Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Pająki nie są ani złośliwe, ani niezłośliwe. Żyją sobie po prostu gdzie się da.

Rozmyślnie piszę "gdzie się da", bo np. w salach operacyjnych ich nie ma. :)

Masowo ściągają do domu jesienią kiedy robi się chłodno, jeśli znajdą jakąkolwiek szczelinę

to na pewno wejdą, ale nie wchodzą do domu nam na złość, tylko po to żeby przetrwać.

Jeszcze nigdy mnie żaden nie użarł, a spałem w różnych okolicznościach przyrody ;), nie znoszę

natomiast komarów (mam chyba jakieś uczulenie ), są bardzo sprytne i wielokrotnie zauważyłem

że nie atakują natychmiast po zgaszeniu światła, ale czekają aż usnę i stanę się bezbronny.

Tego nie lubię :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1762634
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

dlaczego nie chcesz kota?

To jedyna rada. Skuteczna.

Majka,

moja Śpiocha, czyli 15-letni kot perski potrafi pasjami bawić się pająkami i muchami, ale jeszcze nie zauważyłam (a przyznasz, że mam ją trochę już czasu), żeby jakiegoś zamordowała. Na pewno ich nie je, to wiem ... chyba wiem ... zaraz, zaraz ? pfuj! :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1762773
Udostępnij na innych stronach

Wy tu się troszeczkę nabijacie ;) a ja to mam kolejnego (dziś to już drugi :-? )

http://images20.fotosik.pl/304/5db4ef5a5bf3bbe0.jpg

...szedł sobie najspokojniej w świecie obok mnie po ścianie i o drogę pytał...

... tylko chemia... :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1762934
Udostępnij na innych stronach

Nie powiesz chyba, że go zabiles ?! On może miał dzieci do wykarmienia...

 

A tak serio, to daje do myślenia ta Wasza chęć niszczenia wszystkiego, co

nie pasuje do wygodnego, eleganckiego życia. Pomyślcie od czasu

do czasu, że te stworzonka mają prawo istnieć w przyrodzie, tak jak my sami.

Na dodatek zdaje się, że oni byli tu grubo przed nami...

 

I jeszcze: przyroda nie zna pojęcia : pożyteczny lub nie. Dla kogo ? Dla nas,

największych szkodników na Ziemi ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1762952
Udostępnij na innych stronach

Pajaków w domu będziemy mieli tyle, ile one same ustalą, zresztą nie

zależy to od ich woli. Zyją tam, gdzie mają warunki, tzn. zakamarki,

cieplo i jedzonko. Na pewno nie będzie ich za dużo, one też mają

swoje określone terytorium.

Bardziej to martwię się, że większośc ludzi nie potrafi tak wychować

dzieci, żeby one potem nie krzyczały na widok każdego pająka w domu.

Sami wiecie, jak jest z filmami, m.in. o pajakach- to steki bzdur, żeby

film dobrze zarobił. Tylko potem zostaje w niedojrzałych główkach lęk,

wiec na wszelki wypadek wszystko małe, co się rusza, trzeba zadeptać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1762969
Udostępnij na innych stronach

rozumiem Wasze "za" i "przeciw", ale..... no właśnie....ale nie każdy musi je kochać czy choćby lubić albo nawet tolerować..... ja mówię stanowcze "nie" bo najzwyczajniej w świecie boję się i brzydzę pająków ....

kompromis jest chyba tylko jeden....zamiast go laćkiem to do słoika i na trawkę jakies 200 metrów dalej :wink:

 

pozdrawiam, smoczyca

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1763046
Udostępnij na innych stronach

opowiadacie. Pająki gryzą, mnie to się zdarzyło pare razy w życiu. Nie lubię ich, ale nie wpadam w panike /chociaż, jak kiedyś spod nóg czmychnęła mi czarna wdowa wielkości myszy :o - ale to było na południu Francji 8) /.

Nasz kot poluje, z tym, że my mamy wspaniałego dachowca, a nie jakieś wymuskanego rasowca :wink:

Każdy ma prawo walczyć o swoje terytorium. Moim jest mój dom i tam nie życzę sobie takich kumpli. 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1763058
Udostępnij na innych stronach

opowiadacie. Pająki gryzą, mnie to się zdarzyło pare razy w życiu. Nie lubię ich, ale nie wpadam w panike /chociaż, jak kiedyś spod nóg czmychnęła mi czarna wdowa wielkości myszy :o - ale to było na południu Francji 8) /.

Wybacz, ale czarne wdowy nie żyją w Europie, nawet na południu Francji.

 

Rozumiem, że można nie lubić, nie tolerować, nie życzyć sobie, ale czy trzeba od razu truć wszytko co żyje chemią. Przecież przy okazji trujecie siebie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1763086
Udostępnij na innych stronach

opowiadacie. Pająki gryzą, mnie to się zdarzyło pare razy w życiu. Nie lubię ich, ale nie wpadam w panike /chociaż, jak kiedyś spod nóg czmychnęła mi czarna wdowa wielkości myszy :o - ale to było na południu Francji 8) /.

Wybacz, ale czarne wdowy nie żyją w Europie, nawet na południu Francji.

 

Rozumiem, że można nie lubić, nie tolerować, nie życzyć sobie, ale czy trzeba od razu truć wszytko co żyje chemią. Przecież przy okazji trujecie siebie.

