drewno na więźbę - czy warto sezonować?

[edde]

podpowiedzcie czy warto zawracać sobie głowę kupowaniem i sezonowaniem drewna na więźbę?

założenie jest takie:

- więźba może być wykonywana albo jesienią-zimą tego roku albo w przyszłym roku (tego nikt nie wie jak potoczą się losy budowy, chciałbym surowy zamknąć jeszcze wtym roku ale...)

- zakup może być albo z tartaku drewna suszonego w suszarni albo w lesie bezpośrednio u leśniczego (sąsiada), sezonowanie u teścia na działce, trak do pocięcia teściu ma więc też mnie to nie kosztuje, poza "flaszką" dla pomocników bo sam teg nie zrobię i kupą zachodu napewno

dach będzie raczej oparty na dwuspadzie, kryty blachodachówką jeśli to ma znaczenie

to chyba ostatni dzwonek na położenie pni do sezonowania 9bo chyba najlepsze rozwiązanie to sezonowanie okorowanych pni i pocięcie na więźbę przed samym jej wykonaniem) a i to może pół roku to za mało?

moze macie jakieś doświadczenia w tym zakresie, które rozwiązanie warto wybrać, co tańsze a co lepsze jakościowo, a co korzystniejsze w stosunku ceny do jakości

[KonradJot]

podpowiedzcie czy warto zawracać sobie głowę kupowaniem i sezonowaniem drewna na więźbę?

założenie jest takie:

- więźba może być wykonywana albo jesienią-zimą tego roku albo w przyszłym roku (tego nikt nie wie jak potoczą się losy budowy, chciałbym surowy zamknąć jeszcze wtym roku ale...)

- zakup może być albo z tartaku drewna suszonego w suszarni albo w lesie bezpośrednio u leśniczego (sąsiada), sezonowanie u teścia na działce, trak do pocięcia teściu ma więc też mnie to nie kosztuje, poza "flaszką" dla pomocników bo sam teg nie zrobię i kupą zachodu napewno

dach będzie raczej oparty na dwuspadzie, kryty blachodachówką jeśli to ma znaczenie

to chyba ostatni dzwonek na położenie pni do sezonowania 9bo chyba najlepsze rozwiązanie to sezonowanie okorowanych pni i pocięcie na więźbę przed samym jej wykonaniem) a i to może pół roku to za mało?

moze macie jakieś doświadczenia w tym zakresie, które rozwiązanie warto wybrać, co tańsze a co lepsze jakościowo, a co korzystniejsze w stosunku ceny do jakości

 

Cześć

wg tego co wiem sezonowanie drzewa ma sens ale w jednym kawałku znaczy nie pociętym na krokwie. Dlaczego ??

ponieważ jeśli potniesz już materiał i źle będziesz go magazynował to się tak poskecają krokwie że będziesz mógł sobie z nich jedynie komórkę zrobić a nie porządną więźbę dachową. Drzewo musi leżeć w miarę wentylowanym pomieszczeniu w cieniu, odpowiednio poprzekładadny itp ...

 

Konrad

[gucio33]

ja miesiac temu kupilem drzewo u lesniczego bo w tartaku podniesli ceny i ulozone i pociete schnie czekajac na dachowke okolo2 miesiecy

[edde]

a te w sumie trzy miechy to trochę nie za mało jak na sezonowanie?

[gucio33]

sadze ze przy tej pogodzie na podkarpaciu to wystarczy. juz nawet widac jak w oczach schnie.A sadzisz ze w tartaku dluzej sezonuja?nie sadze!

[eisenberger]

moje drewno na wiezbe lezało ok 2 miesiące na przekładkach zanim powedrowalo na dach teraz juz gotowy dach z dachówką jest niecałe 5 miesięcy jest narazie wszystko ok! w domu słychac trzaski jak drewno schnie , ale juz jak jest zkrecone na dachu nic mu sie nie powinno dziac

[iwonaszczytno]

W tartaku wcale nie sezonują , bo nie mają na to czasu, a itak się sprzeda nawet surowe

[edde]

jasne, tylko że rozważałem zakup w tartaku mokrego i samemu sezonowanie albo zakup z suszarni tartaku, ale cos się bardziej skłaniam do zakupu na pniu w lesie...