Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wypłukało piasek pod chudziakiem, jak uzupełnić?


Recommended Posts

Miałem dość przykry wypadek.

Pękła mi złączka na przewodzie doprowadzającym wodę do budynku.

Stało się to już w obrębie fundamentów, ale pod chudziakiem.

Niestety zakręcenie głównego zaworu w budynku nic nie dało i wymagane było zakręcenie zasuwy w ulicy (woda lała się kilkadziesiąt minut).

W związku z powyższym wypłukało mi piasek (podbudowę ) spod chudziaka.

W dolnej łazience (tam gdzie przechodziła ta rura) wypłukało piasek tak do połowy wysokości ławy, czyli kilkadziesiąt cm (będę musiał wszystko skuć i odbudować poszczególne warstwy (zagęszczony piasek, chudziak, ocieplenie, izolacja, jastrych i terakota).

Natomiast w dalszych pomieszczeniach (zrobiłem odkrywkę) brakuje miejscami od 1 do 3 cm piasku.

 

Moje pytanie brzmi jak to uzupełnić bez zrujnowania całej podłogi.

Rzeczoznawca, który to oceniał sugerował zerwanie parkietu i odwierty co 1 m oraz wlewanie przez te odwierty (czegoś rzadkiego Np. masa samopoziomująca) ale jak to zrobić już nie był w stanie powiedzieć. Może istnieje jakaś firma, która mogłaby pod ciśnieniem coś wstrzyknąć.

Dodatkowo mam obawy czy takie odwierty w ociepleniu spowodują mostek termiczny, ale to mniejszy problem, natomiast zostanie przerwana warstwa izolacyjna z folii budowlanej.

Rzeczoznawca twierdzi, że masy samopoziomujące są na tyle szczelne, że nie należy się tego obawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podciągam temat.

Nikt mi nic nie doradzi ?

 

Zastanawiam się nad skonstruowaniem jakiejś "dużej strzykawki" i za pomocą takiego urządzenia przez wywiercone otwory wprowadzać wypełnienie.

Może niekoniecznie wylewkę zamopoziomującą, ale jakiś rodzaj rzadkiego betonu.

W ekspertyzie mam napisane 'Uzupełnić zaczynem cementowym"

Może ktoś ma pomysł z czego zrobić taką "strzykawkę". Rozważałem kartusze od silikonu ale to raczej zbyt małą pojemność i pozostawiam takie rozwiązanie jako ostateczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Chciałbym Ci zaproponować rozwiązanie które pozwoliłoby moim zdaniem uzupełnić ubytki pod wylewką. Uważam, że rzeczoznawca miał dobry pomysł z wylewką samopoziomującą się. Wydaje mi się, że należałoby powiercić otwory w wylewce ale takie większe powiedzmy wiertnią albo koronką fi 50mm. W to włożyć na ścisk rurę kanalizacyjną 50mm powiedzmy odcinek metr wysoki lub i więcej, na to jakiś duży lej o pojemności kilkanaście litrów i w to lejemy rzadką zaprawę samopoziomującą się. Ważne aby lej na górze rury był stale zapełniony zaprawą a grawitacja, ciśnienie i właściwości wylewki samopoziomującej się zrobią swoje. Uważam, że im wyżej ten lej tym lepiej będzie wpychana wylewka pod podłogę. Wierzę, że Ci sie uda.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, ciśnienie będzie mordercze, rzędu 0,10-0,15 atm

 

Zamiast pisać słowa nie wnoszące żadnego sensu w temat zaproponuj coś od siebie. Czy Cię nie stać? A ilość postów "napstrykałeś" takimi "pomocnymi wpisami" ?

 

zdaje się, że tak

 

nawet tym postem posuwam licznik mozolnie do przodu

 

milimetr198

może agregat tynkarski, coś redukującego średnicę, otwory fi 10-20mm

najpierw mocno rozwodniona zaprawa, potem gęstsza, ale to wszystko to półśrodki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...