Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

brudny dach - ptaki


Recommended Posts

Czy znacie jakiś sposób aby ptaszki omijały mój dach???
Dziś, to są ptaszki, a jutro będą to kuny, krety, myszy, owady itp.

Czy musiałeś budować się pod tym lasem, czy też chciałeś tego ze względu na bliskość przyrody?

Jeśli to pierwsze, to rodzinnie powinieneś być usposobniony pozytywnie do przyrody jako naturalnego sprzymierzeńca.

A jeśli to drugie, to spróbuj pojąć mentalność ptaszków, które uznały w tobie i twoim siedzisku naturalnego sprzymierzeńca.

 

Obecnie mieszkam w zapylonym śródmieściu dużego miasta, gdzie gołębi jest co nie miara! Owszem, bardzo mi przeszkadzają ich odchody na parapecie lub głębokie i przenikliwe gruchanie o 4 nad ranem w upalne dni letnie.

Ale to są tylko chwile! Parapety da się wymyć, a do gruchania można się przyzwyczaić.

Tylko trzeba tego chcieć, co też czynię od wielu lat. :lol:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz umieścić na dachu tabliczki informujące o zakazie przebywania na nim ptaków, a dla osobników nie umiejących czytać może być tabliczka z przekreślonym ptakiem. Jeśli to nie pomoże rozmieść na dachu siatki i każdego złapanego osobnika powieś za nóżki na drucie ku przestrodze dla innych.....

A ile taki wróbel czy inne bezczelne ptaszysko szkód narobi na dachu swoimi pazurami, jak porysuje dachówkę!

Ludzie opamiętajcie się!!!

To my ingerujemy i niszczymy najbardziej środowisko naturalne. Ptak co najwyżej załatwi swoją potrzebę fizjologiczną co dla niego jest naturalne i nie rozumie, że na waszych dachach nie wolno tego robić. Ale ptak nie ciągnie do lasu czy nad jeziora ton śmieci w postaci butelek, puszek, reklamówek...

Stawiajcie w takim razie swoje domy wśród blokowisk, betonu, nie będziecie mieli wtedy problemów, że wam ptaszek czy komar narobi na dach.

Pozdrowienia (oczywiście dla ptaków).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie się pisze kolaboraty ku chwale natury jeśli się samemu nie ma tego problemu i samemu nie wzięło parę razy szmaty do ręki. Ja mam ciągle zafajdany balkon od gołębi, więc je gonię z niego.

Moje córki najpierw patrzyły na mnie jak na zbrodniarza, więc im kazałam któregoś razu ten balkon umyć. Teraz pierwsze przeganiają gołębie.

Myślę że ptaki na dachu to duży problem, tym bardziej że ich odchody są bardzo rzrące. Nasz dach od dużego (wysokiego) samochodu jest przeżarty do gołej blachy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć czy mam taki sam problem. Dom wybudowałem przy lesie, na belce od tarasu ptaki założyły gniazdo i raczej z ich obecności nie robię tragedii. Warunki chyba mam podobne jak autor tego wątku? Co prawda dachówka cementowa na dachu. Nie widzę też by sąsiedzi prowadzili jakąś wojnę z ptakami. Musicie je zaakceptować a nie udowadniać, że to my ludzie jesteśmy tu najważniejsi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym polubiła, ale jeśli rzeczywiście grozi np. korozja, to warto skorzystać fachowych zabezpieczeń. Są firmy które się w tym specjalizują. Wykonują zwykle zabezpieczenia w rejonach zabytkowych starówek miast lub w innych historycznych obiekatch. Więc o namiary najlepiej zapytać chyba u miejskich konserwatorów zabyktów.

 

Można pewnie też spróbować samemu. Polega to na zamontowaniu takich jakby rzadkich grzebieni z drutu (pręciki około 8 cm długości, co 5 cm, najeżone na kalenicach, gzymsach i we wnękach itd. gdzie ptaki siadać by sobie lubiły. Z dołu to ledwo ledwo widać (ciemne, cienkie) i krzywdy ptakom nie zrobi - po prostu będą siadać gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem w Castoramie właśnie taki system "antyptakowy" - takie sterczące druciki na przeźroczystych płytkach, które montuje się na wszelkiego rodzaju poziomych powierzchniach, np. gąsiory, płatwie wystające ze ścian, parapety, itp. Taki system zamontowany jest o ile się nie mylę na krakowskim Rynku.

Też lubię ptaszyle, ale jeśli masz dach blaszany, to faktycznie jest to dla takiego dachu spore zagrożenie... A ptaszki, no cóż, będą musiały poszukać sobie gałęzi.

 

Pozdrawiam!!!

:D :D :D

 

P.S.:

System ten wcale nie jest drogi, a jego montaż jest tak prosty, jak obsługa cepa... ;) :) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years później...

Odświeżę trochę wątek.

Brudny dach, no właśnie... Ze wszystkich dachów w okolicy rybitwy wybrały właśnie nasz, nie wiedzieć czemu? Gąsiory wyglądają tragicznie, widać z daleka z drogi. Dom jest w małym miasteczku, nie pod żadnym lasem. Po prostu kilka działek dalej stoi woda (dość podmokłe tereny), i tych ptaków jest obecnie mnóstwo.

 

Pytania nasuwają mi się dwa:

1. rozumiem że trzeba to jak najszybciej wyczyścić, żeby nic nie stało się z dachówką? (ceramiczna) Czym to zrobić, żeby nie zrobić krzywdy dachówce?

2. co zrobić aby rybitwy więcej do nas nie zawitały?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...