kolakao 28.09.2007 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Mikazuu juz ci mialam chyba ostatnim razem podac wymiary tych lat i kontr.. ale zapomnailam - czasami nie wiem kiedy sie w .. podrapac obiecuje ze tym razem nie zapomne, kurcze ostatnio rozmawialam z jakims fachmanem i powiedzial mi ze troche kiepsko ze nie ubijamy desek i na to nie dajemy papy a dopiero dachowke- powiedz mi jak u siebie robisz????? troche zglupialam - ale w koncu kupilismy dobra firmowa folie - mam nadzieje ze nic sie nie bedzie dzialo!!!!!! A co do zdjec padl mi aparat - musze pozyczyc od szwagra i troche popstrykac , a dach mi tez wchodzi w poniedzialek - kurcze musimy sie zebrac wirtualnie i odczynic te uroki i zaklinanie coby nie padalo pozdrawiam monika[/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikazuu 29.09.2007 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2007 poczekam jeszcze troszke na te wymiary łat. może starczy mi cierpliwosci? na moim dachu tez nie bedzie pełnego deskowania i - jak ze wszystkim - każdy radzi co innego. do tej pory myślałam ze deskowanie ma sie przyczynic do wzmocnienia konstrukcji więźby i sprawić, że dach "nie chodzi na boki", ale te opinie zmienił mój ciesla, który stwierdził że to nie ma nic do rzeczy, bo jak więźba dobrze postawiona to nic "nie bedzie chodzic". ufam jego zdaniu bo robi dachy od 30 lat, wiec cos chyba wie w temacie. U mnie deskowanie odpada zdecydowanie, bo mam drewniany strop, wiec odatkowe takie obciązenie moze nie służyć domowi i nie jest przewidziane w projekcie, wiec przeliczenia moga okazac sie za małe. Powiem ci jeszcze cos takiego, co mnie przekonało do membrany. Jakis czas temu widziałam rozbiórkę starej szkoły, a konkretnie jej dachu. Panowie rozebrali m.in. więźbę i zdejmowali folie, która ciężko sie rwała i była w bdb stanie. Nawet wzięłam kawałek i zrobiłam na niej testy tzn polewałam wodą, próbowałam rwać i ....nic. Dopiero nożyce ja pocięły.... Zreszta, mam na działce starszy budynek gsopodarczy, gdzie leży folia dachowa starego typu. Wszystko jest w porządku, nie przecieka itp. Ale w miejscach gdzie jest nie zabezpieczona przed promieniami UV to rzeczywiscie ulega degradacji. O, to sa moje argumenty za folią zamiast desek. Ale ty masz jeszcze wybór, bo masz strop monolityczny. Owocnego myslenia! A na jaką folie sie zdecydowałaś? Bo ja chyba Braas Divoroll PRo. CHYBA. pozdrówki!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 29.09.2007 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2007 3x5cm kontrlata 4x6cm lata - tak mam pociete - wreszcie ci to sprawdzilam Mikazuu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 29.09.2007 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2007 ano wlasnie do takiego tez wniosku doszlismy z malzem odnosnie folii - jezeli nie jeest wystawiona na promienie UV to da rade - i robimy tak jak to sobie wymyslilismy !!!!!! A jezeli chodzi o folie to mamy dokladnie taka sama Divoroll Pro !!! Dach nam sie przesunal na wtorek, ale rynny i inne gadzety maja przywiesc w poniedzialek!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 30.09.2007 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 A w przyszłym tygodniu niech nie pada !!! Nie wolno! Bo u Ciebie mają robić dach a u mnie górę - ścianki muszą podciągnąć! Deszcz zaklinamy no zaklinamy zaklinamy a ten lysy dzisiaj w tvn mowil ze bedzie padac - no nie cos z tym tzreba zrobic, ja protestuje - moze jak zaczniemy zaklinac a pare osob to cos z tego wyjzdzie - musimy jeszce znalezc pare zainteresowanych, mayland odpada bo ma pokryte moze kaska i .. [/b] u mnie miała być więźba jutro, a będzie za dwa tygodnie ale padać nie może, bo mi się istne bagno robi na działce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 30.09.2007 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 Kupiłaś ten piach? Jak wyprawa po piach? A wiesz ja teraz tak pomyślałam sobie, że mogłaś pogadać z jakimś gosciem z anonsów, który oferuje takie usługi jak zacieranie piaskiem kwarcowym. Może powiedziałby Ci gdzie kupuje itp. No ale chyba już po ptokach Cóż... nie błysnęłam refleksem Był u mnie gość od wylewek. Po 11 zeta z miksokreta plus układanie izolacji i zacieranie. Wchodzi za tydzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikazuu 01.10.2007 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 thx kolakao za wymiary łat a jakie rynny bedziesz miała? ps. jak tam aparat? uległ naprawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikazuu 01.10.2007 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 aha i jeszcze jedno pytanko albo dwa.. dasz rade? czy impregnujesz łaty i kontrłaty? czy ocieplac bedziesz strop czy dach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 01.10.2007 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Kolakao, jak piasek, przywieziony ? A dekarze się zameldowali ?? Chyba tak bo nic nie piszesz Ps. Nie wiem jak u was, ale u mnie czary na razie działają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 01.10.2007 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Kolakao, Ty mnie przypadkiem nie prześcignij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 01.10.2007 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Kasia, przecież nas wszystkich przeganiasz ... Ale Kolakao cosik się nie odzywa - znaczy się, że chyba na