antonof 05.05.2007 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2007 Witam!!! Ale jestem wściekły. Dzisiaj oglądam sobie więźbę, mocuję jeszcze tak na wszelki wypadek dodatkowe kątowniki z blach, co by usztywnić więźbę i zobaczyłem na kawałku murłaty podejrzane otworki. Podchodzę bliżej a tam lekkie spękanie. oderwałem kawałek tego spękania a tam pod spodem zielony impregnat i dalej otworki. Czy możliwe, aby to robactwo mogło przeżyć po impregnacji w kąpieli.Próbowałem się skontaktować z gościem z tartaku ale bez skutku. Mam dla niego niezłą wiązankę.Jadę teraz obejrzeć to dokładniej. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78182-korniki-w-wi%C4%99%C5%BAbie-impregnowanej/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
faflusniak 05.05.2007 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2007 Widać impregnacja robala nie zniechęciła. Być może jej celem było tylko zabarwienie drewna na zielono, aby sprzedać je jako impregnowane. Pewnie kąpiel trwała kilkanaście minut. U mnie drewno na więźbę też było po wierzchu zielone, czyli impregnowane. Ale miało sporo obszarów z korą. Więc sobie pomyślałem, że ta impregnacja była trochę na niby, bo inaczej kora została by całkowicie usunięta.Dlatego po prostu impregnuję więżbę jeszcze raz już po przykryciu, a przedtem usuwam korę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78182-korniki-w-wi%C4%99%C5%BAbie-impregnowanej/#findComment-1763473 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Witos 05.05.2007 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2007 Kornik nie jest szkodnikiem technicznym nie atakuje suchych drzew (drewna ) lecz drzewa osłabione. Zrób fote chodnika i wklej być może to pozostałosci po korniku lub innym owadzie. Szkodnik techniczny który mógłby zaatakować więźbę to spuszczel lub kołatek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78182-korniki-w-wi%C4%99%C5%BAbie-impregnowanej/#findComment-1763869 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.