DPS 11.05.2007 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 O nie, na asystentkę się nie zgadzam, za maluczka jestem. Ale na I-szą wice... - jak najbardziej! Zatwierdzono!!! Kiedy stawiasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Q 11.05.2007 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Male zestawienie. Wspolny rynek UE, Anglia 51 ha na gospodarstwo,Dania 48, Hispania od rejonu nawet 210 ha - sa to srednie arealy gospodarstw o produkcji organicznej, itp.Polska zaledwie 22-23ha. Powiazana wspolna gospodarka wczesniej czy pozniej doprowadzi do redukcji liczby zatrudnionych na roli i zwiekszaniem arealu rowniez gospodarstw organicznych. Po wprowadzeniu nowej polityki rolnej 2013 zostana tylko ci silniejsi, jak to mialo miejsce w starych krajach UE. Produkty organiczne w nadchodacych czasach beda dostepne masowo i to w lepszej cenie dla konsumenta. Walka juz sie rozpoczela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.05.2007 15:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Kochani, przypominam i ponawiam moją ankietę - ile powinien kosztować obiad w gospodarstwie? a/20 zł b/25 zł c/30 zł Proszę głosować! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 11.05.2007 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Obiad jednorazowy 25 zł, a dla gości, przynajmniej tygodniowych 20, np. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 11.05.2007 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 v-ce odpada, ale dzięki za propozycję Trudno powiedziec z tymi cenami za mało danych Jakie to jedzenie (poza tym że znakomite )? czy bardziej urozmaicone z bajerami czu najprosztszy zestaw? Jak podane? Jak duże porcje? Tu niedaleko nas leśniczy i lesniczyna przyjmują gości - nocleg z 3-ma posiłkami. nocleg w ładnym ale malutkim pokoiku bez lazienki, posiłki-Newelacja! Dziczyzna + własne warzywa a ilość - do oporu. Podają na stole kilka posiłków na półmiskach (np kotlety z gęsi i pieczeń z dzika) i jedz ile zmieścisz. Sniadanie - jajka, ser, wędliny, i to nie wszystko. kolacja - na ciepło, na zimno i jeszcze ciasto. A do obiadu na deser lody. I to wszystko (nocleg + posiłki) kosztuje 80 zł od osoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.05.2007 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 v-ce odpada ale dlaczego...? Obraziłaś się? To tylko żarty... No a z jedzeniem - powiedzmy, że na początek zupa ile zmieścisz + drugie danie na talerzu +coś do picia + kawa, herbata + deser (ciasto, lody lub coś podobnego). Ile byłabyś skłonna zapłacić jako gość za taki obiad, żeby nie czuć się oszukaną - żeby to była uczciwa cena? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry-Mc 11.05.2007 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Dziękuję za namiary na stronę ARiMR, wgryzam się w temat. Czytałem gdzieś, parę lat temu, że dopłaty obszarowe mają być zastąpione dopłatami do produkcji rolnej. Wygląda na to, że moje gospodarstwo jest wzorowo ekologiczne. Żadnych nawozów sztucznych od kilkunastu lat . Mam wrażenie, że do koszenia łąk realizując program rolno-środowiskowy można angażować stada owiec. To by tłumaczyło ogromne ilości owiec na Angielskiej wsi. Nawet przy autostradach trawka równo przycięta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.05.2007 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Z tymi owcami to pewnie racja. Na polskiej wsi już od jakiegoś czasu modne zrobiły się kozy - można mieć antyalergiczne kozie mleko, pyszne kozie serki. I jako kosiarki też chyba niezłe są, chociaż trzeba się dobrze pilnować - wejdą wszędzie i zeżrą wszystko... Ja do tej pory nie odważyłam się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry-Mc 11.05.2007 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Brak odwagi czasami popłaca Nie będę przytaczał listy utraconych dóbr, skonsumowanych przez nasze kozy. Zdecydowanie polecam owieczki, te poprzestają na trawie i to między innymi dzięki nim angielska wieś wygląda tak pięknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 11.05.2007 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Tam u Was biegają jeszcze podobno takie fajniutkie kuce na wolności i one też zdaje się przyczyniają sę do tej urody angielskich krajobrazów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Q 11.05.2007 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Dziękuję za namiary na stronę ARiMR, wgryzam się w temat. Czytałem gdzieś, parę lat temu, że dopłaty obszarowe mają być zastąpione dopłatami do produkcji rolnej. Wygląda na to, że moje gospodarstwo jest wzorowo ekologiczne. Żadnych nawozów sztucznych od kilkunastu lat . Mam wrażenie, że do koszenia łąk realizując program rolno-środowiskowy można angażować stada owiec. To by tłumaczyło ogromne ilości owiec na Angielskiej wsi. Nawet przy autostradach trawka równo przycięta. Calkowite bledne gdybanie. taki maly tekst z forum angielskiego: Agriculture provides around 60 per cent of Britain's food needs even though it employs just 2 per cent of the country's labour force. Britain's agriculture is under pressure to change at the moment. Farmers are under pressure to adopt more environmentally friendly methods such as organic farming. Organic farming