budowie dekarzy pilnuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 01.10.2007 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 sie kurcze porobilo w tych moich komentarzach a mnie nie ma - no jestem dopiero teraz kobitki - szalony dzien mialam!!!! moja malla miala gips zalozony dzisiaj z rana - stwierdzone pekniecie jakies male - bidula z niej taka ze eehhhhh - ciezki ten cholerny gips, a lekkiego nie chcieli zalozyc bo ponoc moglby ja za bardzo uciskac - no coz nie jestem znawczynia tego tematu - przyszlo mi uwierzyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 01.10.2007 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 thx kolakao za wymiary łat a jakie rynny bedziesz miała? ps. jak tam aparat? uległ naprawie? jezeli chodzi o aparat to musze go oddac do serwisu no i musze go wyslac kurierem do wa-wy bo w radomiu dzwonilam w pare miejsc i bryndza nie naprawiaja - ale jak zacznie sie cos dziac na dzialeczce to pozycze od szwagra i popstrykam -obiecuje!!!!!!!1 A jezeli chodzi o rynny to mam Marleya!!!! chcialam brasowskie ale nie mieli grafitu!!! Zobaczymy jak to wszystko bedzie wygladalo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 01.10.2007 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Przykro mi. Nic tak matki nie boli jak cierpienie jej dziecka Moja miała pęknięcie kości nadgarstka w wieku 3 lat. Też cieżki gips miała. Ale sie zagoiło i nie pamieta już tamtego Woli tylko plastry a nie bandaże gady sie zrani Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 01.10.2007 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 aha i jeszcze jedno pytanko albo dwa.. dasz rade? czy impregnujesz łaty i kontrłaty? czy ocieplac bedziesz strop czy dach? spoko juz kiedys napisalam ja niczego sie nie boje chocby tygrys to dostoje - Boramaxem - jakies zielone dziadostwo - dzisiaj prawie skonczylam malowac - ale juz bylo ciemno jak schodzilam do domu wiezbe malowalam jakims brazowym - zeby nie bylo tak widac - ale chyba tym samym tylko ze brazowym!!!!! a ocieplac jak na razie mamy w zamiarze ocieplac strop, chociaz jak tam beda rury od rekuperatora to sama nie wiem - ale jak na razie stoi na ociepleniu stropu!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 01.10.2007 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Przykro mi. Nic tak matki nie boli jak cierpienie jej dziecka Moja miała pęknięcie kości nadgarstka w wieku 3 lat. Też cieżki gips miała. Ale sie zagoiło i nie pamieta już tamtego Woli tylko plastry a nie bandaże gady sie zrani Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka! no dzieki mayland - mam nadzieje ze jakos to przejdzie - boroka taka ze ojojoj!!! ale pomaga sobie zebami i do przodu !!! "dobrze" ze to lewa reka!!!! kurcze a przywiezenie piachu zaproponowal mi taki gosciu z pracy od mojej tesciowej - powiedzial ze czesto tamtedy jezdzi i mi przywiezie - naprawde juz mi pare razy pomagal i zawsze sam wychodzi z propozycja pomocy i na dodatek ciezko mu wcisnac jakies pieniadze za fatyge i checi - ogolnie nic ode mnie nie bierze - O BOZE JAK JA ZACZNE O CZYMS PISAC TO WYCHODZI ELABORAT A NIE KROTKI WPIS CO I JAK !!!!!! - i na dodatek musial przeladowywac ten piasek do workow - sam- bo mu tylko wysypali i a on byl autem takim nie do wozenia piasku !!!!!!!!!! nie no naprawde duzo mi pomogl !! No i nie powiedzialam ze kupowalam go pod tomaszowem mazowieckim!!!!! no wiec koniec koncem mam ten piasek - wprawdzie tylko 640 kg - reszte ma mi przywiezc nastepnym kursem !!! Ale mam mam mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 01.10.2007 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Kolakao, Ty mnie przypadkiem nie prześcignij dobra dobra- konkurencja jest bardzo zdrowa ja ciebie bede scigac ty mnie i wszystko nam bedzie szlo do przodu - jeszcze tylko pozaklinamy pogode i w ogole bedzie miodzio!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 01.10.2007 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 No niezłe cyrki z tym piachem. Fajnie mieć takiego znajomego. Prędzej obcy nieraz pomoże... Czasem bardzo mi brakuje pomocy. Własnie takiej bezinteresownej i nie chodzi mi o np. wybudowanie domu. Ja mam problem z takimi pierdółkami. Nikt tego nie chce się podjąć bo to żadna robota i szkoda fatygi. A ja sama tego nie zrobię i nie mam mi kto zrobić i tak wkółko... Jestem przez to zmuszona do kompromisów. Dziś zgodziłam się np. na podłogówkę w miejscu w którym jej nie planowałam bo... nie ma mi kto wymurować kawałeczka ściany Ale ostatecznie źle nie bedzie więc moze to dobra decyzja Ciesze się, że Ci sie udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 01.10.2007 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Dokladnie mayland czasami ktos zupelnie obcy pomoze co mnie naprawde w dzisiejszych czasach baaaaaaaardzo cieszy np ostatnio podeszla do mnie pani na parkingu pod M1 (a bylam z moja krzyczaca madzia ) ze ona mi pomoze i odprowadzi wozek i przyniesie pieniadze a pani byla elegancka i wysiadla z jeszce bardziej eleganckiego auta - bylo mi bardzo milo!!!! No ja oczywiscie nie na temat i nie krotko - ja juz tak mam !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 01.10.2007 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Co Ty z tym "na temat"? Najważniejsze w życiu są okruszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.