beeolder 26.02.2002 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2002 Zrobiliśmy badania wody ze studni głębinowej i okazało się, że wszystkie parametry fizykochemiczne są w normie poza dwoma: żelazo 2,25 mg/litr (norma do 0,2 mg/litr) oraz mangan 0.35 mg/litr (norma do 0.05 mg/litr). Może ktoś wie co zrobić z tym fantem (oczywiście niskim kosztem), oraz jaki wpływ na organizm człowieka ma żelazo i mangan w takiej ilości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arthee 26.02.2002 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2002 Filtr weglowy inaczej odzelaziacz to najlepsze wyjscie, osadza sie na nim zelazo i mangan, wpinany do rur, niestety nie znam kosztu. Przy takiej zawartosci woda nie nadaje sie do spozywania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 27.02.2002 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2002 Do Arthee.Nie wprowadzaj ludzi w błąd jak nie wiesz!Żaden filtr węglowy nie spowoduje odżelazienia wody, chyba , że przed filtrem zastosuje się jej utlenianie, ale wtedy będzie działał jak zwykły filtr ze złożem żwirowym (filtr mechaniczny).Usuwanie żelaza z wody nie jest proste i tanio nie da się tego zrobić. Żelazo w wodzie jest w tzrecim stopniu utlenienia (tlenek żelazawy). Odżelazianie polega na doprowadzeniu żelaza do czwartego stopnia utlenianiani (tlenek żelazowy). Dokonuje się tego poprzez silne natlenianie wody powietrzem z kompresora (specjalna instalacja do odżelaziania). Po utlenieniu, żelazo w czwartej postaci utleniania wytrąca się w postaci zawiesiny w tym większym stopniu im więcej jest żelaza w wodzie. Teraz wodę trzeba odfiltrować przez filtr żwirowy, który UWAGA! trzeba okresowo płukać wodą w przeciwprądzie (w kierunku odwrotnym do normalnego przepływU). Inaczej taki filtr po krótkim okresie czasu się zapcha i koniec z wodą, nawet tą zażelazioną.To w uproszczeniu opisana zasada.Taka instalacja jest kłopotliwa w domu, szczególnie jeżeli ktoś nie ma piwnicy i ma małą działkę, koszty pomijam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beeolder 27.02.2002 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2002 Do KrzysztofhaDzięki za wyjaśnienie meritum , bo zastanawiałem się jak wytłumaczyć fakt, że woda z rur leci krystalicznie czysta i bezwonna, a jak postoi w butelce lub podgrzewaczu wody (100 litrów) to robi się ruda i nabiera zapachu ...coś pomiędzy starą studnią a delikatnym siarkowodorem. Może wiesz coś więcej na temat smrodu, zmian fizykochemicznych wody w podgrzewaczach, lub szkodliwości żelaza i manganu??? Albo gdzie należy się doszkolić? Czekam z ZAPARCIEM. PS> Tylko bez Skunksa bo on wciśnie się wszędzie gdzie piszą o smrodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 27.02.2002 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2002 Zabarwienie wody jest typowym zjawiskiem przy zażelazionej wodzie. Nieprzyjemny zapach (żeby nie prowokować skunksa) prawdopodobnie bierze się z rozwoju bakterii w stojącej wodzie (tempetatura i brak przepływu), choć wyrącanie się tlenku żelazowego też może mieć pewien wpływ. Tu pewności nie mam.Proponowałbym spróbować usunąć kamień z podrzewacza - zalać roztworem kwasu octowego, zagrzać i odczekać godzinę. W razie potrzeby powtórzyć operację. Potem można jeszcze zdezynfekować podgrzewacz (na zimno) roztworem nadmaganianu potasu (fioletowe krycztałki dostępne w aptece), wypłukać i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beeolder 27.02.2002 09:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2002 Do Krzysztofha Właśnie odkryłem, że masz super konsultanta od uzdatniania wody(wczesniejsze posty o magnetyzerach).Jeżeli możesz dowiedz się czy taką wodę mogę pić po przegotowaniu. Jeżeli nie to na co zachoruję ) i jakdługo będę żył. PS. Czy istnieją filtry zbierające z wody tlenek żelazawy (ten z żelazem trójwartościowym). Oczekuję ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beeolder 27.02.2002 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2002 PS. Dom nie jest zamieszkały w sposów ciągły, mieszkam tydzień na miesiąc. Coś w rodzaju letniskowego całorocznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 27.02.2002 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2002 Picie wody zażeloazionej nie jest groźne, pod warunkiem, że to tylko żelazo, a nie inne związki np. bromki (trudno wykrywalne i rzadko wystepujące).Kiedyś odwiedzałem stronę z odżelaziaczami pracującymi chyba na innej zasadzie niż opisana w poprzednim poście, jak znajdę to podam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 27.02.2002 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2002 http://www.watersystem.pl/suw.htmTu coś jest ale wg mojego opisu.Będę szukał dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 27.02.2002 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2002 Korekta do mojego posta - w wodzie zażelazionej występują nie tlenki ale wodorotlenki sorry, ale myślę, że to wszystko jedno dla potencjalnego użytkownika.Nowe stronyhttp://republika.pl/dmytrowski/http://ekomech.a4.pl/odzelaziacze.htmhttp://www.escape.com.plhttp://www.hydro-holding.com.pl/odz.htmhttp://www.waterpl.hg.pl/odzelaziacze.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
racer 27.05.2013 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2013 Mam pytanie odnośnie wody, o której w temacie jest mowa. Czy wodę zażelazioną można używać do mycia się oraz mycia naczyń? Nie chcę jej pić, ale chciałbym korzystać z niej np do prysznica i mycia talerzy. Czy ma to jakiś wpływ na skórę moją i dzieci? Będę wdzięczny za wszelkie informacje. Dodam jeszcze, że woda ta ma dość rudawy odcień, widać dużą zawartość tlenku jakiegoś metalu na pierwszy rzut oka, jednak dalej jest ona przeźroczysta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 27.05.2013 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2013 Woda zażelaziona nie jest szkodliwa ale w sanitariacie będziesz miał na rudo. Z żelazem często występuje także w dużych ilościach mangan. Ten już usunąć jest trudniej i może to wymagać podwyższenia pH za pomocą odpowiedniego złoża w filtrze. Firma montująca filtry jest najlepszym źródłem doradztwa w tym zakresie. Na pewno będą chcieli wykonać badania na skład fizykochemiczny Co do pierwszego postu - nawet jak inne parametry są w normie to np normy na twardość są bardzo liberalne i często jednak wymagane jest zmiękczanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MalPog 20.03.2014 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 Podłączam się pod temat. Ja również mam problem ze zbyt dużą zawartością żelaza (dom jednorodzinny, studnia głębinowa, norma żelaza przekroczona o ok. 1,5 mg/l).. Mam już dość targania wody w baniakach.. Przeczytałam setki forów, przejrzałam masę stron producentów i każdy zachwala swoje rozwiązanie.. Na stronie jednej z firm znalazłam nawet urządzenie, które nazywa się hydrofiltr. Jest tam informacja, że jest to "napowietrzacz, hydrofor i odżelaziacz w jednym urządzeniu". Ma usuwać z wody zbyt dużą zawartość manganu i żelaza. Nie wygląda co prawda zbyt uroczo :P ale nie ma być przecież ozdobą, tylko pomóc. Słyszał ktoś coś o tym hydrofiltrze? Warto w to zainwestować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.