kierownik wzmiuw 04.05.2007 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 trochę się uśmiałem ale na poważnie to jszcze mnie nie zmęczył tak żadem ptent (na szczęście) (mamy ok. 50 takich spraw miesięcznie a zajmemy sie nie tylko uzgadnianiem zabudowy na gruntach zmeliorowanych). sprostuję parę spraw i udzielę wyjaśnień. może inni dzięki temu nie będą mieli takich problemów i nie będą nić musieli wywalczać, bo sprawa jest prosta może od pocvzątku: zgodnie z plnami zagospodarowania gminy Halinów przed uzyskaniem pozwolenia na budowę trzeba uzyskać opinię z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie, Inspektoratu w Otwocku, czy działka jest na gruntach zmekliorowanych i czy mo9żliwa jest zabudowa 80 % powierzchni gminy została zmeliorowana stą problemy z melioracją. Kupując działkę , która była rolnicza trzeba mieć to na uwadze. W związku z tym, że drenaże rolnicze nie nadają sie do odwodnień działek budowlanych (inne średnicy, inne zagłębienia, brak obsypek filtracyjnych, brak studzienek kontrolnych, wzmiuw zaleca, nie nakazuje, przebudowę tych urządzeń, w taki sposób, żeby nie stwarzały zagrożenia zabudowywanej działce i terenom sasiednim. Dla sprostowania są to Państwa urządzenia i Państwa sąsiadów. WZMiUW prowadzi jedynie ewidencję tych urzadzeń. Niestety sa to urządzenia oddziaływujące na dany większy obszar i nie mozna sobie ich tak na własna rękę przerabiać . są to urządzenia wodne i na ich przebudowę lub likwidację (gdy są końcówki dopuszczamy takie rozwiązanie i też Państwo zostali na samym początku o tym poinformowani) wymagane jest pozwolenie wodnoprawne i oczywiście wydanie kasy na projekt i samą przebudowę. Co trzeba robić, każdy dostaje, w miarę dokładną informację. Państwo po prostu próbowali kombinować na wszystkie sposoby aby uniknąć tego obowiązku. stąd ta cała "walka". Zapomniał Pan wspomnieć, że to kierownik WZmiuw w czasie pierwszej kontroli znalazał sączek bo Pan twierdził . że na dziaŁCE TAKOWEGO NIE MA. owszem, inaczej nieco przebiega ale jak wyżej wspomniałem były to gruntu rolne a dla drenowania gruntów rolnych nie ma znacvzenia przebieg a rozstawa sącvzków, zresztą na każdej mapce ,którą otrzymują Państwo jest informacja, że urzadzenia TE NIE BYŁY INWENTARYZOWANE geodezyjnie. stąd nie mamy ich dokładnegov przebiegu. W każdym bądź razie Petent którey skaład w celu uzyskania takiej opinii dwie mapy w skali 1 : 1000 lub 1:500 po ok. miesiacu czasu dostaje informację, że na działce nie występują urzadzenia i ma luz albo zostają nanienione urzadzenia i informacja na piśmie, że należy te urzadzenia przebudować. Jak ktoś jest bardzo uparty i rzeczywiście rurociąg przebiega w taki spodób, że nie będzie przeszkadzał w zabudowie działki deopuszczamy mozliwość, że ktoś składa oswiadczenie, ze ma świadomość o urz.ądzeniu na jego działce ale ze względu, na to że przebiega po rolniczej części działki nie zamierza go przebudowywać i bierze na siebie wszelkie koszty zwiazane jego naprawą pokrycie strat wywołanych przez jego awarię. Jednak jeszcze raz powtórzę zalecamy przebudowę, lepiej teraz niż za 5 lat gdy działka bedzie już w pełni zagospodarowana, poza tym pamiętajmy, że zagospodarowanie działki to nie tylko budynek ale i przyłacza, teraz Pan się żali , że musiał czekać na warunki przyłączy, przecież czy elektrycy, czy gazownicy też muszą to uzgadniać, wtedy by Pan zlikwidowal ten nieszczęsny sączk i elektryk by nie czekał kolejny miesiąc na uzgodnienie bo na działce już nie było by urządzeń a tak podwójna robota. teraz może jeszcze uzasadnienie po co ta przebudowa, jest kilka argumentów: 1. urządzenia zaprojektowane do celów rolniczych mają przeważnie za małe średnice, brak studzienek kontrolnych i obsypki (były wykonywane przy jak naujmniejszych nakładach finansowych) 2. nie ma mozliwości konserwacji. 3. w razie awari (zamulenie., zarośniecie, pękniecie rurki drenarskiej) na polu w każdym miejscu można było wykonać wykop i naprawić czy udrożnić drenaż, na dziłce budowlanej nie wiem czy będą ktoś będzie chętny wpuścić spółkę wodną z koparką aby rozkopać pół działki, jeżeli ktoś nadal chce zaoszczędzić parę groszy i nie ma zamiaru przebudowywać urządzeń to cóz jego sprawa, tylko na własną odpowiedzialność U Państwa była końcówna (początek ) sączka średnicy 5 cm więc takie roziwiązanie moze spowodować jedynie zakłocenia w stosunkach wodnych na Państwa działce z tąd przystałem na takie rozwiązanie. w przypadku gdy przebiega zbieracz lub sączek odwadniający kilka działe na pewno wzmiuw nie idzie na takie kompromisy, pozdrawiam i życzę udanej budowy aczkolwiek zawsze mi sie kojarzy budowa w Halinowie, Hipolitowie, Józefinie czy Długiej Kościelnej z budową Pałaców na Wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.