dziennik budowy-komentarze

[kaśka maciej]

Andzik, zajrzałabyś do komentarzy, co??

[andzik.78]

Witaam Wszystkich cieplutko:):) ech dawno nie zaglądałam do mojego dziennika , do innych zresztą też, bo nie chciałam psuć sobie humoru i nie zanudzać. Obiecuję,ze to sie zmieni.Tymczasem pozdrawiam .

[Edmar70]

Hejka Andzia!!!

 

Cholera by wzięła te banki. Czy to nic nie może iść jak pan Bóg przykazał, tylko wszystko pod górę? Teraz nękaj ich telefonami ile wlezie, aż będą mieli Cię dość i szybko załatwią Twoją sprawę.

 

Ale przynajmniej masz już cegiełkę i ruszycie już chyba lada moment?

[andzik.78]

Murarze mają przyjść w połowie marca. Też stwierdziłam ,że będę dzwonić codziennie , albo nawet dwa razy w ciągu dnia do banku. W końcu mam ponad 300 min darmowych co miesiąc i jakoś je muszę wykorzystać....

Tylko Edytko nie tak miało być..Miał być kredyt hipoteczny na budowę.A jak na razie to wszystkie nasze oszczędności poszły.I w końcu u rodziny zaczniemy pożyczać żeby jak najszybciej wybudować dom , a z kredytu oddamy długi rodzinie.Wiem ,ze to dziwne i na opak ale niestety mamy ''nóż na gardle ''i jak najszybciej musimy być na swoim...

[Bonde]

No witam pięknie.

Od twojego wpisu w nasze komentarze się zaczęło więc jeszcze raz dziękujemy za życzenie powodzenia. Jak chyba wiesz budujemy w innej technologii - bale drewniane, więc porównań niewiele. No może poza fundamentem - szczegóły w dzienniku (Dom z Baji)

I ludzie. U nas architekci OK, ale inni potrafili zawieść, a dopiero fundament jest budowany. To już chyba tak jest niestety - zresztą potwierdził mi to znajomy kierownik budowy - kolega, że z budowlańcami to normalne, że się umówią i nawet nie odbiorą telefonu, jak człowiek po terminie dzwoni z pytaniem co się stało. Aż nosi normalnego człeka, ale... co robić - chyba tylko się nie stresować, a jak nawalą to wymienić i żyć se bez pośpiechu.

ale, ale też jeszcze nie mamy decyzji banku

 

Na razie tyle, pozdrawiamy i do przeczytania

[frosch]

andziczek, nie martw sie

mam wolne , wiec moge pluc na calego ....

 

 

tfu, tfu........!!!!!!

a sio !!!! ty wstretny pechu od naszej andzik!!! sio !!!!!!!!!!!

[andzik.78]

Wklejam na zaś

http://www.rako.cz/pl/poland/produkty/plytki_mieszkaniowe/lazienki/134?

[kaśka maciej]

Wklejam na zaś

http://www.rako.cz/pl/poland/produkty/plytki_mieszkaniowe/lazienki/134?

wklejaj wklejaj

[anirac]

Aniu - trzymam kciuki za kredyt. A domek ma naprawde fajny potencjal. Bedzie dobrze - fundament to podstawa - a Wy juz go macie

[andzik.78]

Bardzo dziękuję za optymistyczną odpowiedź..

[Rom]

Cześć andzik.78

Wpadłem sobie poczytać o Twojej budowie

mogę zostać na trochę?

[klobak]

hej andzik!

widze, ze mury sie pna do gory, ale jeda rzecz mnie niepokoi, dlaczego nei ma poziomej hydroizolacji, obawiam sie, ze moga byc problemy z tym zwiazane, tym bardziej, ze budujecie jak sadze z gazobetonu ( o ile sie dobrze dopatrzylem).

mianowicie sprawa wyglada tak,wylane fundamenty ciagna wode - to im za bardzo nie przeszkadza, problem powstaje w momencie przejscia fundamentow w sciany - tam powinna wystapic izolacja w postaci papy a ktorej ukladane sa bloczki. gazobeton doskonale pije wode dlatego moze wystapic tu powazny problem. sadze, ze powinas zabrac ze soba jakiegos inzyiera w celu oceny prac. i jeszcze jedno pytanie - czy fundamenty nie sa za plytko polozone? sadze, ze jeszcze mozna cos zaradzic dlatego pospiesz sie z ocena sytuacji.

wybacz, ze tak namieszalem. zycze powodzenia.

p.s. wlasnie rozczytalem sie, ze zdjecia sa z tamtego roku ale nic to, mysle, ze powinnas zadbac o ta sprawe - serio

[andzik.78]

Cześć andzik.78

Wpadłem sobie poczytać o Twojej budowie

mogę zostać na trochę?

