myrmota 24.06.2003 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Oto pomysły nowego ministra finansów Wiadomości Minister finansów proponuje zniesienie ulg podatkowych (PAP, JB/24.06.2003) Podniesienie kwoty wolnej od podatku oraz zniesienie ulgi remontowej ma dziś zaproponować rządowi minister finansów Andrzej Raczko - dowiedziało się nieoficjalnie Radio Zet. Rozgłośnia podała we wtorek, że ministerstwo finansów chce zlikwidować osiem ulg podatkowych, dwie odpisywane od podatku i sześć odpisywanych od dochodu. W przypadku ulgi remontowej zasada zachowania praw nabytych oznacza, że jeżeli rozpoczniemy remont domu czy mieszkania jeszcze w tym roku, będziemy mogli odpisywać sobie także wydatki poniesione nań przez następne dwa lata, mimo likwidacji ulgi - poinformowała rozgłośnia. Oprócz tego resort chce też, aby znikła ulga na dojazd dzieci do szkół i ulga na zakup pomocy naukowych i programów komputerowych. Bez zmian pozostanie trzystopniowa skala podatkowa, wzrośnie za to kwota wolna od podatku do 3 tys. 168 zł - podało radio. Ja chcę podatek liniowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 24.06.2003 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Słuchałam chwilę temu w telewizji (ale zaznaczam, że niezbyt dokładnie) że rzeczywiście mają zniknąć niemal wszytski ulgi, w tym remontowa. Pozostanie wspólne opodatkowanie małżonków oraz promyczek dla biorących kredyt na budowę - ulga odsetkowa. Uff choć tyle dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ez 25.06.2003 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Ja zaczekam na ostateczną wersję bo na razie co chwila inne zdanie mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 25.06.2003 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 W tym roku trzeba kupić coś za przynajmniej 560 zł i odliczyć ten wydatek w ramach ulgi remontowej w zeznaniu PIT za rok 2003. Tym samym nabywa się prawa do wykorzystania całej ulgi remontowej w także w latach 2004-2005. A potem to już chyba koniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 25.06.2003 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Moim zdaniem z remontową i prawami nabytymi to jest tak, że odliczyć będzie można tylko wydatki poniesione w 2003 (max. coś koło 23tys), ale ponieważ jest ona 3 letnia, to jeśli komuś zabraknie dochodu to to czego nie odliczy w 2003 może odliczać do 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 25.06.2003 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Nie Bart. Aby nabyć prawa do ulgi trzyletniej trzeba ją w roku obecnym zapoczatkować (z tąd ten minimalny wydatek 560 kilka zł). I to jest włąśnie prawo nabyte. To co piszesz o braku dochodu na pokrycie zwrotu ulgi jest zobowiązaniem Skarbu Państwa wobec podatnika. Zapraszam do lektury choćby dzisiejszej prasy. Pozdrawiam To o czym piszemy jest propozycj a rządu. Do nabycia mocy prawnej droga jeszcze daleka... A jaki kształ przybierze nowelizacja ustawy podatkowej. To znając życie dowiemy się dopiero w grudniu Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myrmota 25.06.2003 07:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Tak naprawdę cała ta reforma systemu podatkowego jest o kant dupy potłuc. Minister Finansów chwali jak bardzo będzie nam dobrze ale jak czytam projektowane założenia to przecież niż innego jak wzrost opodatkowania - a miało być prościej i lepiej dla podatnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ez 25.06.2003 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 A to z Wyborczej Nie będzie już ulgi remontowej. Ale uwaga! - Zostanie zlikwidowana, jednak związane z nią prawa nabyte będą respektowane - oznajmił min. Raczko. Zapewne oznacza to, że jeszcze w tym roku warto ponieść wysokie wydatki na remont, żeby potem je odliczać przez kolejne dwa lata (ulga obowiązuje w latach 2003-05). Wydatków z lat następnych raczej nie będzie już można odliczać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 25.06.2003 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Dzisiejsz Rzeczpospolita Zlikwidowana zostanie natomiast ulga remontowa - i to już od 1 stycznia 2004 r. Kto planuje remont lub modernizację mieszkania czy domu, musi do końca tego roku ponieść pewne wydatki z tym związane, aby nabyć prawa do odliczeń w przyszłości (ulga remontowa jest ulgą, której limit odliczeń obowiązuje przez trzy lata - obecna przewidziana jest na okres 2003 - 2005). Link do całego artykułu - http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_030625/ekonomia/ekonomia_a_3.html I komu tu wierzyć???