Jak przygotować się do ogrodu jeszcze przed budową?

[Grzegorz Saczek]

Za miesiąc zacznę kopać fundamenty ale już zawczasu chciałbym zabrać się do przygotowania ziemi.

Mam żywą darń w którą ciężko wbić łopatę i jest tego 30cm. Potem piach. Całość działki dobrze by było trochę podnieść 20-30cm. Dlatego rozważam czy aby obecnie nie przyjąć ok.40m3 ziemi. Przysypać tym darń a po budowie nawieźć żyznej ziemi zasiać np. żyto i przy ok. 10cm przekopać i dopiero taki grunt traktować jako stan 0 ogrodu. Planuje iż większość terenu zajmie trawnik + niskie drzewa i krzewy ozdobne.

Czy według was pomysł z przyspaniem darni jest rozsądny czy też najpierw przekopać darń a potem nawozić ziemie?

[HARY]

Ja zrobiłam tak. Wyznaczyłam miejsce w ogrodzie na podniesioną rabatę - niewysoki pagórek. W to miejsce mąż przywodził mi darń wybraną z pod przyszłego domu. Każdą sztukę darni układałam do góry korzeniami, tak aby nie zaczęło mi to wszystko rosnąć w postaći trawnika. Na darń sypałam pierwszą warstwę humusu także wydobytą z pod domu. Można to obsadzić zaraż roślinami. Nasyp po pewnym czasie trochę osiadł i nie jest tak wysoki jak na początku ale i tak urozmaica cały płaski teren i co jest ważne nie przeszkadzał w czasie budowy. Nie miałam także w przyszłym ogrodzie góry ziemi porośniętej chwastami. Do tej pory nie uzupełniałam nasypu kompostem a dalej wszystko wspaniale rośnie.

[Grzegorz Saczek]

OK - rozumiem

Z ziemią spod domu sobie poradze. Pozostaje kwestia częściowego podniesienia reszty terenu. Czy sensownie jest sypać np. piach z gliną na darń a potem żyzna ziemia czy też najpierw zaorać darń na całości i potem sypać?

[rispetto]

Sugeruję przede wszystkim odgrodzić część działki przed ekipami budowlanymi, bo choćby miała i hektar, to i tak zrobią "syf" na całości

[Grzegorz Saczek]

No chyba nie mam tyle miejsca

Muszę gdzieś materiały trzymać.

[Stalker Greg]

Grzegorz, masz 30 cm humusu i chcesz go przysypać jałową warstwą ziemi z wykopów, żeby potem znowu nawieźć żyznej ziemi? To nie najlepsze rozwiązanie i chyba nielegalne. Jeśli musisz podnieść poziom działki najlepiej zdjąć humus aż do piachu, usypać z niego górkę w rogu działki, na piach nawieźć ziemi, wyrównać i przykryć to własnym humusem.

[Grzegorz Saczek]

O... a czemu może to być nielegalne? Nie mądre to może tak ale nielegalne? Toś mnie zdziwił?

A gdybym nawiózł na humus żyznej ziemi to byłoby OK?

Chce zmniejszyć ilość robót ziemnych.

[Stalker Greg]

Znalezione tak na szybko, ale chyba jest więcej:

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW

z dnia 23 stycznia 1987 r.

§ 7. Jednostki organizacyjne i osoby fizyczne, w toku prowadzenia robót ziemnych lub budowlanych, są obowiązane:

1) chronić próchniczą warstwę gleby przed degradacją lub zniszczeniem,

Przysypanie próchnicy martwicą spowoduje jej degradacje i "wyłączy" ją z "życia".

Ja wiem ze "wszyscy" tak robią, podwyższając działkę najlepiej gruzem bo to tanio, sypanym często na bardzo żyzną ziemię, w miejscu gdzie była łąka. Potem przywożą na to ogromne ilości torfu, bo na takim "betonie" nic nie chce rosnąć. Powinno być to ścigane i karane tak jak nielegalne wycinanie drzew.

Metoda którą Ci podałem jest chyba jedyna i wcale nie taka droga.

A żyznej gleby to można nawieźć, na swoją próchnicę, ale kilka cm.

Pozdrawiam.

[Grzegorz Saczek]

No tak nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności ... ale znajomość często tak.

Czyli trzeba będzie zmienić koncepcje prac ziemnych...

[Stalker Greg]

Zmienić, zmienić. Będzie zgodnie z prawem, ekologią, zdrowym rozsądkiem i taniej, a ogród Ci się odwdzięczy.

[Grzegorz Saczek]

I za to cenie te forum