DPS 01.05.2007 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 Postanowiłam założyć taką grupę ponieważ na tym forum spotkałam już sporo osób, któere mają w planach albo rozważają otwarcie gospodarstwa agroturystycznego. Ja takie gospodarstwo prowadzę już kilka lat. Mam trochę doświadczeń i trochę wiedzy na ten temat. Może macie jakieś pytania? Jakieś przemyślenia? Wątpliwości? Pomysły? Zapraszam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.05.2007 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 mam pytanie ... jak na tym wychodzisz ?tzn. dokładasz do interesu ?czy zarabiasz na turystach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.05.2007 16:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 Gdybym dokładała, to bym nie prowadziła... Kwot nie podam, ale jest to dobry dodatek do utrzymania i warto to robić. Trudno natomiast byłoby się z tego utrzymać, choćby z uwagi na sezonowość oferty w większości rejonów Polski. Wszystko zależy od tego na jaką skalę się to robi. Jeśli ma się np. 50 miejsc noclegowych, to zapewne można by i wyżyć przy odpowiednim marketingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.05.2007 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 ok. dzięki Dom pod sosnami marketing - powiadasz ... spróbuje ... wiec mam /na razie/ tylko jedno miejsce noclegowe ... ale wygrzane (ciekawe czy to zadziała ... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qozak 01.05.2007 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 Witaj, jakie pieniądze można wyciągnąć z pomocy z UE, jakieś dofinansowania ? pożyczki umarzane ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.05.2007 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 jakie pieniądze można wyciągnąć z pomocy z UE, jakieś dofinansowania ? pożyczki umarzane ? O tym można długo i szeroko. Zobacz tutaj: http://www.arimr.gov.pl/ Aha - może to tylko przejęzyczenie, ale nie liczyłabym na "wyciągnięcie" pieniędzy z UE. Są drobiazgowo dokładni i żaden numer nie przejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.05.2007 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 ok. dzięki Dom pod sosnami marketing - powiadasz ... spróbuje ... wiec mam /na razie/ tylko jedno miejsce noclegowe ... ale wygrzane (ciekawe czy to zadziała ... ) O, i już dobrze kombinujesz! Jeszcze jak zapodasz ładną fotkę do internetu (ważne, żeby nie przekłamywać rzeczywistości, ale atrakcyjnie ją pokazać), to na pewno chętni się znajdą... A tak na poważnie - masz zamiar coś otworzyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qozak 02.05.2007 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 wyciągnąć w sensie otrzymać od nich jakieś fundusze. Ty coś dostałaś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.05.2007 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 wyciągnąć w sensie otrzymać od nich jakieś fundusze. Ty coś dostałaś ? Oczywiście, że można. Przykłady na stronie http://www.agroturystyka.pl, tam masz przekierowanie na dobre inwestycje w turystyce - wszystkie ze wsparciem unijnym. Cała lista inwestycji z omówieniem. Ale, jak napisałam kilka postów wyżej - to nie jest zabawa dla biednych. Mnie na to nie było stać, więc wszystko robimy sposobem gospodarczym i własnymi siłami. Może wolniej, ale chyba też bardziej jest to przemyślane (więcej czasu) i myślę, że jak się zrobi samemu, to ma się jednamk więcej radości i satysfakcji. Masz jakieś plany w tym względzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qozak 03.05.2007 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Po prostu uczęszczam do szkoły gdzie wpaja nam się m.in. to żebyśmy otworzyli gospodarstwo agrosturystyczne, tak jakby kierunek podobny, nie dotyczy mnie to ponieważ mieszkam w mieście, ale chciałbym właśnie wiedzieć czy to prawda tymi dotacjami i na jakich warunkach, ogólnie interesuje się środkami z UE we wszystkich dziedzinach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.05.2007 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 nie dotyczy mnie to ponieważ mieszkam w mieście Ja też jestem z miasta, koleżanki prowadzące gospodarstwa agroturystyczne - też w większości z miasta. Po prostu wybrałyśmy taki sposób życia. Kupujesz gospodarstwo i robisz agroturystykę. Fundusz UE są i to dużo różnych - najlepiej poczytaj na stronach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i na stronie Poskiej Federacji Turystyki Wiejskiej "Gospodarstwa Gościnne" - http://www.agroturystyka.pl, tam masz różne wiadomości i linki. Nie chcę tego tutaj szczegółowo omawiać, bo temat jest naprawdę bardzo szeroki, wszystko zależy, czy już uruchomiono transzę 2007 - 2013, z jakiego programu i jakiego konkretnie działania chciałoby się napisać wniosek, jakie ma się uwarunkowania finansowe i inne - słowem, temat - rzeka. Pozdrawiam i życzę przyjemnego czytania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 03.05.2007 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Hej Przychylam się do dps Można nawet mieszkać w mieście i prowadzić agroturystykę na miejscu Zależy to oczywiście od miasta. Ja mieszkam na Jurze, w mieście i widzę, że coraz więcej ludzi zakłada taką "firmę" w swoich domach. Są to zazwyczaj domy z lat 70 i 80, raczaje duże, które stały prawie puste. A teraz są odnowione, tętnią życiem Z mojego miasta do serca Jury jest 5-10km czyli nawet na pieszą wycieczkę nie jest to