Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AGROTURYSTYKA - FAJNA SPRAWA


DPS

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Noooooo - a my nie wiemy o żadnym Sylwku u Brazy :o

No to my też będziemy (jeśli nas zaproszą..)

 

Uroczysko - BAJKA. Miejsce Wiecznych Wakacji.... :D

No może mniej kiedy trzeba drewna narąbać w kilkustopniowym mrozie...

 

Więcej napiszę u Brazuni w komentach i jak wrócę (w poniedziałek) prześlę FOTKI!

 

Lasy - przepiekne, Mocart - rewelka!

DPS-iu - to taki nieco szczuplejszy i nieco wyższy Bazyli .... :D

 

Powiem tylko jeszcze, że Karla wygląda na szczęśliwą, własnie jak przyjechaliśmy leciała do Księżniczki (przyjechał po nią KOLEGA 8) )

 

A poza tym, niestety... :( :( kiedy wracalismy od Brazki po ciemku sarna wpakowała nam się prosto pod auto.... sarna ded i nasza lewa lamp takoż....

Takie jest (również) życie kierowcy... Właśnie uspokojamy się żoładkową gorzką (miętową-najlepsza) a mechanikowi juz nadaliśmy telefonicznie żeby szukał nam lampy.. Tak też bywa :-? A mogło być gorzej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło matkoooo ... szkoda sarny :-? Niestety ... życie!!! Dobrze, że Wam nic się nie stało, lampa to pikuś!!!!

 

Gagatko, ja Wam dziękuję, jak nie wiem coooooo!!!! Czuję niedosyt, za krótko byliście - rozumiesz, co mam na myśli :D

Sylwek się szykuje, aktualnie jest wszystko na dobrej drodze. Gagaciu, pomieścimy się, szykujcie się na witanie Nowego Roku w Uroczysku :D :D Mocne uściski dla R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i proszę - nie jest tak źle, prawda? :wink:

Są trudności, ale da się je przezwyciężyć...

 

Szkoda sarenki faktycznie, ale przynajmniej Wam nic się nie stało, a lampę, mam nadzieję, da się wymienić. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi szkoda sarenki... :( paskudne przeżycie.. Ale one tak wyskakują W OSTATNIEJ CHWILI dosłownie, że nie dają szaas na uratowanie im życia. A po ciemku to nawet nie ma jak zobaczyć wczesniej ...

 

Za nami jechał merc, mógł nam się równie dobrze w d.upę wpakować przy gwałtownym hamowaniu.. Zatrzymał się za nami, kierowca mówi, że wszystko widział w światłach i nie mielismy szansy tego uniknąć.. A jego matka, siedząca koło niego, mówi - a te sarnę to zabierzcie sobie do bagażnika! Widać kobita czasy wojny i głodu pamięta :roll:

 

Brazunia, było nam bardzo miło! Jeszcze potem długo obgadywaliśmy Twoją odwagę i, naprawdę!, jednak rozsądek. Jak juz sie jakoś ustabilizujemy w tych terenach to Z WIELKĄ PRZYJEMNOŚCIĄ wpadniemy na dłużej!!

 

Szkoda że chociaż czwóreczki nie było... Chociaz na piece by starczyło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie wiem, jakie są teraz przepisy w tym temacie, ale jest to trochę ryzykowne, bo jak gośc się struje (nie Twoją wędzonką, mogły to być lody w mieście na wycieczce), to będa kłopoty - sanepid nie odpuści warunków uboju, kuchni zgodnej z przepisami, a jak jeszcze przypomną sobie o przepisach HACCP - grób, mogiła. :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w gronie zapaleńców.

Dawno mnie tu nie było tzn. ogólnie na tym forum a już ten wątek to dla mnie egzotyka... ale jakoś trafiłem.

Widzę po przyznam się pobieżnym przeglądzie tematu że wątek kręci sie wokół zachodniego rejonu naszego kraju a ja mam doświadczenia z okolic wielkich jezior a konkretnie południowej granicy regionu czyli okolice Nidzica/Szczytno.

Prowadzę tam tak że powiem na "boku" mały pensjonat [ max 25 osób] i powiem szczerze że gdyby nie to że prowadzę firmę motoryzacyjną pod W-wa to już dawno byłoby po mnie bo ten rynek ostatnio strasznie podupadł. Całe szczęscie że mam kredyty za sobą chociaż były bardzo preferencyjne [bOŚ] bo dzisiaj klient to by chciał żeby ryby dało się łowić z okna pokoju a grzyby mają rosnąć na parkingu przy aucie.

Niestety ale utopiłem w tym biznesie małego totka i radzę wszystkim biorącym się za ten interes o wnikliwe rozpatrzenie tematu.

W wolnej chwili rozwinę moją może na pierwszy rzut oka chaotyczną wypowiedż bo teraz jakoś tylko to mi przychodzi do głowy.....pózno już a rano...wiadomo......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie pochłonęłam dwie kromki chleba z powidłami i wypiłam kubek herbaty z malinami .... wszystko kupne! Depsia mnie obsobaczy, ale o wybaczenie proszę :oops: :D

 

ojojojoj brazunia, dawaj na priva adres to ci podeślę powidełek, bo już patrzeć na nie nie mogę .... (będę też na weekend w szczecinie :-) to ci mogę donieść ... dorzucić ... ech ...

a wiecie że zaczęłam właśnie studia podyplomowe?? Architektura i Projektowanie Wnętrz ... byłam na rozmowie kwalifikacyjnej i spodobało im się moje portfolio ze Starą Stajnią :D normalnie az nie mogłam uwierzyć, że się może spodobać takim profesorom architektom ....

no i teraz będę zakuwać przez trzy semestry .... ech, na co mi to było?

 

 

aaa, braza - a próbowałaś nutelli z powideł śliwkowych ? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No też, obsobaczy... :o

Idziesz, Braza, w dobrym kierunku, musi zająć trochę czasu aż dojrzejesz do własnych wyrobów, co nagle to po diable. :wink: :lol:

 

Asiu - gratuluję z całego serca, wiem doskonale, jak dobrze nadajesz się na takie studia! :D :D :D

Twój dom to perełka, moja droga, nic dziwnego, że profesorom szczęki pospadały. 8)

 

PaJak05 - nie wiem, na jakich zasadach i w jaki sposób prowadziłeś tę działalność, ale to naprawdę może się opłacać. Trzeba jednak stale być na miejscu i pilnować interesu, poza tym pewne sposoby na gości też są. 8)

Zajmuję się tym od kilku lat, mam stały kontakt z wieloma gospodarzami - jeśli to agroturystyka z prawdziwego zdarzenia, to nie ma takiej możliwości, żeby paść na tym. Zapewne nie dałeś rady prowadzić 2 firm w 2 różnych miejscach - to zrozumiałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...