Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AGROTURYSTYKA - FAJNA SPRAWA


DPS

Recommended Posts

Witam również serdecznie w Gronie :)

 

farida jeśli o relacje między końmi a pszczołami chodzi to, cóż naukowo nie jest to nigdzie udokumentowane, ale faktycznie zdarza się, że pszczoły i konie, a raczej pszczoły ( bo koniom to obojętne ) nie przepadają za końmi. Wynika to z tego, że zapach koński działa drażniąco na pszczoły, nie ustawia się w związku z tym pasieki bezpośrednio w bliskości stajni.

Pasiek nie stanowi jednak zagrożenia dla stajni i konia i nigdzie nie jest napisane, że posiadanie jednego wyklucza drugie.

Należy jednak (przezornie) przestrzegać pewnych zasad,a w naszym przypadku pasieka znajdować się będzie na drugim końcu siedliska w miejscu jak najbardziej oddalonym od stajni.

 

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo samych gości to oczywiście i o to zadbamy. Planujemy pasiekę odgrodzić płotem i żywopłotem lub wykorzystać do tego istniejąca już roślinność, której wierzcie mi tam nie brakuje.

 

Dopuser mąż mój robi takie miody, że ech ... na samą myśl o zawartości naszej piwnicy zaczynają mi pracować ślinianki :) co jak co, ale to muszę mu przyznać, że jeśli ma się doskonalić w tej dziedzinie to ze 3 ule niech chłopak ma ;) ale zbierać pszczoły sam będzie jak się wyroją ...

 

dps oczywiście w ofercie sprecyzujemy, że pasieka jest. Myślę jednak, że amatorów miodów nie zabraknie :). Nie wiem czy mąż mój zdecyduje się na pokazy i wykłady, ale kto wie :) to jest świetna myśl :)

 

Biała witam serdecznie i cieszę się, że mamy kolejnego amatora końskiego grzbietu :) trzymam kciuki za powodzenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jest trochę osób uczulonych na jad pszczół, więc będziesz musiała uprzedzić potencjalnych gości o zagrożeniu.

 

Najgorzej to jak królówka użądli... parę lat temu Kryszak doskonale ten temat przedstawił... japa puchnie ! :lol:

 

Pamiętacie? "No, gdzie z tym ryjem?! Do ula?!" A i tak opuchlizna mu (temu Kwaśnie.....skiemu) na gębie została... :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuchnia u Tomka bardzo z klasa! Naturalnie piekna,swojska.Ale mnie najbardziej "kreca" te dechy na podlodze(ba,nawet wzbudzaja pozadanie!).Swiadcza o tym,ze szanowny Komtur,ma pod wlasnym dachem i pod wlasnymi stopami, cos cudownego,do czego ja bede musiala robic wymarsze pod gole niebo.Mam racje?Czy tam jest TO??

 

Farida, muszę Cię rozczarować. Na podłodze jest terakota. Te kilka desek to właz do piwnicy. Dechy stare, malowane farbą "orzech średni" :D muszę wymienić, bo grożą załamaniem. Strop oryginalny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuchnia u Tomka bardzo z klasa! Naturalnie piekna,swojska.Ale mnie najbardziej "kreca" te dechy na podlodze(ba,nawet wzbudzaja pozadanie!).Swiadcza o tym,ze szanowny Komtur,ma pod wlasnym dachem i pod wlasnymi stopami, cos cudownego,do czego ja bede musiala robic wymarsze pod gole niebo.Mam racje?Czy tam jest TO??

 

Farida, muszę Cię rozczarować. Na podłodze jest terakota. Te kilka desek to właz do piwnicy. Dechy stare, malowane farbą "orzech średni" :D muszę wymienić, bo grożą załamaniem. Strop oryginalny :D

 

No wlasnie,chodzilo mi o te kilka desek i o ten wlaz i o ta piwnice :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe dechy "postarzę", ale "orzechem" malował nie będę. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu, ja jestem potwornym gadułą :oops:

 

wiecie co ? pomyślałam sobie, że my wszyscy jesteśmy okropnymi gadułami, więc jesteśmy tutaj na forum, bo:

1. nas najbliżsi nie są w stanie przyjąć "takiej" dawki gadulstwa

2. ad.1 rekompensujemy sobie jakoś pisemnie tą niedogodność ...

Co wy na to ? Przyznawać mi się kolejno :lol:

 

Jestem strasznym gadułą i wyznawcą teorii spisków :). Niemniej lubię słuchać, zwłaszcza jak ktoś ciekawie opowiada, dlatego też z dużą przyjemnością przyglądam się (trochę z boku) Waszym dyskusjom.

Gdy jednak poczuję misję to ciężko mnie zatrzymać. Próbuję pogodzić swoje gadulstwo z ciekawością poznawania i słuchania.

Dawka mojego gadulstwa jest już ciężko przyswajalna przez najbliższych :)

Pozdrawiam wszystkie gaduły i milczków słuchających w skupieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co dopiero ja... :wink: I po spotkaniu z Gagatą, i po spotkaniu z Asią mam silny niedosyt rozmowy - bo czasu było za mało... :oops: Ale ja to nadrobię we wrześniu, na spotkaniu wątku agro u Asi!!!

