agaboBIK 29.08.2007 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 a myslalas cos nad elektryka bo ja wczoraj uslyszalam 45zl z z punktu i jedyne co w tym fajne to to ze wstepnie powiedzial ze w pieciu zrobia ja w 3 dni przewiduje jakies 50 punktow ....nie mam zadnego rozeznania i nie wiem czy to duzo czy malo...jest to mlody czlowiek wykancza swiezo postawione mieszkanko wiec jest na czasie ale... sama nie wiem pewnie z 3 dni zrobi sie 3 tygodie a z 50 punktow 100 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 29.08.2007 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 a myslalas cos nad elektryka bo ja wczoraj uslyszalam 45zl z z punktu i jedyne co w tym fajne to to ze wstepnie powiedzial ze w pieciu zrobia ja w 3 dni przewiduje jakies 50 punktow ....nie mam zadnego rozeznania i nie wiem czy to duzo czy malo...jest to mlody czlowiek wykancza swiezo postawione mieszkanko wiec jest na czasie ale... sama nie wiem pewnie z 3 dni zrobi sie 3 tygodie a z 50 punktow 100 kurcze elektryk wchodzi mi w sobote chce po prostu zeby bylo juz to zrobione, za pkt place 18zl ale moje materialy wiec w sumie chyba wyjdzie na jedno!!!! wprawdzie bedzie robil to duzo dluzej niz 3 dni ale z tym akurat nie zalezy mi aktualnie na czasie!!!!!! pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celtorek 30.08.2007 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 cześć Ja widzę jedną dużą zaletę w "zdarzeniu" z murarzem - chociaż powiedział, że nie będzie robił i nie traciłaś czasu czekając na niego. My przez murarza w tym roku straciliśmy ok 1,5 miesiąca w oczekiwaniu na niego-cały czas przyyyyychodził. Ogólnie nie szykuje się jedzenia dla wykonawców, ale czasami....by wypadało.Też raz popełniłam ten błąd. Im więcej jedzenia tym bardziej zaczynali myśleć, że jestem DEBILEM. Znalazłaś już kogoś do roboty?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 30.08.2007 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 cześć Ja widzę jedną dużą zaletę w "zdarzeniu" z murarzem - chociaż powiedział, że nie będzie robił i nie traciłaś czasu czekając na niego. My przez murarza w tym roku straciliśmy ok 1,5 miesiąca w oczekiwaniu na niego-cały czas przyyyyychodził. Ogólnie nie szykuje się jedzenia dla wykonawców, ale czasami....by wypadało. Też raz popełniłam ten błąd. Im więcej jedzenia tym bardziej zaczynali myśleć, że jestem DEBILEM. Znalazłaś już kogoś do roboty?? Pozdrawiam wiem celtorek ze w zasadzie to dobrze ze powiedzial , tzn jakbym do niego nie dzadzwonila to bym sie nie dowiedziala - dobrze ze mnie natchnelo najgorsze jest to ze za jakies 2 tygodnie wchodza mi ciesle i ja to musze dokonczyc - a jak narazie wszscy mowia ze nie maja czasu, jeszcze w sobote mam sie spotkac z jakims facetem, i znajomy ma firme to powiedzial ze sie zapyta - pozyjemy zobaczymy Na razie jestem dobrej mysli - ale wiesz dzien za dniem znika!! pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikazuu 03.09.2007 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 A co powiecie na to? Przyjeżdzają 2 gruchy z betoniarni zalewać mi ławy fundamentowe. Panowie kierowcy koledzy. Jeden już wlał beton i czeka na drugiego. Myślę sobie, gorąco i co ma tak stać "bezczynnie". Zapytuję go "może napije sie pan zimnego soku lub wody? On- "hmmm, kawę z mlekiem proszę". Od tamtej pory żadnemu fachmanowi nie proponuje nic! Budowa to budowa, a nie kawiarnia! Dlatego pytam sie kolakao, skąd ty bierzesz na to siły?! Rozbierasz szalunki, wiadrami nosisz beton, dźwigasz suporeks... Kobieto, czy tego uczą na Polibudzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 03.09.2007 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Dlatego pytam sie kolakao, skąd ty bierzesz na to siły?! Rozbierasz szalunki, wiadrami nosisz beton, dźwigasz suporeks... Kobieto, czy tego uczą na Polibudzie? jezeli chodzi o "kawiarnie" to tez sie uodpornilam- za pozno - ale lepiej pozno ...... Wiesz tez sie tak ostatnio zastanawialam, ale mam tak wielkie parcie na to zeby tam mieszkac - ze jak przyjezdzam tam to wstepuja we mnie jakies nadprzyrodzone sily - po prostu musze cos robic zeby szlo do przodu a nie stalo w miejscu - i udowodnic wszystkim naokolo ze dam rade do grudnia - bo jak na razie moj tato jakos w to wierzy no i moj mezus - a tak to wszyscy przyjezdzaja i mowia - no nie zapomnij, nie dasz