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.06.2003 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Pozdrowienia dla optymistów podatkowych i innych. O dziada, pradziada mówią nam gadające głowy w szklanem lufciku to co byśmy chcieli a jak będzie, widomo odwrotnie.Jak było kiedyś, mówimy partia, myślimy Lenin, mówimy Lenin myślimy partia i tak co innego myślimy co innego mówimy a co innego robimy.Wróżka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myrmota 26.06.2003 10:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 artykuł z dzisiejszej Gazety Prawnej PODATKOWA ULGA REMONTOWAPożegnanie, ale nie od razuMimo planów zniesienia ulgi wydatki remontowe można właściwie planować z całkowitym spokojem i bez zbędnego pośpiechu. Z przepisów projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wynika, że odliczać można będzie także te wydatki, które poniesiemy na ten cel w 2004 i 2005 r. I to nawet wtedy, gdy w bieżącym roku na remont nie wydamy ani złotówki. Zniesienie ulgi remontowej jest już prawie pewne. Choć ostatnie słowo należy w tym względzie nie do rządu, lecz do parlamentu. I choć w Sejmie z pewnością nie zabraknie obrońców tej najpopularniejszej i najbardziej dostępnej z wszystkich ulg, to jeżeli tylko rząd wykaże odpowiednią determinację w obronie założeń nowelizacji, z ulgą tą przyjdzie nam się ostatecznie pożegnać. Pożegnać, ale nie tak od razu. Ulga ma charakter ulgi trzyletniej. Kolejny taki okres dopiero się zaczął (dotyczy lat 2003-2005). To zmusza rząd do zagwarantowania ochrony praw nabytych. Odpowiednie przepisy w nowelizacji znalazły się zresztą jeszcze w okresie, gdy projekt przygotowany przez Ministerstwo Finansów forsował na Radzie Ministrów jego poprzedni szef. Nowy minister nie wniósł do niego zbyt wielu zmian. Stąd z dość dużą dozą pewności można przyjąć, że ulga, mimo że zlikwidowana, nadal będzie obowiązywać. Przepisy przejściowe zawarte w projekcie nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych przewidują, że wydatki przeznaczone na remont i modernizację budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego zajmowanego na podstawie tytułu prawnego oraz wpłaty na wyodrębniony fundusz remontowy spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnoty mieszkaniowej, utworzonej na podstawie odrębnych przepisów, poniesione w latach 2004-2005, podlegają odliczeniu od podatku w wysokości i na zasadach określonych w przepisach obowiązujących w 2003 r., tj. takich, jakie obowiązują obecnie. A to oznacza, że nadal będzie można z ulgi remontowej korzystać. Co więcej, nie trzeba będzie się nawet spieszyć z wydatkami, by jeszcze w tym roku nabyć prawo do ulgi. Wystarczy, że wydatek taki zostanie poniesiony albo w 2004 r., albo nawet w 2005 r. Oznacza to, że mimo zniesienia ulgi wydatki remontowe można planować w najbliższych dwóch latach z całkowitym spokojem i bez zbędnego pośpiechu. Przynajmniej na razie. Nie jest jednak wykluczone, że w tej akurat części projekt jeszcze się zmieni. Zauważmy, że z taką sytuacją mamy do czynienia nie po raz pierwszy. Wcześniej podobne zasady obowiązywały przy uldze na odpłatne świadczenia zdrowotne. Po jej formalnej likwidacji mogliśmy z niej korzystać jeszcze przez rok, tyle że już nie na podstawie samej ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ale przepisów przejściowych, zawartych w znoszącej tę ulgę nowelizacji. Na zakończenie, dla porządku, przypomnijmy jeszcze, że w związku z wydatkami na remonty i modernizację domów i mieszkań można odliczyć nie więcej niż 5670 zł, gdy wydatki dotyczą budynku mieszkalnego i nie więcej niż 4725 zł, gdy dotyczą lokalu mieszkalnego. Marek Kutarba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Piotr 27.06.2003 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2003 