 

A tak w ogóle to proponuję założyć wstępną listę chętnych do przyjazdu na spotkanie. :D Ja się wpisuję pierwsza, nie przepuszczę TAKIEJ OKAZJI. 8) Proszę się dopisywać - oczywiście wszyscy "wątkowicze" są zaproszeni, najwyżej będziemy spać pokotem na materacach. :lol: :lol: :lol:

 

 

LISTA CHĘTNYCH NA SPOTKANIE WĄTKU AGRO:

 

1. asia.malczewska

2. dompodsosnami

 

 

 

Ja z Joanną bardzo, bardzo chętnie. Jak tylko los pozwoli wrócić.

Mam takie ciche marzenie, że za jakiś czas wątkowicze agroturystyczni stworzą na mapie Polski klimatyczne miejsca nie tylko dla letników, ale również dla grupy przyjaciół wzajemnie się wspierającą i czerpiącą radość ze wspólnych spotkań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się cieszę, że dołączyli do nas koniarze. Przeczytałem dzienniki Tatjany i Białej, jakże wam zazdroszczę.

Marzyły mi się konie, ale patrząc realnie to przedsięwzięcie wymaga dużej fachowej wiedzy.

Sam się nie podejmę, ale z ogromną przyjemnością gościłbym w gospodarstwie, gdzie można pojeździć na koniach. Pamiętam swoje pierwsze jazdy, myślałem, że to bułka z masłem, a ledwo ześlizgnąłem się z grzbietu starej kobyłki, która zerkała na mnie ironicznie. Czułem się jak stu kilowy worek ziemniaków bezładnie podskakujący w siodle. Zabolał mnie kpiący wzrok konia i powiedziałem sobie, że go zmuszę żeby szedł tam gdzie ja chcę, a nie gdzie najbardziej soczysta trawa. Na drugi dzień podszedłem do konia i spojrzałem mu głęboko w oczy, on w odpowiedzi staną mi kopytem na stopę i za nic nie chciał zejść.

Po dwóch tygodniach doszliśmy do jakiegoś ładu we wzajemnych relacjach, co to było kłus, galop nie wiem, ale czułem powiew wiatru na policzkach, nie wiem również, kto był bardziej przerażony ja, czy moja żona malejąca na zielonej łące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LISTA CHĘTNYCH NA SPOTKANIE WĄTKU AGRO:

 

1. asia.malczewska

2. dompodsosnami

3. Komtur Mazurski

4. Jerry Mc i Joanna

 

Gagato, czemu się nie dopisujesz...? Mam nadzieję, że się pojawisz na spotkaniu, Asia obiecała, że wszystkich nas upchnie. :D Bardzo Cię proszę, dopisz swoją szanowną osobę! :D

Pozostali też zaproszeni (poza pewnym osobnikiem z USA), cała reszta - proszę się wpisywać! :evil: Wrzesień już niedługo! Tatjana, Biała, co z Wami?! :evil: Dopuser, Fairy Dream! Was też to dotyczy! :evil: Ja Wam wszystkim dam, nie wpisujecie mi się tutaj, łobuzy! :evil: :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawno mnie tu nie było, bo byłem w rozjazdach

m.in. spotkałem się z Komturem :D :D :D przy piwku

co do spotkania u Asi, to wstępnie się deklaruje, z zastrzeżeniem że wszystko będzie zależeć od tego co się będzie działo we wrześniu, a może dziać się dużo :D dobrego oczywiście :D :D

pozdrawiam

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Maksiu. Fajnie bedzie, że napijemy się piwka u Asi.

W stajni piwa jeszcze nie piłem :o :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LISTA CHĘTNYCH NA SPOTKANIE WĄTKU AGRO:

 

1. asia.malczewska

2. dompodsosnami

3. Komtur Mazurski

4. Jerry Mc i Joanna

5. maksiu

 

maksiu, Tomek! Wy przechery, cichutko siedzicie jak myszy pod miotłą i tylko piwko pijecie, a nam tutaj nic się nie przyznajecie... :o

 

Ja kochani w tym roku niestety się z Wami nie zobaczę

 

Szkoda. :( Postaraj się zaplanować coś na przyszły rok. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pre...datorko nasza kochana. Maksiu w Warszawie szkolony był, podobno na temat wasser w wannie człowieka, więc grzechem byłoby się z maksiem nie spotkać kiedy i ja w Warszawie byłem.

Łaskawie proszę o wybaczenie ewentualnych literówek. Brilei zapomniałem. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...grzechem byłoby się z maksiem nie spotkać...

 

Ha, co racja, to racja. :wink: :D

 

jako honorowy członek fanklubu zareagowałaś w 100% prawidłowo :D :D :D

 

pozdrawiam

m.

 

A dostanę jakieś gadżety z autografem, dostanę? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buziaka dostaniesz za założenie tego wątku, a autograf złożę w księdze Twoich gości :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...