 300 zł (to były kafle z 2 piecy troche przebrane - nie wszystkie udało się zdjąć w calości...). Do tego był też szamot (z tejże samej rozbiórki), nie liczony dodatkowo (kobitka sprzedawała po prostu CAŁE PIECE). Do ceny pieca musiałam doliczyc robociznę moich fachowców, którzy po piece pojechali i rozebrali je. To był koszt (nie pamietam jaki ale = cenie paliwa) w te i z powrotem do Krakowa (tez miałam daleko ) oraz 200 zł za dniówkę dla 2 gości..

Za robociznę wziął chyba 1500 o ile sie nie mylę.

 

W tym roku inny gość robił mi kuchnie dla gości one sa mniejsze i bez pieca, mniej kafli i mniej roboty. Za jedna kuchnię robocizne wziął 700 zł (nie chciał mniej kurka) a kafle miałam tez rozbiórkowe więc koszt znów pododbny jak wyżej tyle że z mojej okolicy.

Płyty trzeba było kupic, ramy, szamot, drzwiczki ale to w żelaznych sklepach chyba wszędzie podobne ceny.

 

Słowem bardzo drogo wychodzą nowe kafle, to pewne.

[asia.malczewska]

a piec masz, Gagatko, chlebowy czy tzw. kawiarkę ? bo to podobno podraża koszty, ale mnie się marzy chlebowy do pieczenia chleba i pizzy ...

[Gagata]

No własnie - pisząc PIEC mam na mysli tą wysoka część piecową (grzewczą) jako taką a w nim mam duchówkę. Nie mam pieca chlebowego....a szkoda

[asia.malczewska]

u nas pan proponuje zrobienie pieca chlebowego zamiast duchówki (moja babcia też tak definiowała to co pan nazywa kawiarką) i myslę, że raz kozie śmierć - lepiej mieć niz nie mieć, bo można chlep, pizzę i inne specjały upiec. Tylko po co mi w takim razie piekarnik elektryczny ? Może DPS-ia się wypowie w swej mądrości ??? może nie brać ? Tylko ona chyba "orze" dzieci w szkole o tej porze ....

[asia.malczewska]

ja sobie pomyślałam, że u mnie w kuchni fajnie wygladałby piec z białych kafli, taki czyściutki, bo kładę u siebie takie białe belgijskie kafle z odzysku - z niebieskimi wzorami okrętow, widoczków wiejsko-sielskich. Nie wiem czy pisałam, ale jak byłam w styczniu w Maastricht, to ogołociłam piwnicę mojego zleceniodawcy (tłumaczyłam dla niego spotkania z inwestorami), bo miał ich sterty i zamierzał wysłać na wysypisko.Położyłam już w jednej kuchni, a teraz zamierzam w drugiej. Fajnie kontrastują z czarnym blatem granitowym, nie ma jeszcze efektu, ale moze kiedyś będzie jak dopieszczę szczegóły ...

to ta mała kuchnia na razie:

 

http://img248.imageshack.us/img248/6541/im000469gi6.th.jpg

 

Gagatko, a napisz jaką wielkość ma twój kompleks piecowo-kuchniowy ? u mnie chyba odwrócę kolejność czyli kuchnia od prawej, piec po lewej, a pod kuchnią mi się marzy składnica drzewna ... coby nie nosić co chwilka ... zwłaszcza zimą

[Gagata]

Badzo są ładne takie białe kuchnie.. Widziałam parę - naprawde super to wygląda.

 

Mój kombajn ma tak:

 

część piecowa (wysoka) :

175 wysokość

86 głębokość

64 szerokość

 

część kuchenna:

90 wysokość

65 głębokość

94 szerokość

 

i jeszcze przylegający do kuchni blat szerokości 50 cm i głębokości takiej jak kuchnia pod którym własnie składujemy drewno. A zasadniczo był zrobiony po to, żeby mieć gdzie gorące gary z kuchni zestawiać.

 

Myslę, że jednak elektryczny sie tez przyda.. Ja co prawda nie mam pieca chlebowego i do końca nie znam jego możliwości ale u mnie niektóre rzeczy to bezwzględnie w zwykłym (niestety ) piekarniku. A tez się zastanawiałam czy w ogóle brać.

Inna rzecz że gdybym go nie miała (elektrycznego) to też bym sobie poradziła zapewne..