rady - albo z lekkim usmiechem no i co nie masz ekipy do tych kominow to chyba nie zdazysz do grudnia - szlag mnie trafia po prostu jak widze te usmieszki - no wlasnie a na polibudzie niestety nie ucza takich rzeczy a mialabym jak znalazl i nie musiala petac sie po jakichs obcych budowach, zaczepaic ekipy i sie pytac - a jak sie to robi, a co sie tam wklada - i cala ta reszta !!!!! pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 03.09.2007 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 kobieto, trzymam kciuki za Twój dach będzie dobrze tak się przy okazji trochę pocieszam, bo ta moja ekipa od dachu to też miewa fanaberie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 03.09.2007 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 kobieto, trzymam kciuki za Twój dach będzie dobrze tak się przy okazji trochę pocieszam, bo ta moja ekipa od dachu to też miewa fanaberie dzieki kobieto, mam nadzieje ze mi jeszcze nie spieprza tych kominow - bo ja naprawde nie wiem ja sie to klei!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikazuu 03.09.2007 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Teraz, kiedy mój dom powtaje, moja teoria o "kobiecej sile" umocniła sie. Doszłam do wniosku, że gdyby natura dała nam więcej siły fizycznej, kobiety byłyby lepszymi budowlańcami. I żadne tam argumenty o "słabszej wyobraźni przestrzennej u kobiet" nie zmienią mojej opniii w tym temacie! (do do tych, co nie sa feministami ) Nic sie nie martw ludzkim powątpiewaniem! Rób swoje. Ja zamierzam wprowadzic sie w przyszłym roku na gwiazdkę (a tez jestem na etapie więźby), a sporo ludzi wątpi, że zdążę. PS. A jaki bedziesz miala kolor dachu? Dachówka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 03.09.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Teraz, kiedy mój dom powtaje, moja teoria o "kobiecej sile" umocniła sie. Doszłam do wniosku, że gdyby natura dała nam więcej siły fizycznej, kobiety byłyby lepszymi budowlańcami. I żadne tam argumenty o "słabszej wyobraźni przestrzennej u kobiet" nie zmienią mojej opniii w tym temacie! (do do tych, co nie sa feministami ) Nic sie nie martw ludzkim powątpiewaniem! Rób swoje. Ja zamierzam wprowadzic sie w przyszłym roku na gwiazdkę (a tez jestem na etapie więźby), a sporo ludzi wątpi, że zdążę. PS. A jaki bedziesz miala kolor dachu? Dachówka? Ależ oczywiście Kobiety sa lepiej zorganizowane, szybciej podejmują decyzje (trafne) i w ogóle są ....no w porządku są A, męża mam jakby kto pytał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 03.09.2007 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Kobiety sa lepiej zorganizowane, szybciej podejmują decyzje (trafne) i w ogóle są ....no w porządku są A, męża mam jakby kto pytał dobre kaska, no rzeczywsicie ja juz pare razy uslyszalam - taka fajna babka a meza nie ma, albo a co za dran od pani uciekl uehuehuehuehu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 03.09.2007 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Teraz, kiedy mój dom powtaje, moja teoria o "kobiecej sile" umocniła sie. Doszłam do wniosku, że gdyby natura dała nam więcej siły fizycznej, kobiety byłyby lepszymi budowlańcami. I żadne tam argumenty o "słabszej wyobraźni przestrzennej u kobiet" nie zmienią mojej opniii w tym temacie! (do do tych, co nie sa feministami ) Nic sie nie martw ludzkim powątpiewaniem! Rób swoje. Ja zamierzam wprowadzic sie w przyszłym roku na gwiazdkę (a tez jestem na etapie więźby), a sporo ludzi wątpi, że zdążę. PS. A jaki bedziesz miala kolor dachu? Dachówka? tak dokladnie tak, jakbym miala wiecej sily to uwierz mi pare rzeczy bym pociagnela, juz sie przymierzalam do oblozenia fundamentow bloczkami i dociepleniem ich - ale moj tato mi odradzil i powiedzial ze nie dam rady bo za ciezko - no i tu spasowalam!!!!!! dach bedzie grafitowy, cementowa dachowka braasa! dzieki za dodawanie otuchy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikazuu 04.09.2007 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 tak dokladnie tak, jakbym miala wiecej sily to uwierz mi pare rzeczy bym pociagnela, juz sie przymierzalam do oblozenia fundamentow bloczkami i dociepleniem ich - ale moj tato mi odradzil i powiedzial ze nie dam rady bo za ciezko - no i tu spasowalam!!!!!! dach bedzie grafitowy, cementowa dachowka braasa! dzieki za dodawanie otuchy!!! Hmmm, siła to ważna sprawa, ale równie ważne jest chęć i upór. a Tobie tego nie brakuje! Ja rózne rzeczy robie na budowie, np całe zbrojenie do domu ja robiłam, malowałam dysperbitem, nosiłam cegły i kopałam fundamenty... i pewnie jeszcze wiele rzeczy bede robic - jak starczy mi sił... Wiem z autopsji, jak ciezko pracujesz na budowie. A z innej puli tematów... Grafitowy dach? Ja też! Braas? Ja też! Parterówka? Ja też! Emigracja w życiorysie? Ja też! Imię Monika? ...Ja też! Qurczę, co jest grane? Mam drugie wcielenie?