Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego ślepo wierzycie w pompy ciepła ? Nie ma cudów !


Recommended Posts

Pompa powietrze woda, to po prostu pompa powietrzna, która wykorzystuje jako dolne źródło właśnie powietrze. Moja powinna efektownie pracować do -15 st. Ponieważ będzie zainstalowana w okolicach Szczecina, mam nadzieję, iż powinno to wystarczyć. A jak będzie czas pokaże. Dzięki takiemu rozwiązaniu eliminuje drogie i kłopotliwe wykopki na działce. Może na Suwalszczyźnie byłby problem, ale na Pomorzu Zachodnim powinno się to opłacić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 355
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To raptem maksymalnie kilka dni w roku. Wtedy jest grzałka lub kominek. Przez pozostałą część roku warunki są bardziej sprzyjające.

 

W jednym roku kilka, w innym kilkanascie, w jeszcze innym kilkadziesiat (znaczy <20)...

 

Pamietaj tez, ze im nizsza temperatura tym nizszy COP i tym wieksze ryzyko, ze nie utrzymasz zadanej, ulubionej temperatury w domu.

Nie przekonuje do innego rozwiazania. Mowie wprost, nie zaufalbym temu rozwiazaniu (czyli powietrznej PC) w naszym klimacie.

 

Ale wybor nalezy do inwestora, rzecz jasna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bym nie ryzykował PC w wariancie powietrze-woda jako źródło ogzrewania domu. Mam taki wariant do podgrzewania CWU, ogrzewanie domu to coś znacznie więcej.

Jaką moc ma mieć ta grzałka ? Żebyś nie doszedł to takiego momentu że te kilka dni pracy grzałki skonsumuje Ci wszystkie oszczędności z PC. U jednego z moich sąsiadów jest taka sytuacja. Zainstalował PC jakiegoś "szemranego" producenta o słabej mocy. W efekcie, zimą, grzałka nabija mu licznik okrutnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raptem maksymalnie kilka dni w roku. Wtedy jest grzałka lub kominek. Przez pozostałą część roku warunki są bardziej sprzyjające.

 

W jednym roku kilka, w innym kilkanascie, w jeszcze innym kilkadziesiat (znaczy <20)...

 

Pamietaj tez, ze im nizsza temperatura tym nizszy COP i tym wieksze ryzyko, ze nie utrzymasz zadanej, ulubionej temperatury w domu.

Nie przekonuje do innego rozwiazania. Mowie wprost, nie zaufalbym temu rozwiazaniu (czyli powietrznej PC) w naszym klimacie.

 

Ale wybor nalezy do inwestora, rzecz jasna.

 

W pewnym sensie rozumiem krzysk5 i rozumiem rowniez tych,ktorzy sa przeciwni takim rozwiazaniom.Mam tylko problem ze zrozumieniem stwierdzenia "nie w naszym klimacie".Czy znajdzie sie ktos ,kto rozwinie ten temat? Chociaz troszke :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bym nie ryzykował PC w wariancie powietrze-woda jako źródło ogzrewania domu. Mam taki wariant do podgrzewania CWU, ogrzewanie domu to coś znacznie więcej.

Jaką moc ma mieć ta grzałka ? Żebyś nie doszedł to takiego momentu że te kilka dni pracy grzałki skonsumuje Ci wszystkie oszczędności z PC. U jednego z moich sąsiadów jest taka sytuacja. Zainstalował PC jakiegoś "szemranego" producenta o słabej mocy. W efekcie, zimą, grzałka nabija mu licznik okrutnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Chciałbym skomentować pojawiające się na tym wątku wypowiedzi o rekuperatorze i GWC.

1. Zainstalowanie wentylacji z rekuperatorem i GWC nie powoduje zmniejszenia zużycia energii w porównaniu z domem z wentylacją grawitacyjną.

2. Rekuperator i GWC nie mają nic wspólnego z pompą ciepła z kolektorem gruntowym i nie są niezbędne do jej działania.

 

Wentylacja z rekuperatorem i GWC ma za zadanie podniesienie komfortu mieszkania przez polepszenie wymiany powietrza.

Jednak zwiększenie wymiany powietrza powoduje większe straty ciepła, ponadto wentylatory zużywają cały czas prąd. Rekuperator pomaga jedynie zmniejszyć dystans do wentylacji grawitacyjnej.

