Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AGROTURYSTYKA - FAJNA SPRAWA


DPS

Recommended Posts

znaczy już nie będzie do nas zaglądać :o :o :o ?

ojej ....

 

Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :( i imieniny Sylwestra też nie tam? :(

 

Predatorko zadzwonie jutro. Dziś już chyba zbyt późno. Żyjemy, ale co to za życie. :evil: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

E, no nie jest źle, latem spędzili oboje u nas kilka dni, było bardzo fajnie, jesteśmy z nimi w stałym kontakcie mailowym i innym. :wink:

No i chcą do naszego stowarzyszenia agro, Asiu. :D

 

Tomku - no to ja jutro czekam na telefon. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to mi trochę się poprawiło, bo przez chwilę myślałam, że jakaś feralna niedziela ...

niby człowiek cały tydzień tęskni za weekendem, a potem niedziela zaskakuje go złym nastrojem :o skąd to się bierze???

 

Bo w niedzielę.... to różnie bywa.

Pre... datorko, zadzwonię z samego rana, to znaczy ok......... 09:00 :wink:

 

Wesołe jest życie Mazura, wesołe jak piosnka jest ta... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

quote="braza"]

 

A czy można szambo zamienić na POSia ??? I ile to może kosztowac pracy i pieniędzy, wiecie coś na ten temat??

 

Przerabiają takie szamba. Można dokupić u producenta posiów studzienkę rozdzielczą bo ja trudno byłoby samemu wykonać. Samemu radzę zrobić dreny ze zwykłych rur kanalizacyjnych. Wystarczy je ponacinać piłą. Dokupić trzeba też kominki napowietrzające.

następnie wynając koparkę lub kopać samemu rowki. Wsypać kruszywo o odpowiedniej granulacji i zasypać. Gotowe :lol:

edyny problem jaki może się pojawić to wejscie do zbiornika. Trzeba bedzie zrobić dziurę by dostać się do zbiornika. Ale z tym można się pobawić i uważnie to wykonać.

Na takie przerobienie przewiduję kwotę ok. 2000-3000tys. Zalezy ile pracy własnej a ile np. pana koparkowego. Największy koszt to koszt kruszywa jakieś 1500zł. Na reszcie można zaoszczędzic pracą własną. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zaś Tomek nie dzwonił. :lol:

 

Mayland, chyba zachowam sobie gdzieś tę informację od Ciebie, przyda mi się. :D

 

Asiu - nie trzeba zawczasu się martwić, może byc tak, że myslimy, że jest źle, a tak naprawdę wcale nie jest źle, tylko dobrze. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oops: No nie zadzwonił, bo sspać w nocy nie mógł, a jak sie obudził to była 11. Czyli skoro świt. :wink:

Potem drzwi malował, po zakupy pojechał, bo zeżarł wszystko z lodówki z wyjatkiem swiatła, a teraz dopiero wrócił od sąsiada gdzie robił za tłumacza. Sąsiad Niemiec, po polsku ni słowa, a kotłownie chce zmienić, ponieważ ogrzewanie olejem opałowym jest zbyt drogie. Ma być piec na ekogroszek + solary do ciepłej wody latem. Instalator po niemiecku nic, więc trochę się zmęczyłem.

Jak jest po niemiecku pompa obiegowa i zawór trójdrożny?

Zadzwonie jutro. Godziny wole nie podawać. Zrobię Ci niespodziankę. :D

Idę napalić w kominku bo coś chłodnawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to będę czekała. :D

U mnie pod kuchnią się pali dzisiaj od rana. 8)

Lubię, jak pali się pod kuchnią.

 

A ja kuchnię mam dopiero mieć. Pieprzona ekipa, chyba sam ulepię. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tralalala :lol: a my juz mamy swoją !!!!

tylko palić trochę nie umimy ... więc czasem się kopci :evil:

 

ale się wprawimy ...

zdjęcia później będą, bo trzeba jeszcze pomalować ścianę

pa pa

 

 

Szczerze zazdraszczam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, kuchnia kaflowa to naprawdę powinien być przedmiot dzikiej zazdrości.

U Gagaty na pewno też codziennie palone. :D

A mój kominek wciąz niegotowy.

I tylko kuchnia nas ratuje.

Chyba chora jestem, zapuchnięte oczy mam i wyglądam jak Eskimos, a głowę mam ciężką jak piłka lekarska. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, kuchnia kaflowa to naprawdę powinien być przedmiot dzikiej zazdrości.

U Gagaty na pewno też codziennie palone. :D

A mój kominek wciąz niegotowy.

I tylko kuchnia nas ratuje.

Chyba chora jestem, zapuchnięte oczy mam i wyglądam jak Eskimos, a głowę mam ciężką jak piłka lekarska. :-?

 

ojojoj, niedobrze

mnie tez kaszel męczy po katarzysku, ale nie damy się, prawda?

zaraz odszukam twój syropik z mniszka i zapodam - ty tez biegnij po domowe medykamenta i trzym się! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a jeszcze chciałam powiedzieć, że chyba zapiszę się na kurs rozpalania pod kuchnią, bo mnie cały czas nie wychodzi i czuję się jak w wędzarni , buuuuu :oops:

 

chyba pójdę po sąsiadkę z odpowiednim stażem, może coś poradzi ?

 

Asiu, a szyberek... otwarty? :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a jeszcze chciałam powiedzieć, że chyba zapiszę się na kurs rozpalania pod kuchnią, bo mnie cały czas nie wychodzi i czuję się jak w wędzarni , buuuuu :oops:

 

chyba pójdę po sąsiadkę z odpowiednim stażem, może coś poradzi ?

 

Asiu, a szyberek... otwarty? :wink: :D

 

a gdzie ten "Pan" jest ? :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a jeszcze chciałam powiedzieć, że chyba zapiszę się na kurs rozpalania pod kuchnią, bo mnie cały czas nie wychodzi i czuję się jak w wędzarni , buuuuu :oops:

 

chyba pójdę po sąsiadkę z odpowiednim stażem, może coś poradzi ?

 

Asiu, a szyberek... otwarty? :wink: :D

 

a gdzie ten "Pan" jest ? :p

 

To taka metalowa zasuwka pomiędzy paleniskiem, a kominem, którą trzeba wysunąć przed rozpalaniem ognia. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a jeszcze chciałam powiedzieć, że chyba zapiszę się na kurs rozpalania pod kuchnią, bo mnie cały czas nie wychodzi i czuję się jak w wędzarni , buuuuu :oops:

 

chyba pójdę po sąsiadkę z odpowiednim stażem, może coś poradzi ?

 

Asiu, a szyberek... otwarty? :wink: :D

 

a gdzie ten "Pan" jest ? :p

 

To taka metalowa zasuwka pomiędzy paleniskiem, a kominem, którą trzeba wysunąć przed rozpalaniem ognia. :D

 

idę zobaczyć :lol:

ale zdun jak palił to tak samo jak ja i nic nie wysuwał - wiec już nic nie kumam ...

kazał mi tylko otwierać dolne drzwiczki przy rozpalaniu i tyle ... kurna, czemu to takie skomplikowane !?! Kozę umiem rozpalić a kuchni nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...