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 04.09.2007 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Hmmm, siła to ważna sprawa, ale równie ważne jest chęć i upór. a Tobie tego nie brakuje! Ja rózne rzeczy robie na budowie, np całe zbrojenie do domu ja robiłam, malowałam dysperbitem, nosiłam cegły i kopałam fundamenty... i pewnie jeszcze wiele rzeczy bede robic - jak starczy mi sił... Wiem z autopsji, jak ciezko pracujesz na budowie. A z innej puli tematów... Grafitowy dach? Ja też! Braas? Ja też! Parterówka? Ja też! Emigracja w życiorysie? Ja też! Imię Monika? ...Ja też! Qurczę, co jest grane? Mam drugie wcielenie?! oooooooo super - ja tez sie ciesze ze mam tak wspanilego sobowtora -no jestem prawde mowiac pod wrazeniem - kurcze bardzo duzo mamy wspolnego!!!!!!!!!!!!!!!! az mi sie wierzyc nie chce !!! no to babo tzrymajmy sie i robmy swoje - a tak a propo ja tyle dobrego dla swojego domku nie robialam!!!!!!!! jestes wielka!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 04.09.2007 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 No no dziewczyny... tylko gratulować takich sił i chyba przede wszystkim czasu i zaangazowania w budowę ... Bo mi jakoś tego czasu to brak. Albo pracuję albo siedze na budowie ... pogodzić się nie da A wolałabym byc na miejscu i widzieć co się dzieje Kolakao, piękny masz zachod słonca za oknem a propos okien- zdecydowałaś się? A oknoplast jaki ( skąd ) masz na myśli ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 04.09.2007 22:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 no zachod piekny -nawet bardzo - oby zawsze byl taki piekny - a okna OKNOPLAST KRAKOW - chyba juz na pewno chyba ze ktos mi powie cos niezbyt o tych oknach ale wydaja mi ise najrozsadniejsze!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 04.09.2007 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 a okna OKNOPLAST KRAKOW - chyba juz na pewno chyba ze ktos mi powie cos niezbyt o tych oknach ale wydaja mi ise najrozsadniejsze!! Polecam - bardzo dobra firma, dobry profil, bardzo dobra jakość wykonania Oczywiscie zawszze mozna trafić na jakiegoś du... który Cię będzie obsługiwał, ale tak czy inaczej warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 05.09.2007 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Ja też sama rozszalowywałam.Wiem co to znaczy. To bardzo trudne zajecie i łatwo o kontuzję. Mi ciągle coś na głowę spadało, że o gwoździach nie wspomnę Też zorszalowałam kawał chałupy. Schody jednak to tej pory są w szalunkach bo nie umię tego pieroństwa zdjąć Nie przemęczaj się i uważaj na siebie. Dziękuje za namiar na hydraulika. Elektryków też masz tanich. Mi robi kuzyn i cieszyłam się że po 25zł. Inni mi mówili po 35-50zł! Kurde grzebia się juz 3 tydzięń bo robią tylko popołudniami ALe nic nie mówię, idzie do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 05.09.2007 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Witam , długo nie zaglądałam do Twojego dziennika budowy ale do swojego tez nie , zeby sobie nerwów nie psuc . Bo przez całe wakacje cisza ,nagle architekt sie ''obudził'' i wszystko na ''hura'' robimy. Tylko fundamenty w tym roku będą. Ale u Ciebie na budowie prace idą jak burza:). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 05.09.2007 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Polecam - bardzo dobra firma, dobry profil, bardzo dobra jakość wykonania Oczywiscie zawszze mozna trafić na jakiegoś du... który Cię będzie obsługiwał, ale tak czy inaczej warto tez mi sie bardzo podobaja, obejrzalam chyba wszystkie okna jakie maja w radomiu no nie wszystkie bo nie bylam tam gdzie mayland kupowala i te mi sie wydawalay najsolidniejsze!!!!!!! a panowie baaaaardzo mili mi sie trafili!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.