does not use artificial chemicals that can damage the environment and human health. Its popularity has grown rapidly in recent years. Different types of farming occur in different regions of Britain. This is due to the influence of relief, climate (especially precipitation and temperature), soil type and to an extent closeness to the market. Upland areas generally lend themselves to sheep farming. Flat areas to crop production and wet/warm areas to milk and beef production. Trzeba stanac przed faktem, albo bawimy sie w "dzialkowca" i podpasanie kuzki lub owieczki, czy prowadzimy gospodarstwo organiczne. Jesli bawienie sie w dzialkowca, to nalezy sie liczyc , ze nawet na net zabraknie i kwota 120 zl miesiecnie jest czyms wygorowanym na takie mozliwosci. Jestesmy obywatelami europy wiec obowiazuja nas zasady gry jak innych. Nalezy przestawiac sie jak inni czlonkowie UE, inaczej za kilka lat znowu polska wies wyladuje z reka w nocniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry-Mc 11.05.2007 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Tu niedaleko nas leśniczy i lesniczyna przyjmują gości - nocleg z 3-ma posiłkami. nocleg w ładnym ale malutkim pokoiku bez lazienki, posiłki-Newelacja! Dziczyzna + własne warzywa a ilość - do oporu. Podają na stole kilka posiłków na półmiskach (np kotlety z gęsi i pieczeń z dzika) i jedz ile zmieścisz. Sniadanie - jajka, ser, wędliny, i to nie wszystko. kolacja - na ciepło, na zimno i jeszcze ciasto. A do obiadu na deser lody. I to wszystko (nocleg + posiłki) kosztuje 80 zł od osoby. Gagata, ale narobiłaś nam smaku. Te mięsa, sery, dziczyzny, wędliny do oporu. Nieźle, chyba bym nie wstawał od stołu. Jesteśmy pasjonatami dobrej kuchni. Obawiam się jednak, że uciekłbym z stamtąd po trzech dniach zupełnie załamany. Ważę swoje, nie potrafiłbym się opanować i zamiast odpoczywać zżerałyby mnie wyrzuty sumienia. Mam taką refleksję - jest to świetny pomysł dla gości kochających jedzenie i niemających problemów z nadwagą, a o takich chyba, co raz trudniej. Chętnie na wakacjach widziałbym zróżnicowaną lekką kuchnię i jedną lub dwie solidne uczty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry-Mc 11.05.2007 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Tam u Was biegają jeszcze podobno takie fajniutkie kuce na wolności i one też zdaje się przyczyniają sę do tej urody angielskich krajobrazów... Rzeczywiście:) biegają kuce, koniki. Pierwszy raz z daleka myślałem, że to jakieś przerośnięte owce. Chodzą luzem na noc nikt ich nie zagania do obórki, ale noszą w chłodne dni takie śmieszne derki na grzbiecie, co by nie marzły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stalker Greg 11.05.2007 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Mam wrażenie, że do koszenia łąk realizując program rolno-środowiskowy można angażować stada owiec. Poczytaj o owcy wrzosówce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Q 11.05.2007 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Mam wrażenie, że do koszenia łąk realizując program rolno-środowiskowy można angażować stada owiec. Poczytaj o owcy wrzosówce. Bardzo smaczne mieso, prawie jak dziczyzna.Piekny bogaty kolor , a zarazem malo tluste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.05.2007 05:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Ha, może pomyślę kiedyś o tych wrzosówkach, na razie nie mam nawet obórki, żeby je trzymać. Ponawiam ankietę: ile powinien kosztować obiad w gospodarstwie: 1/ 20 zł 2/ 25 zł 3/ 30 zł Proszę o opinie!!! Jerry-Mc, i inni, pamiętajcie o tym, co na priva... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry-Mc 12.05.2007 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Mam wrażenie, że do koszenia łąk realizując program rolno-środowiskowy można angażować stada owiec. Poczytaj o owcy wrzosówce. Cześć Stalker Greg. Fajnie Cię widzieć w tym wątku. Owce wrzosówki – nie wiedziałem, że istnieje coś takiego:) dzięki za informacje. Ps. Dostałeś info na pw? Mam przeczucie, że moja skrzynka nie działa poprawnie tzn. nie wiem czy działa . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.05.2007 16:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 v-ce odpada ale dlaczego...? Obraziłaś się? To tylko żarty... No a z jedzeniem - powiedzmy, że na początek zupa ile zmieścisz + drugie danie na talerzu +coś do picia + kawa, herbata + deser (ciasto, lody lub coś podobnego). Ile byłabyś skłonna zapłacić jako gość za taki obiad, żeby nie czuć się oszukaną - żeby to była uczciwa cena? Czemu nie chcesz ze mną gadać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.05.2007 16:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Cześć Stalker Greg. Fajnie Cię widzieć w tym wątku. Ps. Dostałeś info na pw? Mam przeczucie, że moja skrzynka nie działa poprawnie tzn. nie wiem czy działa . Pozdrawiam. Jerry, jeśli to jest to, co myślę, to dzięki za pomoc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qozak 12.05.2007 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Obiad 2 dania + deser (ciastko z sokiem/kawą/herbatą) 1. zupa2. ziemniaki z mięsem, surówki z własnego poletka, kompot z własnych owoców Max 20 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.