 

Sam wentylację z rekuperatorem posiadam i jestem zadowolony. Jednak jeśli mowa o zwrocie nakładów na inwestycję z tytułu oszczędności energii to nie może być tutaj o tym mowy. Porównanie można by robić tylko w odniesieniu do domu z wentylacją mechaniczną ale bez rekuperacji.

 

Pozdrawiam.

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raptem maksymalnie kilka dni w roku. Wtedy jest grzałka lub kominek. Przez pozostałą część roku warunki są bardziej sprzyjające.

 

W jednym roku kilka, w innym kilkanascie, w jeszcze innym kilkadziesiat (znaczy <20)...

 

Pamietaj tez, ze im nizsza temperatura tym nizszy COP i tym wieksze ryzyko, ze nie utrzymasz zadanej, ulubionej temperatury w domu.

Nie przekonuje do innego rozwiazania. Mowie wprost, nie zaufalbym temu rozwiazaniu (czyli powietrznej PC) w naszym klimacie.

 

Ale wybor nalezy do inwestora, rzecz jasna.

 

W pewnym sensie rozumiem krzysk5 i rozumiem rowniez tych,ktorzy sa przeciwni takim rozwiazaniom.Mam tylko problem ze zrozumieniem stwierdzenia "nie w naszym klimacie".Czy znajdzie sie ktos ,kto rozwinie ten temat? Chociaz troszke :oops:

 

Raffran,

po 1 - mam wrazenie, ze temperatury zima w Polsce w ostatnich 10-15 latach sa na bardzo roznym poziomie (od bardzo lagodnej ostatniej zimy do bardzo srogich i dlugich)

 

po 2 - rowniez mam wrazenie, ze temperatury srednie <0 to trwaja kilka miesiecy, a <15 co najmniej miesiac.

 

Zaznaczam stwierdzenie "mam wrazenie", poniewaz nie dysponuje danymi statystycznymi.

Dodatkowo, dane statystyczne to najczesciej usrednienia. A z usrednien najczesciej wynika, iz kazdy pies w Polsce srednio ma 3,5 nogi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz o pompie powietrze - woda.

Gdyby to był mały dom ogrzewany elektrycznie, czy taka pompa za około 10 kPLN jako nie zastąpiła by np GWC + REKU. Myślę o oszczędności około 40 % całkowitej energii elektrycznej. Czy to ktoś mógłby policzyć. Jest to kwota którą można by zaryzykować. Kwota 30 kPLN odpada bo się chyba nigdy nie zwróci. Ale ominięcie w domu instalacji GWC i REKU, które coś kosztują za 10 kPLN może ma sens.

Proszę o poradę tych którzy ogrzewają prądem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArtiW,napisal

po 1 - mam wrazenie, ze temperatury zima w Polsce w ostatnich 10-15 latach sa na bardzo roznym poziomie (od bardzo lagodnej ostatniej zimy do bardzo srogich i dlugich)

 

po 2 - rowniez mam wrazenie, ze temperatury srednie <0 to trwaja kilka miesiecy, a <15 co najmniej miesiac.

 

Zaznaczam stwierdzenie "mam wrazenie", poniewaz nie dysponuje danymi statystycznymi.

Dodatkowo, dane statystyczne to najczesciej usrednienia. A z usrednien najczesciej wynika, iz kazdy pies w Polsce srednio ma 3,5 nogi...

 

Nie bardzo to mnie przekonuje,poniewaz nie tylko temperatura ma wplyw na klimat(tak sadze).Posuwajac sie dalej rozumiem,ze jezeli sa cieplejsze zimy tym lepiej....tym bardziej moga sie sprawdzic pc powietrzne.Nie pasuje mi jednak to do faktu,ze np.w Szwecji pc tego typu sa dosyc popularne,a zimy sa raczej tam zimniejsze niz u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 2 - rowniez mam wrazenie, ze temperatury srednie <0 to trwaja kilka miesiecy, a <15 co najmniej miesiac.

Swoje wrażenia możesz skonfrontować z faktami na stronie http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/tempsred.html :)

 

W skrócie: średnie temperatury poniżej zera to przeważnie styczeń i luty.

 

Tak się tylko wtrącam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz o pompie powietrze - woda.

Gdyby to był mały dom ogrzewany elektrycznie, czy taka pompa za około 10 kPLN jako nie zastąpiła by np GWC + REKU. Myślę o oszczędności około 40 % całkowitej energii elektrycznej. Czy to ktoś mógłby policzyć. Jest to kwota którą można by zaryzykować. Kwota 30 kPLN odpada bo się chyba nigdy nie zwróci. Ale ominięcie w domu instalacji GWC i REKU, które coś kosztują za 10 kPLN może ma sens.