zabójcza odległość, a jak się już dojdzie to nagroda: skałki, jaskinie, groty, zamki, Orle Gniazda. Zapraszam na Jurę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qozak 03.05.2007 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Jeżeli to się dzieje w Agencji restrukturyzacji i modernizacji rolnictwa to bardzo dobrze, popytam sąsiada, zresztą ich biura mieszczą się bezpośrednio obok mojej szkoły, uczę się na wsi, działkę też mam na wsi, ale innej - nad jeziorkiem Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.05.2007 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Witaj, Kasiu! Fajnie, że tu zajrzałaś. Szkoda, że nie mam blisko do Jury... uczę się na wsi, działkę też mam na wsi, ale innej - nad jeziorkiem No widzisz - jak się chce... A wierz mi, że warto i daje to dużą satysfakcję. Też pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dopuser 04.05.2007 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 ...działkę też mam na wsi, ale innej - nad jeziorkiem W jaki rejonie to jeziorko ? Rzuć parę fotek działeczki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 04.05.2007 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 Hej, hej dotarłam Ale nie widzę koleżanki Gagaty ? pozdrawiam! Tak jak poradziłaś odwiedziłam strony www. agrowakacje.pl - fajnie i cenowo też ok. Trzeba zacząć działać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qozak 04.05.2007 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 Nad to znaczy NAD, a nie obok jeziorka Na górce, 5 minut na nóżkach do brzegu Jezioro Rożnowskie, Znamirowice, Nowy Sącz http://images21.fotosik.pl/248/a338bea1d0a9a57fm.jpg I strona o jeziorze i jego okolicach: http://www.roznowie.prv.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.05.2007 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 Hej, hej dotarłam Ale nie widzę koleżanki Gagaty ? pozdrawiam! Tak jak poradziłaś odwiedziłam strony www. agrowakacje.pl - fajnie i cenowo też ok. Trzeba zacząć działać! No właśnie, trzeba. A Agata zapewne jeszcze nie wie, że założyłam tę grupę, przy takiej pogodzie ma, jak myślę, wielu gości i niespecjalnie ma czas na komputer, którego zresztą nie jest zaprzysięgłą wielbicielką. Ale dotrze tu na pewno... Qozak, działeczkę masz faktycznie kozacką! Ty stawiaj chałupę i myśl od razu o gościach - to świetny początek własnego interesu, z którego zwolnisz się najwyżej sama, a nie zwolni Cię żaden szef. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.05.2007 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 zapomniałam Ci powiedzieć, że mój chrzestny jest dyrektorem ODR w Lubniewicach, zresztą kiedyś miałam tam staż jak byli Amerykanie i potrzebowali kogoś z angielskim. Więc do Gospodarstw Gościnnym dwa razy mnie nie trzeba namawiać ... na pewno się zgłoszę, jak tylko będzie z czym, bo na razie to trochę mało mam do zaoferowania Z tymi stronami internetowymi masz świętą rację - na pewno zaraz sie skontaktuję, bo pomysł świetny i jak jeszce nie bardzo finansowo pognębiający to warto. Czekaj, a nie pamietam czy masz wersję anglo - niemieckojęzyczną ??? bo wiesz, szewc bez butów chodzi ... Za namiar na firmę będę wdzięczna - może to NIE JEST ta Pani, zapisałam sobie nazwisko i jakby co zerknę do kajetu i sprawdzę A wczoraj szukałam grupy agroturystów i nie "naszłam" - idę sprawdzać jeszcze raz, pa pa ! Całe mieszkanie samodzielne to mało?! A ODR w Lubniewicach to mój ulubiony - szkoda, że dośc daleko od nas, są o niebo lepsi od ODR w Kalsku - nieruchawego i niekompetentnego. Byłam półtora roku temu na zaawansowanym trztygodniowym szkoleniu unijnym na temat agroturystyki w Gliśnie. Super! A jakie żarcie... mmmmmmm..... Bardzo dobrze zapisały się w mojej pamięci tamtejsze panie z Lubniewickiego ODR, na czele z Jolą Romaniszyn - im się chce chcieć, w odrónieniu od Kalska, który ma pracowników leniwych, niedbałych i najszczęśliwszych, jeśli dać im święty spokój. Oj, poniosło mnie... Stronka na agrowakacjach jest przetłumaczona i przyznam szczerze, że nie chciało mi się tego tłumaczenia czytać. Hmmm, szewc bez butów... Coś w tym jest. Co do namiaru - jak tylko kumpla dorwę, to od niego wyciągnę i Ci podam. Powodzenia w działaniach! P.S. A czytałaś info o stowarzyszeniu? Teraz mamy taki ładny nowy katalog, wiesz? I w planach szkolenie komputerowo-internetowe. Jakbyś weszła, to byś się załapała jeszcze. No i impreza na zakończenie sezonu - spotkanko gospodarzy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 04.05.2007 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 Nie mówię, że mało, tylko że nie ukonczone - brakuje podłogi, schodów,drzwi, malowania, etc. etc. etc. Jak skonczymy, to lecę i się zapisuję. Jeśli chodzi o ODR Lubniewice, to powiem im, ucieszą się, że ich doceniasz - oni są strasznie nieszczęśliwi odkąd podlegają pod ODR Kalsk i chyba zupełnie się nie dogadują, no cóż ? A ja lubię pracować z Jolą Romaniszyn i z Halinką Kałek, która mnie namówiła na wykorzystanie naszej stajni do celów agroturystycznych. A może przyjeżdżasz do Glisna na Targi Rolnicze ? Kiedyś mieszkałam w tym pałacyku przez całe wakacje, pracowałam jako tłumacz - było super - moja najfajniejsza przygoda w życiu chyba! Zaraz wejdę w stowarzyszenia - szkolenie - mnie dwa razy nie mówić! - tym bardziej, że komputerowe bardzo by się przydało Dam znać czy sie załapałam, pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.