Pesta 24.06.2003 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Decyzję muszę podjąć w najbliższych dniach i od tego już mi się gotuje mózg. A polega ona na tym czy lepiej budować na mniej pięknej działce w osiedlu chronionym (80 domów na warszawskim Ursynowie), czy na cudownej zalesionej działce w Radości, gdzie co dzień rano będzie mnie budzić śpiew ptaków. Obawiam się bandziorstwa, które panoszy się dookoła. Poradźcie proszę czy decydując się na piękno przyrody nie przypłacę tego zniewoleniem i strachem ... "Radościanie" odezwijcie się plizzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 24.06.2003 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Mieszkałem kiedyś w Miedzeszynie, a teraz mieszkam na Ursynowie - wybrałbym Radość, gdybym miał taki wybór. Ursynów ma jedną dobrą stronę - komunikację, ale to ten Ursynów "blokowy". Tzw. "zielony" czyli okolice Puławskiej to raczej koszmar komunikacyjny, a właśnie tam też powstają nowe osiedla domków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiek 24.06.2003 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Mieszkam od dziesięciu lat w Radości i sobie chwalę. Żadne bandziorstwo mnie nie spotkało. Do czasu przeprowadzki mieszkałam tylko na osiedlach w bloku i w domu się trochę na początku bałam, ale tak naprawdę strach był irracjonalny. Czasami dokucza mi to, że do pracy jadę 26 km w jedną stronę codziennie, ale akurat z Ursynowa wcale nie miałabym bliżej. Nie bardzo wiem, co Cię interesuje, jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to w miarę możliwości chętnie odpowiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kedrap3 25.06.2003 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Bez chwili wahania RADOŚĆ!!! Mieszkałem kiedyś na Ursynowie i dziękuję bardzo. Teren w Radości jest przepiękny i w miarę dziewiczy - oznacza to, że będą powoli powstawały tu nowe, ładne domy. Jest "normalnie" bezpiecznie, jak na standardy warszawskie. Myślę, że normalny monitoring wystarcza w zupełności. Szczerze mówiąc bardziej bałem się przechodząc na Ursynowie w okolicach blokowych żulików lub dresiarzy niż na pustych ścieżkach Radości. Nigdy nie słyszałem tu o napadach takich jak w Konstancinie.Poza tym sprawdź jakie są koszty związane z byciem we wspólnocie domów (80 domów na Ursynowie). Często jesteś skazany na firmę ochroniarską, na zarządcę, inne stałe koszty które nie muszą być wcale małe. Mam doświadczenia z apartamentowca gdzie była wspólnota i mimo, że wiele rzeczy mi się nie podobało musiałem płacić (prawo większości). Przy swoim domu jesteś sobie panem, sterem i okrętem.Jedyny minus Radości na dzień dzisiejszy to dojazdy do lewobrzeżnej Warszawy - ale za kilka lat po wybudowaniu mostu na zaporze i mostu na wysokości Ursynowa nie powinno być problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pesta 25.06.2003 14:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Bardzo dziękuję za wszystkie opinie. Myślę, że szala na korzyść Radości mocno się przechyliła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.