Proszę o poradę tych którzy ogrzewają prądem.

Ja bym wydał 10 tysięcy na reku zamiast na pompę. Wydaje się to ekonomiczniejszym wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie budowanie bez reku dla zasady jest ekonomicznie nieuzasadnione. Wracając zaś do powietrznej PC to właśnie stwierdzenia, iż w Skandynawi są one najbardziej popularne jakoś utwierdziły mnie w moim wyborze. A co do klimatu, to nawt nie będę próbował porównać Szczecina ze "ścianą wschodnią". U nas - 15 to wartość sporadyczna, która w ciągu dnia w zasadzie nie występuje. A w sumie dlaczego pompa ma działać tylko nocą? W ciągu dnia jest zazwyczaj dużo cieplej i spokojnie bufor może być ładowany w południe. No i pozostaje zawsze kominek :lol: U mnie sąsiedzi decydują się TYLKO na kominek, więc ja i tak będę w lepszej sytuacji. Poza tym, jak podejmowałem tą decyzje gazownia nie kwapiła się do budowy gazociągu. Decyzja już zapadla.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem alergikiem i nie chciałbym mieszkać z klimatyzacją. Mój znajomy poszedł do szpitala i jak włączyli klimatyzację to się rozchorował i musiał zmienić oddział. Czytałem też na jakimś forum, że w ubogich krajach w szpitalach jest mniej bakterii niż w bogatych. Naukowcy odkryli,m że powodem jest klimatyzacja. Biednych na nią nie stać i po prostu otwierają okna raz a dobrze. Nie wiem jaki wpływ to ma na pacjentów. Gdy byłem młodszy i nie wiedziałem co to jest klimatyzacja słyszałem, że ludzie na zachodzie chorują z powodu klimatyzacji, która jest siedliskiem różnych mikrobów. Pewnie można to czyścić, ale ja wolałbym w inny sposób oszczędzać energię niż żyć w klimatyzowanym domu. Pewnie będzie to PC z kolektorem poziomym skoro powietrzna nie zda egzaminu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... A w sumie dlaczego pompa ma działać tylko nocą? W ciągu dnia jest zazwyczaj dużo cieplej i spokojnie bufor może być ładowany w południe....

 

W sumie dlatego żeby wykorzystac II taryfę - bez efektywnego wykorzystania taniego prądu całe przedsięwzięcie wydaje się być mało opłacalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem alergikiem i nie chciałbym mieszkać z klimatyzacją. Mój znajomy poszedł do szpitala i jak włączyli klimatyzację to się rozchorował i musiał zmienić oddział. Czytałem też na jakimś forum, że w ubogich krajach w szpitalach jest mniej bakterii niż w bogatych. Naukowcy odkryli,m że powodem jest klimatyzacja. Biednych na nią nie stać i po prostu otwierają okna raz a dobrze. Nie wiem jaki wpływ to ma na pacjentów. Gdy byłem młodszy i nie wiedziałem co to jest klimatyzacja słyszałem, że ludzie na zachodzie chorują z powodu klimatyzacji, która jest siedliskiem różnych mikrobów. Pewnie można to czyścić, ale ja wolałbym w inny sposób oszczędzać energię niż żyć w klimatyzowanym domu. Pewnie będzie to PC z kolektorem poziomym skoro powietrzna nie zda egzaminu.

 

Zgadza sie klimatyzacja ma jak i wszystko inne dobre i zle strony.Sa jednak miejsca gdzie ona jest niezbedna,otwarcie okien nic nie zmieni,a wrecz moze nawet pogorszyc sytuacje.

Wyobraz sobie temp.38-40C przy wilgotnosci rzedu 96-98% i po przeliczeniu indeksu temperatury wyjdzei temp.odczyuwalna ok.45C.W takiej sytuacji otwarcie okana mozna potraktowac jak otwarcie goracego piekarnika.

Klimatyzacja w budynkach mieszkalnych jest jeszcze u nas odbierana jak lekka

"ekstrawagancja" i moze nawet jako zbytek,co innego w budynkach uzytecznosci publicznej ,wielkich biurowcach,czy nawet biurach.

Przeciez przyjemnie jest wejsc z rozpalonej ulicy do klimatyzowanego banku,urzedu,czy nawet sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...