 

nie :o rany, to co to było, czarne, wlochate, kulowate i zapieprzało jak samochodzik :o

 

Ja nie truję, no może mrówkom kiedyś podsypywałam, aby wyniosły mi sie z sypialni.Mam kota, który skutecznie zniechęca pająki i myszy od zajęcia mojego terytorium.

 

Z tą chemią to trudna sprawa. Na modrzewiach pojawił się ochojnik, jakas dziwna mszyca wysysa sok z igieł młodych sosenek, róze zjadają zwykłe mszyce itd.

Mam żyć w zgodzie z naturą i nie zrobic oprysku?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1763096
Udostępnij na innych stronach

Włochata to na pewno nie była czarna wdowa hihihi.. Właśnie to jest przykład, że ludzie nie wiedzą z czym mają do czynienia ale się na zapas boją.

 

Myślę, że niewielkich ilości każdego szkodnika można się pozbyć mechanicznie, czyli ręcznie. Możesz sobie w moim dzienniku sprawdzić jak pozbyłam się mszyc z węgierki. Szczypawki się jeszcze nie wprowadziły, ale nie mam już na śliwce mszycowego armagedonu. Jestem przekonana, że w twoim przypadku nie jest tak tragicznie, żeby przy użyciu wyłącznie rąk nie dało się tego opanować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1763122
Udostępnij na innych stronach

Ukąszenie przez pająki krajowe.

Duże pająki z mocnymi chelicerami (np. pająki wodne i bagienne, krzyżaki, bokochody, skakuny) mogą zadać rankę człowiekowi oraz wprowadzić do skóry swój jad z enzymami trawiącymi. Człowiek może być także ugryziony w czasie snu, nieświadomie przygniatając pająka, np. dłonią, policzkiem. W miejscu ugryzienia powstaje stan zapalny, świąd, następnie bąbel wypełniający się płynem. Taki pęcherz z wodnistą zawartością pęka lub zostaje rozerwany mechanicznie na skutek drapania lub ocierania. Obok swędzenia lub pieczenia inne objawy właściwie nie występują. Ukąszenie ulega samowyleczeniu bez pozostawienia śladu. Gorzej, jeśli człowiek zakazi ranę bakteriami ropnymi lub jest nadwrażliwy na jad pająka.

http://luskiewnik.strefa.pl/biochemia/fitotoksykologia2002.htm

 

Kątników tu nie ma.

 

co nie zmienia faktu, że w dużych ilościach stają się paskudne

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1763217
Udostępnij na innych stronach

hes...moja córka 2,5 letnia jak widzi pająka to krzyczy "Tata! o much!'..i nie ma jakiś krwiożerczych instynktów a raczej ma podejście zabawowo-poznawcze...wszystko dlatego, że do sprawy podchodzę (jeszcze) spokojnie, nie krzyczę"zostaw dziecko bo odgryzie ci rękę!" :lol: :wink:

...pozatym umowa kupna domu nie obejmowała dzikich lokatorów, więc do pewnego czasu starałem się wykonywać eksmisje na bruk..ale wydawała się mało skuteczna...dlatego teraz robie "jeb" laczkiem, czyli aresztowanie,sąd,najwyższy wymiar kary bez możliwości apelacji w jednym :lol: to tyle troszkę z przymrużeniem oka...większość z nas stawiając domy niszczy pewien skrawek ziemi wydarty naturze, niszczy roślinność i małe żyjątka :wink:

...teraz mi jest tak strasznie wstyd, że żeby zadość uczynić sprowadze sobie do domu ...gniazdo szerszeni :lol:

...chyba zlokalizowalem skąd to tałatajstwo do domu przyłazi...jakieś stare przerośnięte tuje/sosny rosnące przed domem...wyciąć? :lol: ...żartuje...

 

 

 

...już miałem skończyć posta gdy usłyszałem głos mojej córeczki "o! jobaczek!"...pobiegłem i zobaczylem takie "cóś"

http://images21.fotosik.pl/250/47a98f0af03a80b8.jpg

...zastanawiam się czy nie zacząć ich... jeść :roll:

...ponawiam pytanie, czy jest jakiś środek skuteczny na pająki?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1763222
Udostępnij na innych stronach

Włochata to na pewno nie była czarna wdowa hihihi.. Właśnie to jest przykład, że ludzie nie wiedzą z czym mają do czynienia ale się na zapas boją.

 

to co to było?

Myślę, że niewielkich ilości każdego szkodnika można się pozbyć mechanicznie, czyli ręcznie. Możesz sobie w moim dzienniku sprawdzić jak pozbyłam się mszyc z węgierki. Szczypawki się jeszcze nie wprowadziły, ale nie mam już na śliwce mszycowego armagedonu. Jestem przekonana, że w twoim przypadku nie jest tak tragicznie, żeby przy użyciu wyłącznie rąk nie dało się tego opanować.

 

Joshi, ja mam morge ziemi prawie zagospodarowaną. Nie dam rady wszystko zwalczyc tylko mechanicznie. Czasami musze chemią :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1763255
Udostępnij na innych stronach

Produkt o nazwie BROS Dwuskładnik. Dostępny na pewno w Kauflandzie i w Castoramie w różnych postaciach. Jest to syf na muchy, ale działa na wszystko co łazi i fruwa. Najlepszy jest w postaci proszku który należy rozpuścić w specjalnym rozpuszczalniku (w zestawie). Ja tym smaruję latem framugi okien od zewnątrz i podłogę przy wejściach. Ginie każdy owad który na to wdepnie, wyląduje, poliże,ugryzie... pająki również.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78076-spidery-w-domu/page/2/#findComment-1763416
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...