Proszę bardzo.Wszyscy są u mnie mile widziani

[Edmar70]

Cześć andzik.78

Wpadłem sobie poczytać o Twojej budowie

mogę zostać na trochę?

 

Andzia nie, nie zgadzaj się, bo Romciu kolejną forumowiczkę będzie bałamucił

[andzik.78]

hej andzik!

widze, ze mury sie pna do gory, ale jeda rzecz mnie niepokoi, dlaczego nei ma poziomej hydroizolacji, obawiam sie, ze moga byc problemy z tym zwiazane, tym bardziej, ze budujecie jak sadze z gazobetonu ( o ile sie dobrze dopatrzylem).

mianowicie sprawa wyglada tak,wylane fundamenty ciagna wode - to im za bardzo nie przeszkadza, problem powstaje w momencie przejscia fundamentow w sciany - tam powinna wystapic izolacja w postaci papy a ktorej ukladane sa bloczki. gazobeton doskonale pije wode dlatego moze wystapic tu powazny problem. sadze, ze powinas zabrac ze soba jakiegos inzyiera w celu oceny prac. i jeszcze jedno pytanie - czy fundamenty nie sa za plytko polozone? sadze, ze jeszcze mozna cos zaradzic dlatego pospiesz sie z ocena sytuacji.

wybacz, ze tak namieszalem. zycze powodzenia.

p.s. wlasnie rozczytalem sie, ze zdjecia sa z tamtego roku ale nic to, mysle, ze powinnas zadbac o ta sprawe - serio

Klobak bardzo dziekuje Ci za podpowiedź i radę. Z tego co wiem od męża, albo raczej z tego co zrozumiałam, będzie położona izolacja . Muszę iść męża podpytać jaka to będzie izolacja i zaraz napiszę.

Jak zrobiliśmy fundamenty to mnie wkurzało,że wszyscy jakoś izolują fundamenty tylko nie my..Murarz powiedział,że wszystko w swoim czasie..I ten czas właśnie nadszedł.

[andzik.78]

Cześć andzik.78

Wpadłem sobie poczytać o Twojej budowie

mogę zostać na trochę?

 

Andzia nie, nie zgadzaj się, bo Romciu kolejną forumowiczkę będzie bałamucił

Jak miło ,ze wpadłaś do mnie Po kawce czy przed?? Edytka nie pisz tak bo jak to mój chłop przeczyta to to się może dziać... I tak ma do mnie pretensje ,że za duzo na forum siedzę. Do tej pory tłumaczyłam mu ,ze się dokształcam w sprawach budowy.......pozdrawiam cieplutko

[Edmar70]

Właśnie jestem w trakcie picia kawki. Nigdy nie pijam jej tak wcześnie, ale wczoraj poszłam po 1 spać, bo czytałam książkę, a teraz muszę się obudzić.

 

Aniu jakby co to wytłumacz swojemu małżowi, że to takie niewinne wirtualne igraszki. Tu większość tak ma.

[magi]

Andzik może wysmaruj oficjalną skargę na opieszałość banku, najlepiej do jakiegoś dyra, opisz sytuację i może delikatnie zasugeruj, że puścisz sprawę dalej. Moim znajomym takie cuś pomogło.

W głowie się nie mieści co oni wyrabiają

[andzik.78]

Na szczęście moja gorsza połowa zna się na żartach

No zaraz będę dzwonić do banku.. Już mi to czubkiem głowy wychodzi.Dawno powinnismy mieć kredyt załatwiony..A do bani z tym wszystkim..

[andzik.78]

Andzik może wysmaruj oficjalną skargę na opieszałość banku, najlepiej do jakiegoś dyra, opisz sytuację i może delikatnie zasugeruj, że puścisz sprawę dalej. Moim znajomym takie cuś pomogło.

W głowie się nie mieści co oni wyrabiają

Kurcze sama juz nie wiem co zrobić. Gdzieś tu w komentarzach pisałam ,ze teraz nie załatwiamy kredytu tylko bank musi wyrazić zgodę na oddzielenie naszej działki -35 arów- z pola rodziców 5 ha.Rodzice wzięli kredyt pod zastaw.Na szczęscie nie duży i da sie to załatwić przez bank pozytywnie.Tylko ta ich opieszałość mnie denerwuje...Najgorsze jest to ,że przez trzy miesiące dzwoniłam i nic nie było wiadomo.Aż któregoś dnia dzwonię a miła pani była ździwiona,że moja sprawa jest jeszcze n ie załatwiona bo inni ludzie składali później podobne wnioski i już dawno wszystko było załatwione pozytywnie..To mnie wkurza najbardziej.