spidery w domu

[Gumboj]

Aha, zapomniałem. Dzieci od tego Z DALEKA. No i trochę zapach ma nieprzyjemny.

[sys]

dzięki. Zaraz jadę szukać tego badziewia do Pilskiego Kauflandu...tylko pytanie...dzieci nie mogą się do tego zbliżać przez cały okres działania?...chyba sam sobie odpowiedziałem na to pytanie ... kurczę, może być trudno

[Last Rico]

Zaraz jadę szukać tego badziewia do Pilskiego Kauflandu...

 

 

Nie zapomnij kupić czegoś na pajęczaki w łóżku, są małe, więc ich nie widzisz.

Mówiąc filozoficznie, wielkość to tylko kwestia miary, natomiast pajęczak jest pajęczakiem

i nic tego nie zmieni. Łażą po tobie kiedy śpisz, kiedy odpoczywasz, kiedy...hmmm

a są ich miliony. Wejdą wszędzie, wszędzie ! Tu już nic nie pomoże bo to natura,

a z nią jeszcze nikt nie wygrał a jeśli już, to zwykle było to zwycięstwo pozorne

 

 

http://img160.imageshack.us/img160/5097/roztoczeha6.jpg

 

Życzę spokojnej nocy, w łóżku nie będziesz sam

[Xena z Xsary]

Czy wiesz, że pająk ma nawet wątrobę?

to trzeba je schlewac systematycznie to dostaną marskości i padną...

[bratki]

Wykrakaliście.

 

Mieszkam w bloku. Wysoko. Normalnie z żyjątek zdarzają się same latające, a jeśli pajączki, to takie mikruski raczej ogrodowe, co z wiatrem przylecą.

 

A przed chwilą kątem oka przyuważyłam, że jakiś pokaźny kleks zaparkował przy kociej (!) kuwecie. Kątnik. Oczywiście złapałam i ewakuowałam na balkon (Mogłam głupia dalej, wrr.), ale od tego momentu co rusz coś mnie swędzi lub łaskocze.

 

Skąd to przylazło? Od paru dni jestem chora, prawie okien nie otwieram.

[Zorka31]

Mieszkam w drewnianym, starym domu. Siłą rzeczy z pająkami - katnikami za pan brat. Dochowałam dzieci do lat nastu, nie zostały zjedzone, pogryzione. Nie zabijałam, wynosiłam do ogrodu lub do piwnicy. Obecnie przy 5 kotach nie mam pająków. Moje koty polują ( głównie kotki ), nie mam pająków, much, ćma sie nie uchowa. Nie są głodne, ale owadów w domu nie mam.

[sys]

Last Rico...nie widzę =nie myślę

[michall.m]

to co jest z moimi kocurkami? Stary (ma 18 lat=doskonały egzemplarz dachowca) zawsze był pacyfistą, raz stoczył bój z kuną i wygrał (choc bez lekarza się nie obeszło), ale z owadami za pan brat...

kocica (ze śmietnika pzygarnięta, miała nie przezyć, ale jej się udało i tak 10lat) tylko bawi się z napotkanymi robaczkami, a może to dlatego, że koty sa wysterylizowane?? zatraciły jakiś instynkt łowny

Dziś tez miałam rano pajaczka w umywalce w łazience...(w bloku) brrr....

[Stalker Greg]

nie widzę =nie myślę

Nie będziesz też widział jak ta cała chemia truje Twoje dzieci. Miłego trucia.

Jak napisałeś córka nie boi sie pająków, raczej jest ich ciekawa. Jak poobserwuje tatusia miażdżącego je klapkiem to sie zmieni. Uważam, że ze swoimi fobiami należy walczyć. Boimy sie tego czego nie znamy. Poznaj swoje pająki, dowiedz się czegoś o nich.

Kiedyś na kwiatku w doniczce miałem pajęczyce z kokonem. Potem wylęgły się setki małych pajączków, które przez parę dni siedziały na nim. Gdy je coś przestraszyło zbiegały się wszystkie w kulkę. Albo obserwacja polującego pająka, takie Animal Planet we własnym domu

[Krisker]

Też mam w domu pająki, ale zauważyłem, że sporo ich ubyło... na wiosnę Poszły chyba w teren

[Gość JACKIE P]

w sumie o kątnikach nic nie słyszałem, ale......... są takie trzy zwierzątka bez serca : gil z nosa, paw z ust i ........bąk wiadomo skąd

[Cpt_Q]

w sumie o kątnikach nic nie słyszałem, ale......... są takie trzy zwierzątka bez serca : gil z nosa, paw z ust i ........bąk wiadomo skąd

 

http://manu.dogomania.pl/emot/Zmieszany.gif

[Krzysztofik]

hes...moja córka 2,5 letnia jak widzi pająka to krzyczy "Tata! o much!'..i nie ma jakiś krwiożerczych instynktów a raczej ma podejście zabawowo-poznawcze...wszystko dlatego, że do sprawy podchodzę (jeszcze) spokojnie, nie krzyczę"zostaw dziecko bo odgryzie ci rękę!"

Moje dziecko jest już nastolatkiem, ale zachowywało sie podobnie.

Teraz ma kilkanaście pająków, każdy w "swoim domku"

w tym kilka wielkości dłoni.

Jestem zadowolony, teściowa nigdy u mnie nie nocowała

Jest jeden kłopot: przez cały rok hałasuje "pokarm" (cykanie świerszczy)

 

Pająki lubią cisze wilgoć i ciepło...zmień im mikroklimat, same sie wyprowadzą.

[Sad Ripper]

podnoszę nieco wątek na fali fantastycznych akcji mojego pupilka:)

 

Ktoś szukał sposobu na pająki kątniki w domu - też się nad tym zastanawiałem - lecz jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie:) Moja Mayday - 50-kilogramowa Rottweilerka jest idealnym myśliwym - wszystkie pająki jakie uda jej się złapać wynosi do salonu i wypuszcza na dywanie, bo tam wolniej uciekają, i tak długo sie nimi bawi, aż przestają się ruszać. Wtedy je konsumuje:)

 

Jej akcja wygląda mniej więcej tak: siedzę sobie w gabinecie, pracuję nad jakimś zleceniem, Mayday leży opierając łeb na moich stopach. Nagle akcja, pies podrywa się, wbija pod biurko i niczym czarna pantera zastyga w pozie "przyszpilenia" wroga do ziemi. A potem, z uśmiechem "a ja coś mam" idzie do salonu, który niczym koloseum stał się miejscem kaźni kątników i krwawej (?) rozrywki mojego smoka.

 

Dodam tylko, że ta moja czarna krówka to nie jest jakies krwiożercze bydle, nie, wręcz przeciwnie:) To pies-niania dla mojej córeczki, która siada na niej okrakiem i z miną kowboja robi hophophop (16 miesięcy ma:) potem obie zasypiają wtulone w siebie, a Mayday się nie rusza z miejsca, dopóki mała sie nie obudzi:)

 

Ufff, rozpisałem się, ale przed chwilą obserwowałem dwie akcje mojej piesinki, obie accomplished, w obu przypadkach wypasione kątniki przeniosły się do krainy nierwących się sieci:) no i sam fakt, że pies chroni mnie przed takim "niebezpieczeństwem" wprawił mnie w stan euforii:))

 

pzdr, sad ripper

[Tedii]

To już wolę zasnąć przy pajęczaku niż przy rottweilerze.