mark0wy 22.05.2008 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2008 Witam, Niestety, to nie jest takie proste.Ale pokazuje bakteriobójcze i bakteriostatyczne właściwości miodu. PozdrawiamMark0wy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 22.05.2008 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2008 Hm, hm, ciekawe rzeczy tu piszecie, chłopaki. A z tym gronkowcem - czy to znaczy, że osoby mające nieszczęście zostać zarażonymi powinny go używać w megailościach? Mar0wy, Twoja odpowiedź na post Depesi jest dla mnie niezrozumiała. Niestety, to nie jest takie proste. Ale pokazuje bakteriobójcze i bakteriostatyczne właściwości miodu. Możesz to jakoś przystępniej wyjaśnić? Więcej tego miodu (giga ilości) czy mniej (miód w rozcieńczeniu homeopatycznym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 22.05.2008 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2008 A na co ma być ta miksturka miodowo-octowa? Asia, na uporczywy kaszel syrop przeciwkaszlowy homeopatyczny będzie świetny, no i dobry byłby syrop z mniszka, ale pewnie nie masz... Kurczę, cały czas od kilku dni jest chłodno, są chmurki, ale... nie ma deszczu!! z mniszka trochę zachomikowałam na gorsze czasy, tylko jak dawkować przy takiej zarazie ??? na dodatek moje starsze dziecko dzisiaj po raz pierwszy w życiu sypało kwiatki w Corpus Christi no więc pomagalam jej w "Święty, Święty" bo jej wychodzilo cały czas "Pan Bóg zastępny" No i gardło zdarte, qrcze ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 22.05.2008 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2008 A na co ma być ta miksturka miodowo-octowa? Asia, na uporczywy kaszel syrop przeciwkaszlowy homeopatyczny będzie świetny, no i dobry byłby syrop z mniszka, ale pewnie nie masz... Kurczę, cały czas od kilku dni jest chłodno, są chmurki, ale... nie ma deszczu!! z mniszka trochę zachomikowałam na gorsze czasy, tylko jak dawkować przy takiej zarazie ??? na dodatek moje starsze dziecko dzisiaj po raz pierwszy w życiu sypało kwiatki w Corpus Christi no więc pomagalam jej w "Święty, Święty" bo jej wychodzilo cały czas "Pan Bóg zastępny" No i gardło zdarte, qrcze ... Asiu, moja najstarsza kiedyś w kościele spytała na cały głos: "A kiedy ksiądz powie "ofiary idźcie do do domu" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 22.05.2008 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2008 interpretacja "Ite, missa est" bardzo interesująca ... ja mówiłam na zakonnice - siostra zakonała, a moja przyjaciółka - siostra konna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 22.05.2008 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2008 interpretacja "Ite, missa est" bardzo interesująca ... ja mówiłam na zakonnice - siostra zakonała, a moja przyjaciółka - siostra konna D.N.I.C Asiu, jak Cię znam, ty zawsze jesteś... no jesteś, podobnie jak Depesia, i wieluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu wielu innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 22.05.2008 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2008 A na co ma być ta miksturka miodowo-octowa? Na wszystko, naprawdę Na serce przede wszystkim, ale i na odpornośc na przeziębienia, na stan cery, która przecież odzwierciedla stan organizmu i dużo by jeszcze wyliczac Taka miksturka nazywa się miodem dziesięciogodzinnym, gdyż tyle czasu musi stac do rana, a przez ten czas miód rozpuszczony w wodzie uaktywnia swoje najcenniejsze składniki. A jeszcze wpisz w google ocet jabłkowy i zobacz ile on może, na dodatek ożywiając smak miodowej miksturki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.05.2008 05:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 Na stare lata chyba zielarką zostanę. Fajnie się to robi wszystko. Asia, na ten kaszel syropek z mniszka po łyżce stołowej do ciepłej herbatki wlewać albo do ciepłej wody i pić. Można też "na żywca" z łyżki, ale to słodkie bardzo jest. Mam nadzieję, że szybko się wyleczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.05.2008 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2008 Asiu, moja najstarsza kiedyś w kościele spytała na cały głos: "A kiedy ksiądz powie "ofiary idźcie do do domu" ? Po prostu