AnetaS 08.05.2007 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 Witamsprawy mają się tak: mam wyjazd z domu drogą prywatną (tzn. jest wydzielony pas o szerokości 3 m na działce na której jest służebność przechodu i przejazdu, moja działka jest jako trzecia) Ta droga dochodzi do drogi gminnej. Na działce, która graniczy z jednej strony z drogą gminną a z drugiej strony z drogą prywatną, która jest dojazdem do mnie (ale nie jest moja własnością) jest wybudowany dom i ma ogrodzenie z pełnego muru.To czy cokolwiek jedzie drogą gminną widzę dopiero jak już na niej jestem.Pewnego dnia to pewnie coś mnie rozjedzie. Zastanawiam się, co mogę zrobić. Dzwoniłam do gminy, ale tam to niechętni są cokolwiek zrobić, bo to wyjazd z drogi prywatnej. W starostwie odsyłają do gminy.Nadzór budowlany, też raczej nie wchodzi w rachubę, bo właściciel jest radcą prawnym w starostwie. A poza tym nie jestem bezpośrednim sąsiadem, więc nawet w razie jakiegokolwiek postępowania to i tak nie będę o nim informowana. Jak myślicie, co mogę zrobić?? Na razie przygotowuję pismo do gminy niech zrobią oględziny miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 08.05.2007 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 Zastanawiam się, co mogę zrobić postawić naprzeciwko lustro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 08.05.2007 15:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 I właśnie o to będę prosić w tym moim piśmie do gminy, ale oni twierdzą że na takich drogach się nie stawia. Zobaczymy co będzie. Jeszcze też zastanawiam się nad tymi "hopami" (nie wiem jak to się nazywa fachowo), bo każdy przed przejazdem przez to zwalnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz_K 08.05.2007 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 I właśnie o to będę prosić w tym moim piśmie do gminy, ale oni twierdzą że na takich drogach się nie stawia. Zobaczymy co będzie. A czy nie będzie najszybciej i najskuteczniej zaproponować gminie, zeby wyraziła zgodę na postawienia "lustra" i samemu je postawić, z własnej kieszeni wykładając kasę?? Wiem, wiem - po co z własnej jak można z gminej?? Bo jak na razie widać że gminie nie zależy, a Tobie owszem. Jeszcze też zastanawiam się nad tymi "hopami" (nie wiem jak to się nazywa fachowo), bo każdy przed przejazdem przez to zwalnia. "Próg zwalniający" - tylko co da?? że ktoś uderzy słabiej?? A czy ta "droga prywatna, czyli służebność przejazdu wydzielona jest z działki właściciela tegoż płotu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 08.05.2007 19:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 "Próg zwalniający" - tylko co da?? że ktoś uderzy słabiej?? A czy ta "droga prywatna, czyli służebność przejazdu wydzielona jest z działki właściciela tegoż płotu?? Przynajmniej będzie szansa że przeżyję. Sama zgoda na lustro też by mi odpowiadała, bo szczerze mówiąc wątpię aby gmina zrobiła coś takiego ze swojej kasy dla dwóch domów (przy czym jeden jeszcze nie zamieszkały) Droga nie jest własnością, właściciela ogrodzenia. Właścicielem tego odcina jest człowiek z którym kilkanaście lat temu połączyliśmy nasze działki (były to wąskie pasy o szerokości 15 m) a następnie podzieliliśmy na działki o szerokości 30 m . wpisując sobie nawzajem w/w służebność o szerokości 3 m wzdłuż działek po wschodniej stronie. Działki obok miały mieć służebność od naszej strony o szerokości 2 m i w ten sposób miała powstać droga 5 m . Ale nie wiem jak udało się obecnemu właścicielowi kupić działkę bez wpisanej służebności i nie dość, że zagrodził te 2 metry to jeszcze postawił mur. No cóż to jest prawnik, on wie jak spisywać umowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roszponka 01.06.2007 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Ciekawa jestem jak to jest ze służebnością.Mam drogę współwłasność z sąsiadką,50m działka została podzielona na dwie,a wśrodku została wydzielona droga 5m. Z tyłu za naszymi działkami sąjeszcze: po stronie sąsiadki jedna działka budowlana, a po mojej stronie działka budowlana i dalej pole już szerokości 50m. Droga ciągnie się wzdłuż działek budowlanych i dochodzi do pola.Jeżeli któraś z nas sprzeda działkę z tyłu to czy sąsiadka może się nie zgodzić na udzielenie służebności przejazdu??Mam wielkie problemy z sąsiadką i podejrzewam, że w przyszłości może utrudniać wszystko co dotyczy drogi.Czy ja mogę z mojej części wspólnej drogi odsprzedać pól drogi (czyli czwatą częśc) przyszłemu właścielowi (oczywiście w razie sprzedaży działki).Czy na sprzedaż części drogi muszę mieć pozwolenie sąsiadki.Wjazd na drogę jest z drogi gminnej.Dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataL 04.06.2007 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 roszponko jeśli chodzi o służebność drogi to ustanowić muszą ją właściciele nieruchomości - wszyscy. Więc jeśli masz współwłasność z sąsiadką to obie musicie ustanawiać służebność przejazdu przez waszą działkę. Jeśli natomiast chodzi o sprzedaż udziału w drodze, to nie musisz mieć zgody sąsiadki bo swoim udziałem dysponujesz wedle Twojego życzenia i możesz ze swojego udziału sprzedać jakiś udział, tak by osoba nabywająca działkę miała prawo dojazdu do swojej działki.Mam nadzieję, że nie zagmatwałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roszponka 04.06.2007 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 AgataL dziękuję za odpowiedź, jest zrozumiała.Ja tak myślałam ,ale zawsze trzeba się upewnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.