 

Ja bym robiła ten chlebowy! Absolutnie. (..to kwestia tylko kosztów )

[asia.malczewska]

dzięki Gagatko za wsparcie, w tym pomiarowe, przyda się do obliczeń. Lecę po szkodniki do przedszkola i niani - ech, kiedy one urosną ...

odezwę się pod wieczor, pa pa!

[Gagata]

Polecam się

..choc ostatnio raczej sporadycznie..

[DPS]

No i niepotrzebna moja pomoc, Gagatka wszystko powiedziała jak należy.

Asiu, liczę bardzo na Twoją obecność 10.04., postaraj się, dobrze?

O ważnych sprawach będzie mowa.

Nowa stronka stowarzyszenia, oferty dla gospodarzy itp., nie mówiąc o sprawach promocji.

No to czekam na Ciebie.

Bronków to pod Dychowem, zresztą jakby co zadzwoń do Kaśki Przewłockiej, wytłumaczy Ci jak najlepiej będzie dojechać.

[asia.malczewska]

Witam gremium szanowne ....

jakiś paskudny dzień mam dzisiaj, qrcze

dostałam wycenę komina do mojej kuchni - kolejne 2 tysiączki ....

całość wychodzi ok. 6 koła, czy ja śnię ?

 

Jak nasze babcie to robiły, że jakoś były w stanie zafundować sobie takie kuchnie ??????

 

chyba zrezygnuję ... z bólem, chyba że ktoś ma jakiegoś zdolnego i taniego zduna, ktory chciałby do mnie przyjechać, mogę nawet przenocować (oczywiście w części gościnnej)

[DPS]

Nie rezygnuj!!!!!!

Najwyżej rozłóż pracę na etapy!!!!!!!!!!

Zrób najpierw sam komin!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Potem dostawisz resztę, jak będzie kasa!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zgłupiałaś?????????????

Za duża szkoda byłaby, jakbyś zrezygnowała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No.

[asia.malczewska]

ale sprawa jest bardziej skomplikowana, bo kasa może by się nawet znalazla, ale mnie się po prostu w głowie nie mieści żeby wydać taką kasę na kuchnię kaflową !!!!

to nie kwestia pieniędzy, tylko samego podejścia do sprawy - moim zdaniem za te pieniądze można zrobić duzo pożytecznych rzeczy... niekoniecznie nabić czyjąś kabzę, bo sobie tak zaśpiewał. I w tym sęk.

[tomek1950]

Jak zbuduje swoją to podam cenę. Na razie z majstrem nie rozmawiałem o sprawach finansowych. A sprawa kuchni węglowej w komturii, czyli jej budowy jest priorytetem i nie podlega dyskusji.

[Sloneczko]

DPSiu, czemu chowasz swoje cudowne gospodarstwo aż w Googlach?

 

Szukałam i znalazłam na poprawę nastroju Masz jeszcze jakąś inną Galerię?

[DPS]

Asia, pogadamy na walnym, popytasz między ludźmi, może coś uradzimy, może ktoś kogoś zna w Twojej okolicy, zobaczy się.

Tylko mi obiecaj, że nie zrezygnujesz, bo zrobisz tym wielką szkodę dla siebie i dla swojego gospodarstwa. Please!

Słoneczko - ja po prostu nie jestem tutaj w celach marketingowych, moje gospodarstwo to moja rzecz, nie forumowa. Ot i wszystko.

Dziękuję za miłe słowo.

[jea]

dzień dobry

[Sloneczko]

Słoneczko - ja po prostu nie jestem tutaj w celach marketingowych, moje gospodarstwo to moja rzecz, nie forumowa. Ot i wszystko.

Dziękuję za miłe słowo.

 

A ja dziękuję za zaproszenie

[braza]

Witam wszystkich Byłam wczoraj obejrzeć kolejne włościa - 4,71 ha, grunt rolny z możliwością wydzielenia siedliska, blisko wsi. Ale ... 45 000 za hektar!!!! Matko jedyna, czy to normalne???? Przecież jak zapłacę tyle za ziemię, to może na jaki szałaś zostanie

 

Asiu - nie wiem, czy czytałam ze zrozumieniem, ale jeśli planujesz taką kuchnię, jak na zdjęciu, to ... no qurczę ładna!

[DPS]

Braza, kogoś całkiem już chyba powaliło.

Albo ten teren taki atrakcyjny jest.

Ja bym w to nie wchodziła.