wybuchłam śmiechem Moje dziecię widząc pierwszy raz księdza na swoje oczyska zakrzyknęła wielkim głosem: "Mamuś, patrz, pan w sukience idzie!!!!!!" Nie powiem, ja kamienna twarz zachowałam, księdzu nie bardzo się udało ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.05.2008 05:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2008 U nas kiedyś na mszy w czasie Podniesienia, cisza absolutna, rozległo się kilkukrotne energiczne walenie w wielkie kościelne odrzwia. Walenie było tak natarczywe i długotrwałe, że jeden z mężczyzn podniósł się z klęczek i podszedł zobaczyć o co chodzi. Po otwarciu wierzei na progu kościelnym ukazał się 4-letni Tomek, który na cały kościół wykrzyczał donośnym głosem: - Dzień dobry! Zastałem Szymona?! Szukał swego starszego brata, a jego mama powiedziała, że jest w kościele... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.05.2008 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2008 Bardzo dobrze wychowany chłopczyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.05.2008 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2008 Wikary przy ołtarzu omal się nie udusił od śmiechu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 29.05.2008 11:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 A u nas na wsi sianokosy się zaczęły. Przyszedł suchy wiatr, trawy dojrzewają w oczach, a wysokie są na ponad metr. Alergicy mają ciężko teraz, bo trawy pylą. Zielone łęty ziemniaczane już na polu wylazły, niedługo trzeba będzie hakać ziemniaki. Czy tylko ja już tu piszę? Chyba zmienię tytuł wątku na "Blog DPS". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 07.06.2008 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 pisz, pisz, ja podczytuję ... dziecko mi się rozchorowało, od czwartku w nocy zeszłego do poniedziałku gorączka 40st., trzy razy u lekarza (pogonił mnie jedenm drugi mówiąc że wymyślam sobie i że to wirusówka , ale się nie poddałam widząc jak moja mala cierpi a pgorączkowe nie zbijają. Wreszcie wujek-lekarz, emerytowany pediatra z 55-letnim stażem zarządził badanie moczu: CTR (chyba białko) zamiast na poziomie 5-6 był 120. Antybiotyk i wychodzimy powoli z matni. Ech, małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot. Już niedługo urlop, komturze, przybywamy niebawem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 07.06.2008 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 A u nas na wsi sianokosy się zaczęły. Przyszedł suchy wiatr, trawy dojrzewają w oczach, a wysokie są na ponad metr. ? U mnie na wsi powyżej płotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.06.2008 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 A ja się zapytam, czy siana nie chcą sprzedać, bo Ci z Dzikiego Zachodu szukają!!! Ja też tu wpadam bardzo często i czytam, ale nie zawsze się wymądrzam bo i nie bardzo mam o czym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 07.06.2008 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 Asiu, daj znać kiedy bo ja kursuję bez przerwy na trasie komturia Warszawa komturia. Jak będę wiedział kiedy wpadniecie to będę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 07.06.2008 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 Asiu, daj znać kiedy bo ja kursuję bez przerwy na trasie komturia Warszawa komturia. Jak będę wiedział kiedy wpadniecie to będę. dobra, pogadam z Jackiem czy zajedziemy w tamtą stronę czy w powrotną. do usłyszenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.06.2008 05:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Brazunia, toż Twój Dziki Zachód to taki wiejsko-agroturystyczny temat! Możesz opisać nam, co oni tam robią. Może napad na bank pokazują? Albo jakieś ciekawe popisy? Albo interesujące atrakcje wymyślili? Może coś z tego da się zmałpować w gospodarstwie? Też coś, nie masz o czym. A chcą siano z lubuskiego? Z transportem trochę drogo wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.06.2008 05:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Asiu, mam nadzieję, że mała szybko będzie zdrowiała. Widzisz, tak to czasem jest z lekarzami. Niektórz to jednak nie lekarze tylko koniowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.