Ba! Wszystko pięknie i ładnie, ale 22% VAT i tak od przyszłego roku wchodzi, więc ja się nie oglądam i co się da - w tym roku robię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agi 01.07.2003 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2003 A co z ulgą remontową jeśli pragnę jarozpocząć w 2003 roku i w tym samym sprzedać mieszkanie? A jesli rozpocznę remont w 2003 a sprzedam mieszkamnie w 2004?agi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ez 02.07.2003 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2003 Ale w końcu od maja wchodzi czy od stycznia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacdym 08.07.2003 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2003 W tym roku wykorzystam limit ulgi budowlanej i planuję odbiór. Czy mogę w tym samym roku dokonać remontu i zacząć wykorzystywać ulgę remontową? Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ez 08.07.2003 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2003 HAHA i tu pies pogrzebany, zależy od US, jeden ci uzna a inny nie, bo stwierdzi, że nie można remontować nowego budynku czy mieszkania. Radzę popytać po sąsiadach czy były problemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ankats 08.07.2003 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2003 Mó mąż napisał maila do MF w sprawie ulgi remontowej na nowe mieszkanie. I w sprawie "tytułu prawnego", bo to też jest nader niejasne pojęcie, róznie interpretowane przez US.Oto fragment odpowiedzi, któą dostal z MF: Jednak aby skorzystać z przedmiotowego odliczenia podatnik musi ponieść wydatki na remont lub modernizację lokalu (budynku) mieszkalnego.> Na podstawie art. 3 pkt 8 ustawy z dnia 7 lipca 1994r. - Prawo budowlane (Dz.U. z 2000r. Nr 106, poz.1126 ze zm.) przez remont rozumie się wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a nie stanowiących bieżącej konserwacji. > Na podstawie "Słownika języka polskiego PWN" pod redakcją prof. Mieczysława Szymczaka (Wydawnictwo Naukowe PWN - Warszawa 1996r.):> - remont stanowi przywrócenie wartości użytkowej danego obiektu,> - modernizacja stanowi unowocześnienie, uwspółcześnienie.> Dlatego też ulga remontowo - modernizacyjna nie dotyczy wydatków ponoszonych na wykończenie lokalu mieszkalnego. Ulga mieszkaniowa z tytułu wykończenia lokalu mieszkalnego w nowo wybudowanym budynku mieszkalnym została zlikwidowana z dniem 1 stycznia 2002r. Oczywiście każdy US może mieć inne zdanie na ten temat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myrmota 19.08.2003 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2003 Na stronach ministerstwa finansow jest projekt nowej ustwy o pdof http://www.mf.gov.pl/_files_/podatki/od_osob_fizycznych/nowelizazacja_pit_na_2004.doc i z niego wynika że rok 2003 to ostatni rok ulgi ale (art. 27a ust. 1 pkt. 1 to własnie ulga remontowa)Art. 10. 1. Podatnicy, którzy w 2003 r. wydatki, o których mowa w art. 27a ust. 1 pkt 1 ustawy wymienionej w art. 1, w brzmieniu obowiązującym w 2003 r., odliczali od podatku, a odliczenie to nie znalazło pokrycia w podatku za 2003 r., zachowują prawo do ich odliczania od podatku w latach następnych, aż do całkowitego ich odliczenia. Przepisy art. 27a ust. 14 i art. 45 ust. 3a pkt 1 ustawy wymienionej w art. 1, w brzmieniu obowiązującym w 2003 r. stosuje się odpowiednio.2. Wydatki, o których mowa w art. 27a ust. 1 pkt 1 ustawy wymienionej w art. 1, w brzmieniu obowiązującym w 2003 r., poniesione w latach 2004-2005 podlegają odliczeniu od podatku, w wysokości i na zasadach określonych w art. 27a i art. 45 ust. 3a pkt 1 ustawy wymienionej w art. 1, w brzmieniu obowiązującym w 2003 r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stefanb 19.08.2003 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2003 Sorry. Moze po ludzku - co mozna odliczyc w 2004? Stefan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myrmota 19.08.2003 11:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2003 W skrócie - ulgi remontowej nie będzie - ale można odliczać wydatki poniesione na ten cel w latach 2003, 2004 i 2005 na takich zasadach jakie obowiązują w tym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.